You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zbigniew Mazur<br />
w sprawie winy, jakie zajęli Kautsky i jego przyjaciele, wydawało się oferować<br />
jedyną szansę osiągnięcia znośnego pokoju. Ceną było zdecydowane odrzucenie<br />
przeszłości, ale do tego trzeba było się jednak wykazać gotowością. (...) Już<br />
w pierwszych tygodniach po przewrocie, mimo całego poruszenia rewolucyjnego,<br />
okazało się, że naród niemiecki, pomijając nielicznych outsiderów,<br />
w żadnym wypadku nie był gotowy zerwać ze swoją przeszłością, nawet dla<br />
osiągnięcia możliwie znośnego pokoju” [Dickmann F. 1963, s. 64].<br />
Do zdecydowanych outsiderów należał Friedrich Wilhelm Foerster, który<br />
swoimi publikacjami w czasie wojny i krótko po jej zakończeniu zasłużył sobie<br />
na dozgonną nienawiść militarystów i nacjonalistów. Początkowo oceniał krytycznie<br />
politykę wszystkich mocarstw i twierdził, że „chodzi o winę światową,<br />
do której przyłożył się mniej więcej po równo każdy naród” (1916 r.) [Foerster<br />
F.W. 1988a, s. 106], rychło jednak doszedł do wniosku, że główna odpowiedzialność<br />
za wojnę spoczywała na Niemczech, a dokładnie na niemieckim militaryzmie<br />
i nacjonalizmie. „Przeciwnicy Niemiec uzasadniają cały zakres swoich<br />
żądań wyłączną winą Niemiec w wojnie światowej. Że niemiecki militaryzm,<br />
że niemiecka polityka światowa i wiara niemieckich warstw wykształconych<br />
w siłę miecza ponoszą rzeczywiście główną winę za wojnę światową może tylko<br />
ten kwestionować, kto nie zna faktów lub kto sam siebie lub innych chce<br />
łudzić. I tylko ten może pomóc w odnowieniu Niemiec, kto niezłomnie obstaje<br />
przy głównej winie i nie ścierpi, żeby niemieckiemu narodowi bajdurzeniem<br />
utrudniano zrozumienie całej szczególnej klątwy ostatnich pięćdziesięciu lat.<br />
Ale tak samo niezłomnie trzeba przy tym obstawać, że owa niemiecka wina<br />
ma korzenie w powszechnej winie światowej, a mianowicie w anarchicznej<br />
konkurencji o wpływy między wielkimi mocarstwami, w szaleństwie próżnej<br />
dumy narodowej, owej całej kolektywnej brutalności myślenia i odczuwania<br />
politycznego, którego złego ducha rozwinęły Prusy-Niemcy z najwyższą konsekwencją”<br />
(1919 r.) [Foerster F.W. 1988b, s. <strong>13</strong>8]. W innym miejscu: „Od pięćdziesięciu<br />
lat nie było narodu w świecie, który mimo pokojowości szerokich<br />
warstw niższych, tak głośno i tak przekonująco gloryfikował polityczne prawo<br />
pięści i swoimi wystąpieniami, na skutek pobrzękiwania szablą i brutalności,<br />
we wszystkich stronach świata niepowstrzymanie tak bardzo sam się izolował<br />
i cały kulturalny świat tak przeciwko sobie wzburzył, jak naród niemiecki”<br />
(1919 r.) [Foerster F.W. 1988c, s. 141]. Foerster tezą o „powszechnej winie” do<br />
pewnego stopnia relatywizował odpowiedzialność Niemiec i trochę za bardzo<br />
idealizował „pokojowość szerokich warstw niższych”, ale jego wysoce krytyczna<br />
ocena polityki wilhelmińskiej nie pozostawiała wątpliwości.<br />
22<br />
IZ Policy Papers • nr <strong>13</strong>(I) • www.iz.poznan.pl