You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Polska pamięć i niepamięć o I wojnie światowej<br />
kobiet, czy badania nad wpływem wojny na różne obszary życia społecznego<br />
na Górnym Śląsku.<br />
Z tej perspektywy inaczej spojrzeć można na politykę niemiecką na okupowanych<br />
ziemiach polskich, która poza wymiarem politycznym miała także<br />
ten społeczny i kulturowy. Władze niemieckie obok utworzenia Tymczasowej<br />
Rady Stanu, niereprezentatywnej, ale skupiającej życie polskie, wykorzystywały<br />
także kulturę jako narzędzie polityki. Spolonizowana i unowocześniona została<br />
edukacja, której poziom uległ podwyższeniu. Aby zyskać sympatię polskiego<br />
społeczeństwa otwarto Uniwersytet i Politechnikę, starano się popularyzować<br />
niemiecką kulturę i naukę, ale używać przy tym także polskiej symboliki narodowej.<br />
„Bestand die Provisorische Staatsrat im Königreich Polen, die zwar<br />
kein repräsentativer Charakter hatte, aber ein Zentrum der Organisation des<br />
polnischen politischen Lebens war”. Dobrze pokazuje ten niejednolity obraz<br />
książka Arkadiusza Stempina [Stempin A. 20<strong>13</strong>] o niemieckiej polityce okupacyjnej<br />
w Królestwie Polskim w latach 1915-1918.<br />
Dla zmiany pamięci o I wojnie światowej ważniejsze niż inicjatywy jest<br />
płaszczyzna regionalna i lokalna. Proces ten dobrze pokazuje integracja w regionalnej<br />
i lokalnej historii cmentarzy wojennych. Była ona o tyle łatwiejsza,<br />
że Wielka Wojna nie będąc silnie osadzona w polskiej pamięci historycznej, nie<br />
wywoływała także silnych emocjonalnych negatywnych reakcji. Stąd możliwe<br />
stało się rosnące zainteresowanie miejscami upamiętniania ofiar walk w latach<br />
1914-1918, czyli przede wszystkim cmentarzami z tamtego okresu.<br />
Pionierski charakter miała książka Urszuli Oettingen [Oettingen U. 1988],<br />
która obok swoich zainteresowań Legionami, podjęła próbę zewidencjonowania<br />
cmentarzy i mogił z interesującego nas okresu w województwie kieleckim.<br />
Autorka pisała: „Cmentarze I wojny po II wojnie zostały prawie całkowicie<br />
zapomniane. Zarastały drzewami i krzewami, ich ogrodzenia rozwalały się,<br />
krzyże rdzewiały i butwiały, mogiły zapadały się w ziemię. Na cmentarzach<br />
wyznaniowych miejsce dzielnic wojennych zajęły nowe pochówki. Były przypadki<br />
zaorywania i likwidacji cmentarzy I wojny (Korzecko, Leśnica, Ostojów)”.<br />
W latach późniejszych sytuacja zaczęła ulegać wyraźnej zmianie. Towarzyszyło<br />
temu także przypominanie poniesionych wówczas strat, zepchniętych<br />
w niepamięć przez II wojnę światową. Takie zainteresowanie widoczne było<br />
także na Lubelszczyźnie. Na Warmii i Mazurach ogromne znaczenie miało<br />
zajęcie się cmentarzami, pozostało ich około 300, jako elementem krajobrazu<br />
kulturowego przez „Borussię” [Żurkowska T. 2008].<br />
Także w innych obszarach, obok cmentarzy, dokonywała się integracja<br />
historii okresu I wojny światowej w historii lokalnej i regionalnej, przy czym<br />
IZ Policy Papers • <strong>13</strong>(I) • www.iz.poznan.pl <strong>13</strong>7