wÊród tych rodzin, które zwà si´ rodzinami katolickimi (wzdycha ponuro). Ale teraz nie chc´ ju˝ mówiç.E: Owszem b´dziesz mówi∏. W imi´ Ojca… Niepokalanego Pocz´cia Przeb∏ogos∏awionej DziewicyMaryji, w imi´ Êw. Micha∏a Archanio∏a, w imi´ Êwi´tych Anio∏ów, musisz mówiç, Belzebubie.B: Jezus Chrystus i B∏ogos∏awiona Dziewica dali i udost´pnili te wielkie wizje tym dwom wielkimÊwi´tym, to jest, Marii od Jezusa <strong>oraz</strong> Katarzynie Emmerich, tak a˝eby poprzez nie wiedza o nich dotar∏ado ludzi. Powinni tedy oni wziàÊç je sobie do serca, post´powaç wd∏ug nich i opowiadaç o nich drugim. Tonie jest ˝adne czcze gadanie. To jest skarb, wielki skarb, o którym B∏ogos∏awiona Dziewica rzek∏a doAposto∏ów: “Bóg przewidzia∏, Niebo przewidzia∏o, i˝ Me Imi´, we w∏aÊciwym czasie, we w∏aÊciwym czasie…(wyje jak pies).E: Mów˝e prawd´, w imi´…B: … b´dzie uwielbione i zostanie wyniesiona na Êwiat∏o; i co ma byç objawione o Mnie, zostanie objawionew stosownym czasie”. Teraz przyszed∏ ten czas.Obecnie jesteÊcie w Êrodku Apokalipsy. A Ona (pokazuje do góry) jest wielkim znakiem. Oto dlaczegoludzie powinni czytaç te ksi´gi: bo to w∏aÊnie w ksi´gach Katarzyny Emmerich, a je-szcze bardziejszczegó∏owo w ksi´gach Marii z Agredy znajdu-jà si´ rozwa˝ania o tym Wielkim Znaku i o DziewicyMaryji.E: Mów prawd´. Powiedz, co masz do powiedzenia z polecenia B∏ogos∏awionej Dziewicy, w imi´Niepokalanego Pocz´cia, w imi´ Êw. Micha∏a Archanio∏a i wszystkich Êw. Anio∏ów i Archanio∏ów.B: Gdyby oni (ludzie) czytali te ksi´gi (wydaje p∏aczliwy g∏os), to wnet zrozumieliby. ˝e owa godzinaprzysz∏a. Zrozumieliby zaÊ przez to wi´kszà cz´Êç Apokalipsy, jak równie˝ to, co jest zamieszczone wBiblii. Co za g∏upcy z was! Co za superg∏upcy z was! DopuÊciliÊcie, by tak wielkie skarby, jakie wam dano,przepad∏y, by zosta∏y zapomniane i zmarnowane (wrzaskliwy Êmiech zjadliwej radoÊci).E: Mów prawd´, w imi´…B: DozwoliliÊcie, a˝eby becenny skarb, na który nie ma ceny, pozosta∏ niezauwa˝ony i w ukryciu. A copowinno byç odrzucone i ukryte, to si´ publikuje i rozpowszechnia (sarkastyczny Êmiech), tak jak, naprzyk∏ad, Biblie, które nie sà Bibliami, a tak˝e ˝ywoty Êwi´tych, które absolutnie nie zawierajà nic religijnego.Ten rodzaj dzia∏alnoÊci jest kierowany raczej z do∏u (z Pie-k∏a) ni˝ z góry (z Nieba) (sarkastycznyÊmiech).. Sà one wszystkie dzie∏em “wiejskich g∏upków” /*/.Nawet koƒ lub osio∏ majà wi´cej inteligencji (**), bo wyczuwajà wol´ swojego pana./*/ Nader ujemne okreÊlenie w ustach demona, by opisaç te prace, Jean Marty przet∏umaczy∏ z j.niemieckiego nast´pujàco: “Ce sont tous des nains de chaumieres”, wskazujàc, i˝ ma to wi´cej sensu w j.niemieckim ni˝ w j. francuskim. Dos∏owny przek∏ad z j. francuskiego na j. angielski powinien byçnast´pujàcy “Dwarfs (midgests) piggies” – w kontekÊcie “wiejskie g∏upki”.