21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

się na nim wielkie tłumy, sądząc, że będzie to najbardziej bezpieczne miejsce, położone<br />

poza zasięgiem walących się budynków. Lecz w pewnym momencie molo zapadło się wraz<br />

ze wszystkimi ludźmi i ani jedno ciało nie wypłynęło na powierzchnię”. — Tamże<br />

495. {WB 162.1}<br />

„Wstrząs spowodował runięcie kościołów i klasztorów, prawie wszystkich większych<br />

budynków publicznych i ponad czwartej części domów mieszkalnych. Mniej więcej w dwie<br />

godziny po wstrząsie w różnych dzielnicach miasta wybuchł pożar, który szalał prawie<br />

przez trzy dni z taką gwałtownością, że miasto zostało całkowicie spustoszone. Trzęsienie<br />

ziemi wydarzyło się w dzień świąteczny, kiedy kościoły i klasztory były pełne ludzi. Bardzo<br />

niewielu zdołało się uratować”. — Encyclopedia America, wyd. 1831, art. Lisbon.<br />

„Przerażenia ludności nie da się opisać. Nikt nie płakał, bowiem nieszczęście było zbyt<br />

wielkie. Ludzie biegali w różne strony, oszaleli ze strachu i przerażenia, bili się w twarze i<br />

piersi, wołając: «Litości! Koniec świata!» Matki zapomniały o swoich dzieciach i biegały<br />

wkoło z krucyfiksami. Na nieszczęście wielu schroniło się w kościołach, by tam znaleźć<br />

ratunek, ale na próżno wystawano hostię, na próżno biedne istoty obejmowały ołtarze.<br />

Figury, kapłani i ludzie — wszyscy zostali razem pogrzebani”. Obliczono, że w tym<br />

tragicznym dniu zginęło 90 tysięcy ludzi. {WB 162.2}<br />

W dwadzieścia pięć lat później pojawił się następny znak wymieniony w proroctwie —<br />

zaćmienie słońca i księżyca. Było to tym bardziej zastanawiające, ponieważ czas<br />

wypełnienia się tego znaku został dokładnie przepowiedziany. Zbawiciel w rozmowie z<br />

uczniami na górze Oliwnej, wspominając o długim okresie ucisku — 1260 lat papieskich<br />

prześladowań — obiecał, że okres tej „udręki” będzie skrócony i wymienił pewne znaki,<br />

poprzedzające jego przyjście, a także określił czas pojawienia się pierwszego z tych<br />

znaków. „Ale w one dni, które nastaną po tej udręce, zaćmi się słońce, i księżyc nie<br />

zajaśnieje swoim blaskiem”. Marka 13,24. Proroczy okres 1260 lat skończył się w roku<br />

1798. Ćwierć wieku wcześniej prześladowania prawie zupełnie ustały. Po nich, według słów<br />

Jezusa, miało nastąpić zaćmienie słońca. 19 maja 1780 roku przepowiednia ta wypełniła<br />

się. {WB 162.3}<br />

„Nawet jeśli nie było to jedyne, tajemnicze i nie wyjaśnione zjawisko tego rodzaju (...)<br />

dzień 19 maja 1780 roku upamiętnił się w historii niewytłumaczalnym zaćmieniem całego<br />

widzianego nieba i atmosfery w Nowej Anglii”. — R. M. Devens, Our First Century<br />

89. {WB 162.4}<br />

Naoczny świadek z Massachusetts tak opisuje to wydarzenie: „Rano słońce wzeszło na<br />

czystym niebie, lecz wkrótce zostało zasłonięte przez chmury, które opuszczały się coraz<br />

niżej i stawały się coraz ciemniejsze i groźniejsze. Po niedługim czasie rozległ się grzmot,<br />

pojawiły się błyskawice i spadł mały deszcz. Około godziny dziewiątej chmury rozjaśniły<br />

się, przybierając miedziany lub mosiężny kolor, tak że ziemia, drzewa, skały, budynki,<br />

203

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!