21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

pobudza on ludzi do przestępowania Dekalogu tak samo, jakby to uczynił przez trzymanie<br />

ich w całkowitej nieznajomości przykazań Bożego prawa. Obecnie, tak jak dawniej, by<br />

zrealizować swe zamiary, działa przez różne Kościoły. Współczesne religijne społeczności<br />

odwróciły się od niepopularnych prawd wyraźnie przedstawionych w Piśmie Świętym, a<br />

zwalczając je zajęły stanowisko i przyjęły interpretacje, które sieją powszechną niewiarę.<br />

Przyjmując papieski błąd dotyczący przyrodzonej nieśmiertelności i świadomego stanu<br />

człowieka po śmierci, odrzuciły jedyną broń przeciwko oszustwom spirytyzmu. Nauka o<br />

wiecznych mękach doprowadziła wielu do zwątpienia w prawdziwość Biblii. Gdy<br />

przedstawia się ludziom wymagania czwartego przykazania, okazuje się, że Bóg nakazał<br />

święcenie siódmego dnia, ale wówczas wielu duchownych twierdzi — co jest jedyną drogą<br />

uwolnienia się od obowiązku, którego nie chcą spełniać — że prawo Boże nie obowiązuje.<br />

W ten sposób, odrzucając dekalog, odrzucają także sobotę. Gdy ruch odnowy biblijnej<br />

soboty będzie się szerzyć coraz bardziej, powszechne stanie się także odrzucanie boskiego<br />

prawa w celu uniknięcia obowiązku przestrzegania czwartego przykazania. Błędne nauki<br />

religijnych przywódców otworzyły drzwi niedowiarstwu, spirytyzmowi i znieważaniu<br />

świętości prawa Bożego. Na ludziach tych spoczywa wielka odpowiedzialność za<br />

niezbożność, która istnieje w chrześcijańskim świecie. Rozgłaszają oni twierdzenie, że<br />

szybko rozszerzającą się falę zła należy przypisać w większej części znieważaniu tzw.<br />

chrześcijańskiego sabatu, czyli niedzieli. Mówią, że przestrzeganie tego świętego dnia<br />

poprawi moralność społeczeństwa. Twierdzenie to słyszy się szczególnie w Ameryce, gdzie<br />

nauka o prawdziwym dniu odpoczynku, sobocie, jest szeroko głoszona. Rozwijający się tam<br />

ruch, który propaguje wstrzemięźliwość — jedną z najważniejszych reform społecznych —<br />

jest często połączony z ruchem dążącym do większego uświęcenia niedzieli, a jego obrońcy<br />

wierzą, że służy największemu dobru ludzkości. Wszyscy, którzy nie chcą przyłączyć się do<br />

niego uważani są za wrogów wstrzemięźliwości i reformy. Jednak fakt, że ruch<br />

ugruntowujący błąd połączony jest z dobrą, z punktu widzenia społeczeństwa, działalnością,<br />

nie usprawiedliwia fałszu. Możemy ukryć truciznę, mieszając ją z dobrym pożywieniem,<br />

lecz przez to nie zmienimy jej natury, przeciwnie, stanie się ona niebezpieczniejsza, gdyż<br />

niewidoczną łatwiej można spożyć. Jest to jedno ze zwiedzeń szatana — dodawanie do<br />

błędu nieco prawdy, aby fałsz zdobył przychylność ludzi. Przywódcy ruchu niedzielnego<br />

mogą bronić reform potrzebnych ludziom i zasad, które zgadzają się z Biblią, jednak słudzy<br />

Boga nie powinni się z nimi łączyć, gdyż są tam wymagania sprzeciwiające się prawu<br />

Dekalogu. Nic nie może usprawiedliwić odrzucania przykazań Bożych na rzecz ludzkich<br />

przepisów. {WB 313.2}<br />

Przez dwie błędne nauki — nieśmiertelność duszy i święcenie niedzieli — szatan zwodzi<br />

ludzi. Pierwszy błąd stwarza podatny grunt dla spirytyzmu, natomiast drugi jest pomostem<br />

łączącym z Rzymem. Protestanci Stanów Zjednoczonych będą pierwszymi, którzy<br />

wyciągną rękę nad przepaścią, aby uchwycić dłoń spirytyzmu. Oni również podadzą rękę<br />

397

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!