12.07.2015 Views

Agnieszka Tułowiecka HERBARZE I QUASI-HERBARZE. WOKÓŁ ...

Agnieszka Tułowiecka HERBARZE I QUASI-HERBARZE. WOKÓŁ ...

Agnieszka Tułowiecka HERBARZE I QUASI-HERBARZE. WOKÓŁ ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

drugiej kolejności, a na końcu wizerunki szlachty. Herb nie jest już więc znakiem jednostkia całego rodu.Przedstawienie graficzne herbu jest już pełniejsze. Tu po raz pierwszy w Polsceobok jego stałych elementów: tarczy herbowej z godłem, pojawiają się labry i koronaherbowa wraz z klejnotem. Większość z nich jest poprawna z punktu widzenia stylizacji,lecz [jak zauważył Alfred Znamierowski] w ponad dwudziestu odwrócono godło, a todlatego, że rytownik wyrzeźbił herb na drewnianym klocku tak, że rysunek byłprawidłowy, gdy patrzyło się na klocek, a nie na jego odbicie na papierze. 171W przypadku herbu Jelita, po wizerunku Władysława Łokietka i jego krótkiejpochwale, pojawia się rozbudowana inskrypcja stanowiąca wprowadzenie do opisu herbuJelita. Inskrypcja zawiera informacje o początku herbu, o Florianie Szarym „w którymkról ujrzawszy trzy drzewa przyłomione a ktemu trzewa z niego z onych ran haniebnychwychodzące, żałował rycerza stojąc nad nim. Czyniąc potem pamięć męstwa i onej cnotyjego ten mu klejnot darował i wielkie opatrzenie dał vt in historiis 1331”. Po niej na środkustrony występuje herb i wierszowana legenda heraldyczna.Główna oś fabularna wierszowanej historii opiera się na wyjaśnieniu znaczeniagodła herbowego, którym są trzy skrzyżowane włócznie na czerwonym tle i klejnotu(koźle rogi), który jest śladem dawnego herbu.Opowieść ta zamknięta w dwudziestu wierszach trzynastozgłoskowca, stanowikolejne uzupełnienie cnót prawego szlachcica. Jak wynika z niej, do innych wartościszlacheckiego etosu należały: umiłowanie prawdy, prawość i poświęcenie. Ta ostatniazwłaszcza, była cechą rodu herbu Jelita. Bohater legendy herbu Jelita - Florian Szary, októrym pisał w swoich Rocznikach już Jan Długosz:„Następnego dnia o świcie król udał się na pobojowisko celem zebrania ciał swychpoległych i obejrzenia klęski wrogów, niemiłej nawet dla nieprzyjaciół. Kiedy zbiera tami rozpoznaje trupy swoich, którzy polegli, napotyka też jednego ze swych rycerzy. Florianaz przydomkiem Szary, który potykając się w czasie walki niezwykle dzielnie, miał ciałopokłute wieloma włóczniami. Leżał żywy między poległymi i zmarłymi na wznak,z otwartym wskutek rany brzuchem i w obydwu rękach trzymał własne jelitai wnętrzności.[Król] przyjrzał mu się bacznie i wyraziwszy mu serdecznie współczuciezwrócił się do towarzyszących mu rycerzy i powiada: „Jak ciężko cierpi ten nasz rycerz,którego oglądamy.” Wtedy tamten westchnąwszy odpowiada: „Dotkliwsze to cierpienie,171 A. Znamierowski: Herbarz rodowy. Kompendium. Warszawa 2004, s.38.94

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!