21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

Włoszech. Mając przed sobą taki właśnie cel, prowadził swą pracę dotąd aż pozyskał dla<br />

prawdy wiele okolicznych miast i wsi. Potem z jednym tylko towarzyszem wszedł do<br />

Genewy. Niestety, pozwolono mu wygłosić tylko dwa kazania. Duchowni, którzy na próżno<br />

starali się uzyskać od władz świeckich wyrok skazujący Farela, wezwali go przed radę<br />

kościelną, sami przybyli tam z bronią ukrytą pod szatami, bowiem postanowili zabić<br />

reformatora. Przed domem zebrał się rozwścieczony tłum, który z pałkami i mieczami miał<br />

zastąpić Farelowi drogę, gdyby ten starał się uciec. Tylko obecność wysokiego<br />

zwierzchnika i żołnierzy uratowała mu życie. Następnego dnia rano przewieziono Farela i<br />

jego towarzyszy na drugą stronę jeziora i ukryto w bezpiecznym miejscu. Tak zakończyła<br />

się pierwsza próba ewangelizacji Genewy. {WB 123.1}<br />

Na drugą próbę wybrano skromniejsze narzędzie — młodego człowieka o tak<br />

niepozornym wyglądzie, iż nawet oddani przyjaciele reformacji potraktowali go chłodno. „I<br />

cóż taki może zdziałać w Genewie, gdzie odrzucono Farela? Jak może człowiek posiadający<br />

tak mało odwagi i doświadczenia oprzeć się burzy, przed którą najsilniejsi i najodważniejsi<br />

zmuszeni byli do ucieczki?” „Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi<br />

to się stanie — mówi Pan Zastępów”. Zachariasza 4,6. „Ale to, co u świata głupiego, wybrał<br />

Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co<br />

mocne. (...) Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż<br />

ludzie”. 1 Koryntian 1,27.25. {WB 123.2}<br />

Froment rozpoczął swe dzieło jako nauczyciel. Prawdy, które wpajał dzieciom w szkole,<br />

te powtarzały w domu. Wkrótce do szkoły zaczęli przychodzić także rodzice, by słuchać<br />

wykładów Biblii. Froment udostępnił też Nowy Testament i inne pisma tym, którzy nie<br />

mieli na tyle odwagi, by przyjść i słuchać nowych nauk. Jednak po niedługim czasie musiał<br />

szybko opuścić miasto. Mimo to prawda, której nauczał, mocno zakorzeniła się w sercach<br />

ludzi. Ziarno reformacji wzeszło. Reformacja stawała się coraz silniejsza i zaczęła zataczać<br />

szersze kręgi. Kaznodzieje ponownie wrócili do miasta i dzięki ich pracy zaczęto odprawiać<br />

w Genewie protestanckie nabożeństwa. {WB 123.3}<br />

Miasto opowiedziało się już za reformacją, gdy Kalwin po różnych wędrówkach i<br />

zmianach miejsca pobytu przekroczył jego bramy. Wracając po ostatnich odwiedzinach<br />

swego miejsca urodzenia, znajdował się na drodze do Bazylei, gdy zobaczył, że jest ona<br />

zajęta przez wojska Karola V, był więc zmuszony udać się drogą okrężną przez<br />

Genewę. {WB 123.4}<br />

Farel poznał w tym palec Boży. Mimo że Genewa przyjęła zreformowaną wiarę, dużo<br />

było jeszcze do zrobienia. Ludzie nie nawracają się do Boga całymi grupami, lecz<br />

pojedynczo. Dzieło odrodzenia musi dokonać się w sercu i sumieniu za przyczyną Ducha<br />

Świętego, a nie postanowień soboru. Choć mieszkańcy Genewy odrzucili zwierzchnictwo<br />

Rzymu, nie mogli jeszcze pozbyć się zła, jakie tkwiło pod jego panowaniem. Niełatwo było<br />

152

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!