21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

Kończąc napisał: „Dlatego módlmy się do Boga, by natchnął naszego papieża Urbana<br />

VI, aby ten wraz z całym duchowieństwem naśladował Chrystusa w życiu i zwyczajach, by<br />

skutecznie mógł uczyć lud, który z kolei mógłby go wiernie naśladować”. — J. Foxe, Acts<br />

and Monuments III, 49-50. {WB 50.2}<br />

W ten sposób Wiklif wskazał papieżowi i kardynałom na cichość i pokorę Jezusa, przez<br />

co nie tylko im, lecz całemu chrześcijaństwu uwidocznił różnice między duchowieństwem a<br />

Mistrzem, którego zastępcami mianowali się kapłani. {WB 50.3}<br />

Wiklif był przekonany, że ceną wierności Słowu Bożemu będzie życie złożone w<br />

ofierze. Król, papież i biskupi jednocześnie planowali jego upadek i byli pewni, że Wiklif<br />

nie pożyje dłużej niż kilka miesięcy. Jednak odwaga reformatora była niezachwiana. „Nie<br />

potrzeba daleko chodzić, by otrzymać palmę męczeństwa — powiedział — głoś Słowo<br />

Boże dumnym biskupom, a męczeństwo cię nie ominie. Żyć i milczeć? Nigdy! Niech<br />

spadnie miecz wiszący nad moją głową, oczekuję wyroku”. — D’Aubigné XVII, 8. {WB<br />

50.4}<br />

Lecz boska opatrzność strzegła swego sługę. Człowiek, który całe życie pod groźbą<br />

śmierci odważnie bronił prawdy, nie miał się stać ofiarą nienawiści swych nieprzyjaciół.<br />

Wiklif nigdy siebie nie bronił, lecz Pan był jego tarczą, a teraz, gdy nieprzyjaciele byli<br />

pewni swego łupu, ręka Pańska ponownie go ochroniła. Gdy w swym parafialnym kościele<br />

w Lutterworth miał udzielić komunii, upadł nagle sparaliżowany i w krótkim czasie<br />

zmarł. {WB 50.5}<br />

Pan wyznaczył Wiklifowi dzieło do wykonania. Włożył słowa prawdy w jego usta, aby<br />

je ogłosił ludowi. Strzegł jego życia i umożliwiał pracę, by zostały stworzone podwaliny<br />

wielkiego dzieła reformacji. {WB 50.6}<br />

Wiklif był pierwszym zwiastunem poranku, działającym jeszcze w czasie nocy<br />

średniowiecza. Nie miał poprzednika, na którym mógłby oprzeć swe dzieło. Powołany,<br />

podobnie jak Jan Chrzciciel, był zwiastunem nowej ery. System prawd, który przedstawił,<br />

cechował się taką spoistością i gruntownością, jakiej nie osiągnęli ci, którzy przyszli po<br />

nim. Stworzył tak rozległe i głębokie fundamenty reformacji, że ci, którzy poszli w jego<br />

ślady, mieli już przygotowaną bazę działania. {WB 50.7}<br />

Ruch zapoczątkowany przez Wiklifa, a zmierzający do uwolnienia sumień i umysłów<br />

ludzkich z więzów Rzymu, miał swoje źródło w Biblii. To Biblia była początkiem<br />

strumienia błogosławieństw, który jak życiodajna woda, popłynął przez wieki, począwszy<br />

od czternastego stulecia. Wiklif przyjął Pismo Święte jako natchnione objawienie woli<br />

Bożej, jako niezawodną regułę wiary i życia. Nauczono go uważać Kościół rzymski za<br />

święty i nieomylny autorytet oraz przyjmować bez cienia wątpliwości jego nauki i obyczaje<br />

nagromadzone przez stulecia. Wiklif jednak odwrócił się od nich, uznając tylko naukę<br />

56

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!