(**) Ta zjadliwa uwaga demona, jest jak najbardziej na czasie i jest jeszcze za ma∏o krytyczna; skoroprzyjrzymy si´ temu co si´ wydaje i publikuje w wydawnictwach katolickich. Na przyk∏ad, wspó∏czesneperiodyki prawie nic nie piszà o tych rzeczach; sà ja∏owe, jak pustynia i nie ma w nich nic duchowego,znajdujà si´ za to w nich litearcko-spo∏eczno-publicystyczne eseje, które nic zgo∏a nie dajà ˝yciu duchowemuczytelnika; tyle samo zresztà warte – trzeba to podkreÊliç – co i “Listy Pasterskie” , którymi w miejscekazaƒ tak szczodrze raczy si´ ludzi ostatnimi czasy w koÊcio∏ach katolickich. Uczciwie powiedziawszy,rzeczone eseje sà przynajmniej na poziomie tematycznym, czego nie mo˝na doprawdy powiedzieç o“Listach Pasterskich”.Na obron´ autorów tych˝e “Listów Pasterskich” mo˝na powiedzieç chyba to, ˝e gdy si´ zje˝d˝ajà, by jetworzyç, wówczas jest okazja oglàdaç tak luksusowe auta, ˝e i na gie∏dach samochodowych rzadko mo˝nawidzieç im podobne – nie mówi´ lepsze– (przyp. t∏umacza).Daje to niejakie wyobra˝enie, czego chce Mistrz. Ale tu na dole, na Ziemi, nie majà oni ˝adnegowyobra˝enia: jedynie wtedy, gdy jest ju˝ za póêno.Stwierdzajà poniewczasie, i˝ mogli jeszcze coÊ zrobiç, co powinno byç zrobione.Ach! dla nas te teksty (Katarzyny Emmerich i Marii z Agredy) sà przekl´tymi ksià˝kami, których d∏ugosi´ l´kaliÊmy i których zawsze obawiaç si´ b´dziemy, Tam w dole (w Piekle) zastanawialiÊmy si´, comoglibyÊmy zrobiç – nie pomn´, jak dawno ju˝ – by postawiç zapor´ dla tych ksià˝ek… a ludzie nawet126
nie czytali ich (szyderczy Êmiech) /*//*/ I znowu nasuwa si´ pytanie, z czyjej winy” Odpowiedê jest jedna, z winy duchowieƒstwa, które nicnie zrobi∏o, a˝eby te rzeczy wydaç, tak jak tego chce niebo, choç rzeczy powinny byç ju˝ dawno wydane wten sposób – (przyp. t∏umacza)E: Mów dalej prawd´, w imi´… Niepokalanego Pocz´cie Przeb∏ogos∏awionej Dziewicy Maryji, Êw.Micha∏a Archanio∏a, Êw. Józefa i wszystkich chórów B∏ogos∏awionych Duchów.B: PowinniÊcie og∏osiç Êwiatu, wszyscy kap∏ani, wszyscy “tradycjonaliÊci”, a tak˝e post´powcy, ˝e teksi´gi powinno si´ wsz´dzie rozpowszechniaç, tak szybko, jak jest to mo˝liwe, a˝eby dotar∏y one do wszystkichi by∏y czytane. Je˝eli bowiem by∏yby one czytane i je˝eli ˝y∏oby si´ wed∏ug nich, to wówczas by∏obybardzo wielu Êwi´tych (okropne wycie).E: Mów dalej, w imi´ Trójcy Âwi´tej.B: Albowiem Katarzyna Emmerich mia∏a wizje bolesnej m´ki Jezusa, tak aby mog∏y byç one lepiejznane, bardziej g∏´boko znane; bo Ewangelie odnotowa∏y tylko niektóre fragmenty. Choç Aposto∏owiewiedzieli o nich wi´cej, to