21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

księżom i zakonnikom, zażądali teraz, by ci występowali przeciwko nowej nauce i obalili jej<br />

twierdzenia. Ale zarówno księża, jak i mnisi, nie znający Pisma Świętego ani mocy Bożej,<br />

byli całkowicie pokonywani przez tych, których oskarżali o nieuctwo i herezję. „Na<br />

nieszczęście — pisał pewien katolik — Luter przekonał swych naśladowców, by nie dawali<br />

wiary nikomu i niczemu oprócz Pisma Świętego”. — D’Aubigné IX, 11. Tłumy zbierały<br />

się, aby słuchać wspaniałych prawd głoszonych przez ludzi nie posiadających<br />

wykształcenia, którzy często skutecznie dyskutowali na ten temat z uczonymi i<br />

elokwentnymi teologami. Niewiedza tych wielkich ludzi ujawniała się za każdym razem,<br />

gdy ich argumenty napotykały na proste nauki Słowa Bożego. Okazało się, że wieśniacy,<br />

żołnierze, kobiety, a nawet dzieci byli lepiej obeznani z naukami Biblii, niż duchowni i<br />

uczeni doktorzy. {WB 103.2}<br />

Różnica między reformatorami a obrońcami papiestwa była widoczna nie tylko w kręgu<br />

uczonych, ale i wśród prostego ludu. „Przeciwko obrońcom hierarchii, którzy zaniedbali<br />

studiowanie języków i literatury (...) wystąpiła młodzież posiadająca szlachetne umysły,<br />

poświęcona nauce, badająca Pismo Święte i zapoznająca się z arcydziełami starożytnego<br />

świata. Posiadając aktywny umysł i nieustraszone serce młodzi ludzie szybko przyswoili<br />

sobie taki zasób wiadomości, że przez długi czas nikt jej w tym względzie nie mógł<br />

prześcignąć. Gdy młodzi obrońcy reformacji spotykali się w dyskusjach z rzymskimi<br />

doktorami, atakowali ich tak pewnie i z taką łatwością, że ci stracili pewność siebie,<br />

zyskując tylko przy tym powszechną pogardę”. — Tamże IX, 11. {WB 103.3}<br />

Gdy duchowieństwo rzymskie spostrzegło, że grono jego słuchaczy maleje, wezwało na<br />

pomoc władzę świecką, próbując tym sposobem odzyskać wyznawców. Ale naród znalazł w<br />

nowej nauce to, co zaspakajało potrzeby ich serc i umysłów i odwrócił się od tych, którzy<br />

karmili go bezwartościowym pokarmem zabobonnych obrzędów i ludzkich tradycji. {WB<br />

103.4}<br />

Gdy rozpoczęły się prześladowania głosicieli prawdy, pamiętali oni o słowach<br />

Chrystusa: „A gdy was prześladować będą w jednym mieście, uciekajcie do<br />

drugiego”. Mateusza 10,23. Światło ewangelii docierało wszędzie. Uciekinierzy zawsze<br />

znajdowali jakieś przyjaźnie otworzone drzwi i w miejscu swego pobytu głosili Chrystusa,<br />

czasami w kościele, a jeśli zabroniono im tam, to w domach lub pod gołym niebem. Każde<br />

miejsce, gdzie słuchano ich, stawało się świątynią, a prawda głoszona z mocą i pewnością,<br />

szerzyła się z siłą, której nie można było powstrzymać. {WB 103.5}<br />

Na próżno wzywano władzę kościelną i państwową, by położyć kres herezji. Na próżno<br />

stosowano więzienia, tortury, ogień i miecz. Chociaż tysiące wierzących poświadczyło swą<br />

wiarę krwią, dzieło postępowało wciąż naprzód. Prześladowanie nie hamowało, lecz<br />

przyczyniało się do szerzenia prawdy, a fanatyzm, który szatan starał się zmieszać z nią,<br />

tym bardziej uwydatniał różnicę między dziełem Bożym a dziełem szatana. {WB 103.6}<br />

126

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!