21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

wielka prawda przez wszystkie stulecia była pociechą dla tych, którzy są wierni Bogu.<br />

Dlaczego więc stała się — podobnie jak jej Twórca — kamieniem obrazy dla wyznawców<br />

Chrystusa? Przecież sam Zbawiciel dał swoim uczniom obietnicę: „A jeśli pójdę i<br />

przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie”. Jana 14,3. Przewidując<br />

poczucie osamotnienia i smutek swych naśladowców, współczujący Jezus polecił aniołom<br />

pocieszyć ich zapewnieniem, że powróci taki sam i tak, jak wstąpił do nieba. Gdy uczniowie<br />

bacznie wpatrywali się w firmament, by ostatni raz spojrzeć na Tego, którego tak bardzo<br />

kochali, nagle usłyszeli słowa: „Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten<br />

Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego<br />

do nieba”. Dzieje Apostolskie 1,11. Słowa aniołów obudziły w nich nową nadzieję.<br />

„Wrócili do Jerozolimy z wielką radością i byli zawsze w świątyni, chwaląc<br />

Boga”. Łukasza 24,52-53. Nie cieszyli się z tego, że Jezus odszedł od nich i że zostali sami<br />

w walce z pokusami świata i próbami, lecz z obietnicy anioła, że ich Pan przyjdzie<br />

powtórnie. {WB 179.3}<br />

Zwiastowanie drugiego adwentu powinno być, jak wówczas kiedy aniołowie przynieśli<br />

wieść pasterzom w Betlejem, poselstwem wielkiej radości. Wszyscy ci, którzy prawdziwie<br />

miłują Zbawiciela, muszą z radością przyjąć poselstwo oparte na Słowie Bożym, że Ten, w<br />

którym mają nadzieję na życie wieczne, przyjdzie znowu, ale nie jak za pierwszym razem,<br />

aby być wyszydzonym, wzgardzonym i odrzuconym, lecz w mocy i chwale, by zbawić swój<br />

lud. Natomiast wszyscy nie miłujący Zbawiciela, pragną, aby On nie wracał i nie ma<br />

bardziej widocznego dowodu na to, że Kościoły odstąpiły od Boga, jak rozdrażnienie i<br />

niechęć, wywołane przez to zesłane z nieba poselstwo. {WB 179.4}<br />

Ci, którzy przyjęli naukę o powtórnym przyjściu Chrystusa, uznali także konieczność<br />

pokuty i ukorzenia się przed Bogiem. Wielu przez długi czas wahało się między Chrystusem<br />

a światem, lecz teraz poczuli, że przyszła chwila zdecydowanego wyboru. „To, co dotyczy<br />

wieczności, stało się dla nich rzeczywistością. Niebo zbliżyło się do nich i poczuli się<br />

winnymi przed Bogiem”. — Bliss 146. Chrześcijanie budzili się do nowego duchowego<br />

życia. Pojęli, że czas jest krótki, że szybko muszą uczynić dla bliźnich to, co powinni.<br />

Wszystko, co doczesne, zeszło na drugi plan, wydawało się, że wieczność stoi przed nimi<br />

otworem. Ludzie stracili z oczu ziemskie rzeczy, myśląc jedynie o tym, co wieczne i<br />

nieśmiertelne. {WB 179.5}<br />

Duch Boży spoczął na nich i dodał mocy ich wezwaniom skierowanym do współbraci i<br />

grzeszników, by przygotowali się na dzień Pański. Ciche świadectwo ich codziennego życia<br />

było bezustannym wyrzutem dla pogrążonych w formalizmie i nieuświęconych członków<br />

Kościoła. Lecz ci nie chcieli, aby im przeszkadzano w pogoni za przyjemnościami,<br />

bogactwem i dążeniem do świeckich zaszczytów. Stąd właśnie brała się wrogość do prawdy<br />

adwentowej i jej głosicieli. {WB 180.1}<br />

226

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!