21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

Rozdział 10 — Rozwój reformacji w Niemczech<br />

Tajemnicze zniknięcie Lutra wywołało zamieszanie w całych Niemczech. Wszędzie<br />

dopytywano się o miejsce jego pobytu. Szerzyły się nieprawdopodobne pogłoski. Wielu<br />

wierzyło, że reformator został zamordowany. Opłakiwali go nie tylko jawni przyjaciele, lecz<br />

także wiele tysięcy cichych zwolenników reformacji. Niektórzy uroczyście ślubowali<br />

pomścić jego śmierć. {WB 98.1}<br />

Kościół rzymski z przerażeniem spoglądał na rosnące niezadowolenie. Choć zwolennicy<br />

papieża początkowo cieszyli się z domniemanej śmierci Lutra, wkrótce jednak ogarnął ich<br />

strach przed gniewem ludu. Wrogowie Lutra mieli nawet mniej kłopotu, gdy reformator żył<br />

na wolności i odważnie występował przeciwko nim, niż teraz, gdy niespodziewanie zniknął.<br />

Wszystkich tych, którzy w nienawiści starali się zgładzić reformatora, ogarnęła trwoga,<br />

kiedy ten stał się bezbronnym więźniem. „Pozostaje nam tylko jedna droga ratunku — rzekł<br />

jeden z nich — zapalić pochodnie i szukać Lutra po całym świecie, aby oddać go ludowi,<br />

który się go domaga”. — D’Aubigné IX, 1. Zarządzenie cesarskie okazało się bezsilne.<br />

Posłowie papiescy byli oburzeni widząc, że więcej uwagi poświęca się losowi Lutra, niż<br />

woli cesarza. {WB 98.2}<br />

Wieść, że Luter, choć uwięziony, jest bezpieczny, uspokoiła lud, zwiększając zarazem<br />

entuzjazm dla niego. Pisma reformatora zdobywały coraz większą popularność, czytano je z<br />

coraz większą gorliwością. Coraz więcej ludzi popierało sprawę bohatera, który sprzeciwił<br />

się Rzymowi, broniąc Słowa Bożego. Reformacja stale rosła w siłę. Wszędzie wschodziło<br />

ziarno zasiane przez Lutra, a nieobecność reformatora dokonywała więcej niż jego<br />

obecność. Współreformatorzy, po zniknięciu wodza, odczuli większą odpowiedzialność za<br />

dzieło. Z nową wiarą i nowym zapałem czynili wszystko, co było w ich mocy, by<br />

rozpoczęte dzieło nie zostało zaprzepaszczone. {WB 98.3}<br />

Lecz szatan też nie próżnował. Próbował — jak to czynił podczas wszystkich innych<br />

ruchów reformacyjnych — zwieść lud, podsuwając mu w miejsce prawdziwego dzieła —<br />

fałszywe. Jak w pierwszym wieku chrześcijaństwa pojawili się fałszywi Chrystusowie, tak<br />

w wieku szesnastym zjawili się fałszywi prorocy. {WB 98.4}<br />

Niektórzy ludzie, mocno podekscytowani wydarzeniami w świecie religijnym,<br />

twierdzili, że otrzymali specjalne objawienie z nieba i rościli sobie dane im jakoby przez<br />

Boga prawo do dalszego prowadzenia dzieła reformacji, zaczętego w nieznacznym stopniu<br />

przez Lutra. W rzeczywistości tylko niszczyli to, co tamten osiągnął. Odrzucili bowiem<br />

najistotniejszą zasadę reformacji, jaką jest uznanie Słowa Bożego za jedyną i ostateczną<br />

regułę życia i wiary. Natomiast w miejsce nieomylnej Biblii przyjęli zmienny i niepewny<br />

wzorzec — własne uczucia i wrażenia. Odrzucając Pismo Święte, demaskatora błędu i<br />

119

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!