21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

Z zachwytem spogląda teraz na drzewa, które kiedyś były dla niego wielką radością. Są<br />

to te same drzewa, z których w dniach swej niewinności i szczęścia zbierał owoce. Widzi<br />

krzewy winogron, pielęgnowane jego własną ręką; widzi te same kwiaty, którymi kiedyś<br />

troskliwie się opiekował. Przekonuje się o rzeczywistości tego, co ogląda; pojmuje, że jest<br />

to odzyskany Eden, o wiele piękniejszy teraz niż wtedy, kiedy został z niego wygnany.<br />

Zbawca prowadzi go do drzewa żywota, zrywa z niego wspaniały owoc i podaje mu, by<br />

zjadł. Adam rozgląda się i widzi w raju zbawionych członków swojej rodziny. Następnie<br />

składa swą jaśniejącą koronę u stóp Jezusa, pada na piersi Zbawcy i obejmuje Go. Sięga po<br />

złotą harfę, a sklepienie nieba odbija echo triumfalnego hymnu: „Godzien, godzien jest<br />

chwały Baranek, który był zabity i znowu żyje!” Rodzina Adama ustawia się w rzędzie i<br />

wszyscy składają swe korony u stóp Jezusa, kłaniając się przed Nim z czcią. {WB 344.3}<br />

Całe to zgromadzenie obserwowane jest przez aniołów, którzy płakali z powodu upadku<br />

Adama, a cieszyli się, gdy Jezus po zmartwychwstaniu wrócił do nieba otworzywszy grób<br />

dla wszystkich, którzy uwierzyli w Jego imię. Teraz widzą ukończone dzieło zbawienia i<br />

przyłączają się do pochwalnego hymnu. {WB 344.4}<br />

Nad kryształowym morzem, znajdującym się przed tronem, nad tym szklanym morzem,<br />

które jaśnieje wspaniałością Bożą, jakby było zmieszane z ogniem, stoją ci, którzy „odnieśli<br />

zwycięstwo nad zwierzęciem i jego posągiem, i nad liczbą imienia jego”. Objawienie 15,2.<br />

Na górze Syjon stoją wraz z Barankiem sto czterdzieści cztery tysiące odkupionych,<br />

trzymających „harfy Boże”. Głos „harfiarzy, grających na swoich harfach”, brzmi jak „szum<br />

wielu wód”, jak „łoskot potężnego grzmotu”. Objawienie 14,2. Śpiewają oni „nową pieśń”<br />

przed tronem — pieśń, której nikt nie może się nauczyć oprócz owych stu czterdziestu<br />

czterech tysięcy. Jest to pieśń Mojżesza i Baranka, pieśń wybawienia. Oprócz stu<br />

czterdziestu czterech tysięcy zbawionych nikt nie może nauczyć się tej pieśni, gdyż jest to<br />

pieśń ich doświadczeń — doświadczeń, przez które nikt poza nimi nie przeszedł: „Są to ci,<br />

którzy (...) podążają za Barankiem, dokądkolwiek idzie”. Ponieważ zostali wzięci z ziemi<br />

spośród żyjących, uważani są za „pierwociny dla Boga i dla Baranka”. Objawienie 14,4.<br />

„To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku” (Objawienie 7,14), którzy przeżyli ten<br />

trudny czas, jakiego jeszcze nie było, odkąd ludzie istnieją na ziemi; wytrzymali czas trwogi<br />

Jakubowej i podczas wykonania wyroków Bożych ostali się bez Pośrednika. Zostali<br />

wybawieni, ponieważ „wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka”. Objawienie<br />

7,14. „I w ustach ich nie znaleziono kłamstwa; są bez skazy” (Objawienie 14,5) przed<br />

Bogiem. „Dlatego są przed tronem Bożym i służą mu we dnie i w nocy w świątyni jego, a<br />

Ten, który siedzi na tronie, osłoni ich obecnością swoją”. Objawienie 7,15. Zbawieni<br />

widzieli jak klęski i zarazy niszczyły ziemię, jak słońce okazywało wielką moc, rażąc ludzi<br />

swymi promieniami; sami zresztą znosili cierpienie, głód i pragnienie. Ale „nie będą już<br />

łaknąć ani pragnąć, i nie padnie na nich słońce ani żaden upał. Ponieważ Baranek, który jest<br />

438

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!