21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

Gdy Tetzel zjawił się w jakimś mieście, szedł przed nim posłaniec, ogłaszając: „Łaska<br />

Boża i ojca świętego jest przed waszymi bramami”. — D’Aubigné III, 1. Lud witał<br />

bluźnieczego oszusta w taki sposób, jakby przyszedł do nich sam Bóg z nieba. Handel<br />

odbywał się w kościele, gdzie Tetzel wstępował na ambonę i zachwalał odpusty jako<br />

najkosztowniejsze dary Boże. Mówił, że na mocy jego zaświadczenia, wszelkie grzechy,<br />

które nabywca odpustu będzie chciał popełnić zostaną mu przebaczane i nie będzie musiał<br />

za nie pokutować. — D’Aubigné III, 1. Zapewniał także, że jego odpusty mają moc<br />

ratowania nie tylko żywych ale i umarłych, że w momencie, gdy zabrzęczy moneta<br />

wyrzucona do jego skrzynki, dusza, za którą zapłacono, natychmiast opuści czyściec i uda<br />

się prosto do nieba. — Patrz R. Hagenbach, History of the Reformation I, 96. {WB 68.1}<br />

Gdy Szymon czarnoksiężnik chciał od apostołów kupić moc czynienia cudów, Piotr<br />

odpowiedział mu: „Niech zginą wraz z tobą pieniądze twoje, żeś mniemał, iż za pieniądze<br />

można nabyć dar Boży”. Dzieje Apostolskie 8,20. Odpusty Tetzla znajdowały jednak wielu<br />

nabywców. Złoto i srebro płynęły do jego skrzynki. Zbawienie, za które zapłacono<br />

pieniędzmi, można było otrzymać łatwiej niż to, które wymaga pokuty, wiary i gorliwych<br />

wysiłków, by oprzeć się grzechowi i pokonać go. {WB 68.2}<br />

Doktrynie o odpustach sprzeciwili się teolodzy i pobożni wierni Kościoła rzymskiego,<br />

wielu więc było takich, którzy nie wierzyli twierdzeniom sprzecznym z rozsądkiem i<br />

objawieniem. Żaden jednak duchowny nie odważył się podnieść głosu przeciw<br />

niezbożnemu handlowi, choć wielu ludzi było zaniepokojonych; pytali oni, czy Bóg w jakiś<br />

sposób dokona oczyszczenia swego Kościoła? {WB 68.3}<br />

Chociaż Luter był jeszcze gorliwym zwolennikiem papieża, bluźniercze postępowanie<br />

handlarzy odpustami napełniało go zgrozą. Jego parafianie również nabywali odpusty i<br />

przychodzili do swego duszpasterza, wyznając swe grzechy i oczekując rozgrzeszenia nie<br />

dlatego, że żałowali za nie i chcieli się poprawić, lecz na podstawie kupionego odpustu.<br />

Luter nie dawał im jednak rozgrzeszenia i przestrzegał ich, że jeśli nie będą pokutować i nie<br />

odnowią życia, zginą w swych grzechach. W wielkim zakłopotaniu parafianie ci szukali<br />

Tetzla skarżąc się mu, że ich spowiednik odrzucił jego zaświadczenia kupionych odpustów.<br />

Niektórzy odważnie żądali zwrotu pieniędzy. Mnicha ogarnął gniew. Przeklinając w<br />

najokropniejszy sposób, kilkakrotnie polecił rozpalić ogień na rynku, stwierdzając, „że<br />

otrzymał od papieża rozkaz spalenia każdego heretyka, który będzie się sprzeciwiał jego<br />

najświętszym odpustom”. — D’Aubigné III, 4. Teraz Luter śmiało rozpoczął swe dzieło<br />

jako obrońca prawdy. Jego głos z ambony brzmiał poważnym i szczerym oskarżeniem.<br />

Ukazywał ludziom niszczycielskie wpływy grzechu i nauczał, że przez własne uczynki<br />

człowiek nie może zmniejszyć swych win ani uniknąć należnej za to kary. Tylko skrucha<br />

przed Bogiem i wiara w Jezusa Chrystusa może uratować pokutującego grzesznika. Łaski<br />

Bożej nie można nabyć za pieniądze, jest ona bezpłatnym darem. Radził ludowi, by nie<br />

kupował odpustów, lecz w wierze spoglądał na ukrzyżowanego Chrystusa. Opowiadał o<br />

80

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!