pomimo tego ich opisy sà bardzo skàpe.W widzeniach tej wielkiej Êwi´tej znajdujà si´ niektóre dosadne opisy tego, co jest nam wiadome.Mo˝na si´ z nich dowiedzieç, na przyk∏ad, jak nale˝y byç dobrze skruszonym przy spowiedzi. Tak samomo˝na si´ dowiedzieç, jak nie obra˝aç wi´cej Pana. Jego cierpienia sà tam opisane bardzo g∏´boko, lepiejni˝ w innej ksi´dze (dyszy chrapliwie).Powinny one zajmoiwaç poczesne miejsce we wszystkich czytelniach, przede wszystkim zaÊ w czytelniachkatolickich.I powinny tam byç nie tylko w jednym egzemplarzu, lecz w wielu.E: Belzebubie, powiedz nam teraz o ukrytych cierpieniach Chrystusa, w Wielki Czwartek. W imi´…B: Nie lubimy o tym mówiç. Lecz poniewa˝ jest teraz pora Wielkiego Postu, Ona chce, abym rzek∏ przynajmniejkilka zdaƒ.E: Opowiedz nam wi´c o nich, tak jak ˝eÊ je sam oglàda∏. W imi´…/*//*/ Pan zwróci∏ si´ z proÊbà przez wybranà dusz´ do Michael Servant dnia 12 Czerwca 1971r.: “Uczyƒme ukryte cierpienia szeroko znanymi”. Zosta∏y one opublikowane w stowarzyszeniu jako ilustrowanaksià˝eczka i krà˝y∏y pod tytu∏em “Tout Restauer dans le Christ” od roku 1972. Nast´pnie Pan poprosi∏znowu, by ka˝dy rozpowszechnia∏ je (dnia 4 Czerwca 1972).. .Niezliczone i niewiarygodne ∏aski zosta∏yuzyskane przez nabo˝eƒstwo do ukrytych cierpieƒ Jezusa zarówno dla duszy, jak i dla cia∏a. Sà na toliczne dowody. (Zgadza si´ to równie˝ z wypowiedziami demona) .Jezus zawsze zdawa∏ Sobie doskonale spraw´ z tego kim by∏: by∏ Bogiem i zarazem Cz∏owiekiem. Pozatym ca∏kowicie uto˝samia∏ si´ z niedolà grzeszników, których ukocha∏ i pragnà∏ zbawiç; tak i˝ owe bardzonadzwyczajne wyra˝enie jest ca∏kowicie zgodne z nurtem teologii.M¢KA CHRYSTUSA PANAB: Nie chcieliÊmy wcale patrzeç zbyt wiele. Nie chcieliÊmy tego oglàdaç. LataliÊmy wokó∏ niby strza∏yi rzucaliÊmy si´ ze z∏oÊcià jedni na drugich, w gniewie i wÊciek∏oÊci (krzyczy). OczywiÊcie widzieliÊmy, cosi´ dzieje. Wiemy o tym nawet o wiele lepiej teraz. Lecz Emmerich ukaza∏a to bardzo dobrze w realistycznysposób. Ona widzia∏a, na przyk∏ad, Ogród Getsemaƒski i Pana Jezusa cierpiàcego ponad wszelkiewyobra˝enie.Poprzednio w czasie Swego ˝ycia cz´sto poci∏ On si´ krwià z ucisku. My, demony, przeÊladowaliÊmy Gostrasznie w Ogrodzie Oliwnym. Widzia∏ On nas napadajàcych naƒ strasznà chmarà. PokazaliÊmy Muwidok grzechów, jakie ludzie pope∏nià w przysz∏oÊci. SpodziewaliÊmy si´, ˝e widok tej grozy pozbawi Goodwagi i ˝e Syn Bo˝y nie wytrwa w Swojej M´ce. Zobaczy∏ On równie˝ niewymownie g∏upi, strasznywidok, który sprawi∏, ˝e krwawy pot trysnà∏ porami Jego skóry. Patrzàc na t´ monstrualnà groz´, myÊla∏On, ˝e Jego m´ka nie by∏a dotàd udzia∏em ˝adnego cz∏owieka, Jego, który by∏ Synem Bo˝ym. Czu∏ si´ Onjedynie cz∏owiekiem, nie majàc dosyç si∏y, ˝eby znieÊç to wszystko i zadoÊçuczyniç za przeogromnegrzechy.Dr˝àc pod gwa∏townoÊcià Swojego cierpienia, chcia∏ On usunàç si´ przed nim. Wtedy przyby∏ do NiegoAnio∏ z Kielichem, co mia∏o przydaç Mu si∏. Lecz w gruncie rzeczy ten Kielich by∏ tylko przyj´ciem cier-127
