17.01.2015 Views

1101_PP 13_2014 Internet popr

1101_PP 13_2014 Internet popr

1101_PP 13_2014 Internet popr

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Jadwiga Kiwerska<br />

ojczyzny. Warto w tym miejscu zauważyć, że amerykańska propaganda czasu<br />

wojny usilnie starała się zbudować wzorzec prawdziwego patrioty, czyli Amerykanina<br />

odcinającego się od swoich imigranckich korzeni. To wszystko też<br />

mogło być powodem do złej pamięci o Wielkiej Wojnie.<br />

Także historycy niemalże tuż po zakończeniu wojny zajęli się oceną polityki<br />

Wilsona. Przeważał pogląd krytyczny wobec decyzji o przystąpieniu Stanów<br />

Zjednoczonych do wojny. W wielu pracach autorzy starali się dowieść, że odpowiedzialność<br />

za wybuch wojny spada nie tylko na Niemcy, ale również na<br />

Rosję i Francję. Krytycznie naświetlano motywy działań Wilsona – dominowała<br />

opinia o spisku amerykańskich kręgów wojskowych i przemysłowych [Gannett<br />

L.S. 1922] 1 . Powszechna też była negacja wilsonowskiej wizji udziału Ameryki<br />

w europejskim systemie bezpieczeństwa. Raczej deklarowano przywiązanie<br />

do tradycyjnej zasady izolacjonizmu i wierność spuściźnie Ojców Założycieli<br />

[Fay S. B. 1920; Seymour Ch. 1921] 2 .<br />

Tymczasem stworzony podczas konferencji paryskiej – przy zdecydowanym<br />

udziale delegacji amerykańskiej – nowy porządek polityczny w Europie zakładał<br />

właśnie wydatne zaangażowanie USA na rzecz jego utrzymania. A zatem Wielka<br />

Wojna mogła stać się początkiem niekończącego się uwikłania Ameryki w spory<br />

i problemy Europy. Tego Amerykanie nie chcieli. I choćby dlatego amerykańska<br />

opinia publiczna, większość polityków, historyków i komentatorów zaczęła<br />

traktować konflikt lat 1914-1918 i udział w nim Ameryki jako najważniejszy<br />

argument na rzecz powrotu do izolacjonizmu w polityce wobec Europy. Pamięć<br />

o Wielkiej Wojnie miała stanowić przestrogę na przyszłość, ostrzeżenie przed<br />

angażowaniem się na kontynencie europejskim. Tym samym doświadczenie<br />

I wojny światowej wzmacniało i tak silne nastroje izolacjonistyczne w kraju.<br />

To złe wspomnienie o udziale Ameryki w wojnie doprowadziło na gruncie<br />

amerykańskim do politycznej klęski prezydenta Wilsona. Senat amerykański<br />

odrzucił członkostwo Stanów Zjednoczonych w Lidze Narodów (a także cały<br />

traktat wersalski), przekreślając tym samym polityczne związki Ameryki<br />

z Europą – i to na całe długie dwa dziesięciolecia. Tendencję tę potwierdził<br />

wybór na prezydenta w listopadzie 1920 r. Warrena G. Hardinga, który swą<br />

1<br />

Podobnie pisał A. J. Nock (Myth of Guilty Nation, New York 1922), którego zdaniem odpowiedzialność<br />

za wybuch wojny spada głównie na Francję i Rosję; z kolei J. K. Turner (Shall It Be<br />

Again, New York 1922) argumentował, że prezydent Wilson wprowadził USA do wojny jedynie<br />

w interesie Wall Street. Wyczerpująca analiza ówczesnej dyskusji prowadzonej przez historyków<br />

amerykańskich na temat przyczyn wybuchu wojny i przystąpienia do niej Ameryki u S. Adlera<br />

w The War-Guilt Question and American Disillusionment, 1918-1928 [Adler S. 1951, s. 1-28].<br />

2<br />

Długą listę publikacji „izolacjonistycznych”, powstałych tuż po wojnie, otwierają artykuły redakcyjne<br />

w „The Nation” (1 VI 1921), „Literary Digest” (18 VI 1921), „The New York Times”<br />

(16 VI 1921).<br />

82<br />

IZ Policy Papers • nr <strong>13</strong>(I) • www.iz.poznan.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!