21.04.2023 Views

Światową Zgoda

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

Dlatego nie ma mowy, aby istniał wspólny chrześcijański rząd nad całym światem, a nawet nad pojedynczym krajem lub jakimkolwiek większym skupiskiem ludzi, ponieważ niegodziwcy zawsze przewyższają liczebnie dobrych. Dlatego człowiek, który odważyłby się rządzić całym krajem lub światem za pomocą ewangelii, byłby jak pasterz, który zgromadziłby w jednej owczarni wilki, lwy, orły i owce, i pozwoliłby im swobodnie mieszać się między sobą, mówiąc: "Pomagajcie sobie nawzajem, bądźcie dobrzy i spokojni wobec siebie. Owczarnia jest otwarta, pokarmu jest pod dostatkiem. Nie musicie się obawiać psów i kijów". Owce bez wątpienia zachowałyby pokój i pozwoliłyby się karmić i rządzić w sposób pokojowy, ale nie żyłyby długo, ani jedno zwierzę nie przeżyłoby drugiego.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Światowa <strong>Zgoda</strong><br />

wielu chcących dowiedzieć się prawdy — do studiowania Biblii. Był to rezultat, którego<br />

Rzym najmniej się spodziewał i pragnął. W ten sposób umysły ludzi zostały zwrócone do<br />

źródła prawdy, które Rzym tak bardzo starał się ukryć. {WB 46.1}<br />

Wiklif wystąpił przeciw zakonom żebraczym publikując swe prace nie po to, by wdawać<br />

się w długie dyskusje, lecz w celu zwrócenia uwagi ludu na nauki biblijne i ich Autora.<br />

Stwierdził, że papież nie ma mocy, o ile w ogóle ją posiada, odpuszczania grzechów i<br />

rzucania ekskomunik kościelnych większej niż zwykły ksiądz, i że nikt nie może być<br />

prawnie usunięty z Kościoła, jeżeli nie został wpierw potępiony przez Boga. W tamtych<br />

warunkach był to jedyny skuteczny sposób wstrząśnięcia potężną budowlą władzy<br />

kościelnej, którą wzniosło papiestwo, i która trzymała w niewoli miliony ludzi. {WB 46.2}<br />

Wiklifa proszono również, by bronił praw korony angielskiej przed napaściami Rzymu.<br />

W związku z tym spędził on dwa lata w Niderlandach jako poseł królewski i tam<br />

pertraktował z wysłannikami papieża. Tam też spotkał się z francuskimi, włoskimi i<br />

hiszpańskimi dostojnikami Kościoła i miał możność zajrzenia za kulisy tych wydarzeń,<br />

które w Anglii były dla niego niedostępne. Pobyt ten wywarł ogromny wpływ na jego<br />

późniejszą działalność. Przyglądając się reprezentantom papieskiego dworu, Wiklif<br />

dostrzegł prawdziwy charakter i cele papiestwa. Powróciwszy do Anglii z jeszcze większą<br />

gorliwością głosił swe poglądy, podkreślając, że pożądliwość, pycha i oszustwo stanowią<br />

główne bóstwa Rzymu. {WB 46.3}<br />

W jednym ze swych traktatów tak pisał o papieżu i jego kwestarzach: „Wywożą oni z<br />

naszego kraju pieniądze z trudem zarobione przez biedny lud. Ze skarbca królewskiego<br />

biorą wiele tysięcy na sakramenty i sprawy duchowe. Czynią to wszystko przez tę przeklętą<br />

symonię, którą akceptuje całe chrześcijaństwo. Gdyby nasze państwo posiadało górę złota i<br />

nikt nie brałby z niej z wyjątkiem kwestarza, tego dumnego, miłującego świat kapłana, to z<br />

biegiem lat góra ta zniknęłaby zupełnie, ponieważ wywozi on z naszego kraju wszystkie<br />

pieniądze, a w zamian nie daje nic prócz przekleństwa Bożego za swą symonię”. — John<br />

Lewis, History of the Life and Sufferings of J. Wiclif 37. {WB 46.4}<br />

Wkrótce po powrocie do Anglii król mianował Wiklifa proboszczem w Lutterworth, co<br />

było dowodem, że przynajmniej monarcha nie jest niezadowolony ze szczerych wypowiedzi<br />

reformatora. Wpływ Wiklifa dawał się odczuć w sposobie życia dworskiego, jak również w<br />

wierzeniach ludu. {WB 47.1}<br />

Jednak nie trzeba było długo czekać na papieskie gromy rzucone przeciw Wiklifowi.<br />

Wysłano do Anglii trzy bulle — na uniwersytet, do króla i do biskupów.11 Wszystkie<br />

nakazywały podjęcie niezwłocznych kroków w celu zmuszenia heretyckiego nauczyciela do<br />

milczenia. — Neander, General History of the Christian Religion and Church VI, 2.1.8.<br />

Zanim bulle dotarły do Anglii, gorliwi biskupi wezwali do siebie Wiklifa na przesłuchanie.<br />

Jednak do sądu Wiklif udał się w towarzystwie dwóch wpływowych książąt, a lud<br />

51

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!