21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

zagłuszył głos męczennika. W ten sposób w roku 1529 najwyższy autorytet kościelny i<br />

literacki wykształconego Paryża „dał ludności roku 1793 przykład, jak tłumić na szafocie<br />

słowa umierających”. — Tamże XIII, 9. {WB 116.2}<br />

Berquin został uduszony, a jego zwłoki spalono. Wieść o jego śmierci wywołała w całej<br />

Francji wielki smutek wśród wszystkich przyjaciół reformacji. Jednak nie zapomniano<br />

przykładu, jaki pozostawił. „Jesteśmy także gotowi — powiedzieli świadkowie prawdy<br />

radośnie iść naprzeciw śmierci, kierując spojrzenie na przyszłe życie”. — D’Aubigné,<br />

History of the Reformation in Europe in the Time of Calvin II, 16. {WB 116.3}<br />

W czasie prześladowań w Meaux odebrano nauczycielom zreformowanej wiary prawo<br />

wygłaszania kazań; udali się więc oni do innych miejscowości. Lefevre wkrótce wyjechał<br />

do Niemiec. Farel wrócił do rodzinnego miasta we wschodniej Francji, aby szerzyć światło<br />

w miejscu swego dzieciństwa. Dotarły tam już wiadomości o tym, co się działo w Meaux, i<br />

znaleźli się słuchacze, którzy przyjęli przez niego głoszoną prawdę. Ale miejscowe władze<br />

wkrótce zmusiły Farela do milczenia i wygnały go z miasta. Nie mogąc dłużej pracować<br />

publicznie, przemierzał on łąki i wsie, nauczając w prywatnych mieszkaniach i na<br />

odosobnionych polanach. Znajdował schronienie w lasach i skalnych pieczarach, które za<br />

czasów dzieciństwa służyły mu jako miejsce zabaw. Bóg przygotowywał go do większych<br />

doświadczeń. „Nie brakuje mi zmartwień, prześladowań i knowań szatana — pisał. — Są<br />

nawet cięższe, niż mógłbym to znieść o własnej sile, ale Bóg jest moim Ojcem. Dodał mi i<br />

zawsze doda potrzebnej siły”. — Tamże XII, 9. {WB 116.4}<br />

Jak za czasów apostolskich, tak i teraz prześladowanie „posłużyło raczej ku<br />

rozkrzewieniu ewangelii”. Filipian 1,12. Wygnani z Paryża i Meaux, „ci, którzy się<br />

rozproszyli, szli z miejsca na miejsce i zwiastowali dobrą nowinę”. Dzieje Apostolskie 8,4.<br />

W ten sposób światło znalazło drogę do wielu najodleglejszych prowincji Francji. {WB<br />

116.5}<br />

Bóg nadal przygotowywał pracowników mających prowadzić Jego dzieło. W jednej ze<br />

szkół Paryża uczył się spokojny, rozważny młodzieniec, który dawał dowody wnikliwego<br />

umysłu, wyróżniał się nienagannym życiem oraz intelektualną gorliwością i religijnym<br />

oddaniem. Dzięki swym talentom i pilności stał się wkrótce chlubą szkoły i spodziewano<br />

się, że Jan Kalwin będzie obrońcą Kościoła. Ale promień światła Bożego przebił mury<br />

scholastyki i przesądu, które więziły Kalwina. Ze zgrozą słuchał o nowych naukach, nie<br />

mając najmniejszej wątpliwości, że heretycy w pełni zasłużyli na stos. Jednak nie zdając<br />

sobie z tego sprawy, stanął twarzą w twarz z herezją i zmuszony został do zbadania siły<br />

papieskich teorii, by skutecznie zwalczać protestanckie nauki. {WB 116.6}<br />

Otóż kuzyn Kalwina, będący w szeregach reformatorów, przebywał właśnie w Paryżu.<br />

Obaj krewni często się spotykali i wspólnie omawiali sprawy niepokojące chrześcijaństwo.<br />

„Są tylko dwa rodzaje religii na świecie — powiedział Olivetan, ów protestancki kuzyn —<br />

143

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!