21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

podstawą działalności reformatorskiej Wiklifa. Uczeni studiowali Słowo Boże, a prawdy,<br />

które w nim odkrywali, przekazywali w swych naukach innym, zwracając ich uwagę na<br />

żywe prawdy Biblii. {WB 44.5}<br />

Gdy Wiklif zainteresował się Pismem Świętym, zaczął studiować je z taką samą<br />

dokładnością, jak inne przedmioty wykładane na uczelni. Już wcześniej odczuwał potrzebę,<br />

której nie mogły zaspokoić ani studia na uniwersytecie, ani nauki Kościoła. Dopiero w<br />

Biblii znalazł to, czego tak długo i daremnie szukał, odnalazł w niej plan zbawienia i<br />

Chrystusa jako jedynego Pośrednika między człowiekiem a Bogiem. Poświęcił się więc<br />

służbie dla Zbawiciela i postanowił ogłosić odkryte prawdy. {WB 44.6}<br />

Podobnie jak późniejsi reformatorzy, Wiklif nie mógł przewidzieć, jakie będą skutki<br />

jego dzieła. Nieświadomie sprzeciwił się Rzymowi, ale oddanie się prawdzie musiało w<br />

końcu doprowadzić go do konfliktu z fałszem. Im wyraźniej dostrzegał błędy papiestwa,<br />

tym gorliwiej głosił nauki Pisma Świętego. Zdał sobie sprawę z tego, że Rzym porzucił<br />

Słowo Boże dla ludzkich tradycji. Nieustraszenie więc oskarżał o to duchowieństwo, żądał<br />

przywrócenia ludowi Biblii i należnego jej autorytetu w Kościele. Był zdolnym i gorliwym<br />

nauczycielem, elokwentnym mówcą, a jego życie potwierdzało prawdy, które głosił.<br />

Znajomość Pisma Świętego, moc argumentów, czystość życia, jak również odwaga i<br />

prawość zdobyły mu ogólne poważanie i zaufanie. Wielu ludzi, widząc zepsucie panujące w<br />

Kościele rzymskim, wyraziło niezadowolenie ze swego wyznania i z niekłamaną radością<br />

powitało prawdy głoszone przez Wiklifa. Natomiast dostojników papieskich ogarniała<br />

powoli wściekłość w miarę jak wpływ reformatora wzrastał. {WB 45.1}<br />

Wiklif umiejętnie wykrywał błędy papiestwa, bezpardonowo krytykował wiele nadużyć.<br />

Pełniąc godność królewskiego kapelana sprzeciwiał się płaceniu daniny, której papież<br />

zażądał od angielskiego monarchy i wskazywał na bezpodstawność papieskich roszczeń do<br />

rozciągania swego autorytetu także nad władcami świeckimi. Pretensje Rzymu wzbudzały<br />

oburzenie Anglików, a nauki Wiklifa spotęgowały ich sprzeciw. Król i magnaci połączyli<br />

się w walce przeciwko płaceniu daniny i uznaniu władzy papieża. W ten sposób papiestwo<br />

otrzymało pierwszą poważną ranę. {WB 45.2}<br />

Innym złem, przeciw któremu reformator prowadził długą i zdecydowaną walkę, były<br />

zakony żebracze, które zaroiły się w Anglii, rujnując gospodarkę narodową. Ich szkodliwy<br />

wpływ widoczny był wszędzie — w przemyśle, w nauce i normach moralnych. Leniwe<br />

życie tych mnichów nie tylko odbierało ludowi środki materialne, lecz szerzyło też pogardę<br />

dla pracy. Na skutek wpływów zakonów żebraczych angielska młodzież popadała w stan<br />

degeneracji moralnej. Wielu posmakowawszy nieróbstwa wstępowało pod ich presją do<br />

klasztorów nie tylko bez pozwolenia rodziców, lecz często bez ich wiedzy, a nawet wbrew<br />

wyraźnym sprzeciwom. Jeden z ojców rzymskiego Kościoła, który wymagania klasztorne<br />

stawiał ponad obowiązek dziecięcej miłości i posłuszeństwa, twierdził: „Gdyby nawet twój<br />

49

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!