- Page 2 and 3:
X. Ignacy CharszewskiKrólestwoSzat
- Page 4 and 5:
P R Z E D S ¸ O W I ECelem tej ksi
- Page 6 and 7:
sta∏y si´ bardziej przyk∏adne
- Page 8 and 9:
Tak si´ stanie, wed∏ug Ksi´gi A
- Page 10 and 11:
ezbo˝noÊci, niegodziwoÊci i ohyd
- Page 12 and 13:
˝e w dniach, co sà przed wami, ot
- Page 14 and 15:
swoich spostrze˝eƒ dotyczàcych p
- Page 16 and 17:
Diabe∏ :- A wiecie, dlaczego szat
- Page 18 and 19:
Przybywajà tu, ˝eby si´ spotkaç
- Page 20 and 21:
iego. Na widok “Oazowca” lub kl
- Page 22 and 23:
Puszczykowie).Twórcy metalu znale
- Page 24 and 25:
Gotyckie wn´trza odbijajà echo je
- Page 26 and 27:
Scena 9 :Cmentarz, 23 ch∏opców s
- Page 28 and 29:
matce. Nie mog∏am inaczej.“Kard
- Page 30 and 31:
´dàcego obrazem Boga” (II Kor.4
- Page 32 and 33:
…Eseƒczycy, jako potomkowie rodz
- Page 34 and 35:
koƒca XVI wieku - Kraków, który
- Page 36 and 37:
mowe.Mamy tego przyk∏ady i we Fra
- Page 38 and 39:
cyzmu jest wszystkim znane, zosta
- Page 40 and 41:
jest ani rozpowszechnianiem fa∏sz
- Page 42 and 43:
S∏owa Prymasa zabrzmia∏y z∏ow
- Page 44 and 45:
dbaç, jak nale˝y o swe zbawienie,
- Page 46 and 47:
Przeciwnik Niepokalanej zdejmuje ju
- Page 48 and 49:
Z ksià˝ki Arnolda Kunzli zatytuow
- Page 50 and 51:
W k r ó l e s t w ie s z a t a n a
- Page 52 and 53:
faryzeusze poprzestali na dyskre-dy
- Page 54 and 55:
on, hulacy i rozpustnicy, byli nasz
- Page 56 and 57:
ydl´cej natury.PozostawiliÊmy im
- Page 58 and 59:
Ucierpià przy tym i ˚ydzi “ No,
- Page 60 and 61:
Jeno nie ˝ydowskie! Ani jednego dz
- Page 62 and 63:
ten, o ile nie jest niepoczytalnym
- Page 64 and 65:
wychodowanych i protegowanych przez
- Page 66 and 67:
zap∏on´∏y z∏ym ogniem. Szors
- Page 68 and 69:
Rankiem otrzyma∏ od Dikisa list.
- Page 70 and 71:
˚ydzi w Êwietle s∏ówChrystusa
- Page 72 and 73:
ZBIÓR PRAW KOÂCIO¸A ÂWI¢TEGO
- Page 74 and 75:
Gdy Anio∏owie otworzyli bramy pie
- Page 76 and 77: lekcjach religii. Uczyniç seks now
- Page 78 and 79: TRZODA JEST W NIEBEZPIECZE¡STWIEA:
- Page 80 and 81: Chrystus cierpia∏ inaczej, ni˝ w
- Page 82 and 83: si´ do Piek∏a, gdzie obecnie dzi
- Page 84 and 85: EGZORCYZMOWANIE AKABORA(za którym
- Page 86 and 87: (**) Co za przera˝ajàce cierpieni
- Page 88 and 89: J: (j´czy i wzdycha) Mam straszny
- Page 90 and 91: E: Mów prawd´, Judaszu Iszkarioto
- Page 92 and 93: macie zbyt wielkiego wyobra˝enia.
- Page 94 and 95: E: Mów dalej prawd´, w imi´ Naj
- Page 96 and 97: E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 98 and 99: J: Chcia∏bym w ogóle przestaç o
- Page 100 and 101: J: Bóg chce, by kazania by∏y g
- Page 102 and 103: dlaczego tam, na WysokoÊciach (pok
- Page 104 and 105: E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 106 and 107: przeciwnym razie ludzie ci nie nosi
- Page 108 and 109: ich g∏ównym sprawcà../*/ Nieszc
- Page 110 and 111: E: Mów, co masz do powiedzenia, z
- Page 112 and 113: E G Z O R C Y Z M12 Stycznia, 1976
- Page 114 and 115: Zob. Mat. 24: 42 oraz 25: 13.(****)
- Page 116 and 117: E G Z O R C Y Z M30 marca, 1976 r.E
- Page 118 and 119: nas w okropne przera˝enie /*/. Tak
- Page 120 and 121: Miriam.By∏o to podczas drugiej na
- Page 122 and 123: Nast´pnie, by nie byli oni zasmuce
- Page 124 and 125: ozkaz.B: Otó˝ Ona chce, aby kap
- Page 128 and 129: pienia. Pijàc ów Kielich, uzna∏
- Page 130 and 131: ez tego rozpadlibyÊcie si´ na wi
- Page 132 and 133: Najlepszà rzeczà by∏oby czytaç
- Page 134 and 135: Jest tak˝e du˝o wi´cej podobnych
- Page 136 and 137: E: Belzebubie, mów prawd´, w imi
- Page 138 and 139: Po prawdziwym szturmie modlitewnym
- Page 140 and 141: Pawe∏ VI, posiada rzeczywiÊcie,
- Page 142 and 143: Papie˝a Paw∏a VI. Nawet my w Pie
- Page 144 and 145: poprzednich okazji, a nast´pnie pr
- Page 146 and 147: NIEPOROZUMIENIAE: Chcemy wype∏nia
- Page 148 and 149: B: Z punktu widzenia WysokoÊci (tj
- Page 150 and 151: Ten dwojaki aspekt rzeczy mo˝na ja
- Page 152 and 153: E: To znaczy, w czyÊcu chcà pomag
- Page 154 and 155: Bez prawdziwej spowiedzi ludzie zat
- Page 156 and 157: E: Co jeszcze masz do powiedzenia
- Page 158 and 159: wami uchylaç kapelusza. Tak jest z
- Page 160 and 161: */ Chodzi tu prawdopodobnie o tzw.
- Page 162 and 163: wielkim i kompetentnym. Lecz w wi´
- Page 164 and 165: iÊmy ma∏à moc, wtedy byliby tyl
- Page 166 and 167: Dlatego otrzymuje si´ o wiele mnie
- Page 168 and 169: Prawdziwy kap∏an pozwoli∏by si
- Page 170 and 171: WIELKA ODPOWIEDZIALNOÂÇ URZ¢DU P
- Page 172 and 173: E G Z O R C Y Z MDnia 18 Czerwca 19
- Page 174 and 175: wierk´, szykujàc jej wieczne umie
- Page 176 and 177:
A wi´c zobaczycie, czym jest strac
- Page 178 and 179:
tujcie ginàcych. Wyznawajcie Mnie
- Page 180 and 181:
Ja was bardzo kocham z wszystkimi w
- Page 182 and 183:
´dziecie zawiedzeni. PoÊród groz
- Page 184 and 185:
XCzwarte Ostrze˝enie - Droga powro
- Page 186 and 187:
Êwiat z pokolenia w pokolenie pogr
- Page 188 and 189:
Baranka odkupionych †. Nie odwa˝
- Page 190:
190