…Eseƒczycy, jako potomkowie rodzin kap∏aƒskich ˝ydowskich, przechowywali równie˝ w swoich pustelniachniektóre Êlady wspomnianych nauk i udzielili znowu czàsteczek tych˝e Krzy˝owcom, a w szczególnoÊciTemplariuszom, którzy… przekazali je na koniec spadkobiercom swoim, co pojawili si´ w tym ostatnimstuleciu pod nazwà masonów. . .Je˝eli si´ zwa˝y, ˝e skutkiem przewrotów dziejowych dzier˝yciele tej wiedzy tajnej rozproszyli si´,ka˝dy zaÊ z nich musia∏ wykszta∏ciç po paru uczniów, nie wyda si´ dziwne, i˝ ci ze swej strony wytworzylistowarzyszenie, które wyposarzyli w pewne pierwociny rzeczonej wiedzy, pozostawiajàc im piecz´ orozwini´cie tych˝e.Wasza Królewska MoÊç rozumie kogo mam na myÊli.Wyprowadza wi´c Moszynski w memoriale swoim genez´ masonerii od Moj˝esza, Dawida i Salomona,poprzez pó˝niejszych arcykap∏anów i m´drców narodu ˝ydowskiego, a˝ do rabinów i cadyków-kabalistóww∏asnego stulecia : Falka i Franka. Wyznaje równie˝ - w formie nieco zatajonej - ˝e jego zdaniem, a raczejnie tylko jego, lecz wed∏ug tradycji, wolnomularzy, podstawà ich organizacji tajnej jest wiedza tajemna,czerpana wprost z tej skarbnicy mistycznej, którà dla ló˝ masonskich stanowi∏a ksi´ga ˝ydowska “Seferha-Zohar” - g∏ówny twór kaba∏y ˝ydowskiej.Wskazuje wi´c tutaj Moszyƒski wyraênie - razem z resztà z wieloma innymi wtajemniczonymi g∏osami,˝e istotnych êróde∏ masonerii szukaç nale˝y w kabalistyce ˝ydowskiej.Czym ˝esz jest ta Kaba∏a ˝ydowska “Salomon Majmon, filozof ˝ydowski z XVIII wieku, wtajemniczony w arkana Kaba∏y, cz∏onek tajnego˝ydowskiego stowarzyszenia, znanego pod nazwà “Stowarzyszenie pobo˝nych”, które - wed∏ug s∏ów jego -mia∏o cel mniej wi´cej taki, jak zakon illuminatów w Bawarii i pos∏ugiwa∏o si´ nader podobnymi Êrodkami,podaje o Kabale nieco szczegó∏ów w swojej “Autobiografii”.Kaba∏a - a˝eby nieco obszerniej o tej Boskiej wiedzy pomówiç - jest w szerszym znaczeniu tego wyrazupodaniem i oznacza nie tylko wiedz´ tajemniczà, której nikt nie powinien wyk∏adaç publicznie, ale jestzarazem metodà wyprowadzenia nowych praw z przepisów, znajdujàcych si´ w PiÊmie Âwi´tym, podajewreszcie pewne fundamentalne prawa, które jakoby Moj˝esz ustnie przekaza∏ na górze Synai. W ÊciÊlejszymatoli znaczeniu Kaba∏a oznacza po prostu przekazanie tajnych wiadomoÊci. Takowe dzieli si´ naKaba∏´ teoretycznà i praktycznà.Pierwsza zawiera nauk´ o Bogu, o jego przymiotach, które wyra˝aç si´ dajà za pomocà ró˝norodnychimion, powstawaniu Êwiata przez stopniowe samoograniczenie si´ Jego nieskoƒczonej doskona∏oÊci, <strong>oraz</strong>o stosunku wszystkich rzeczy do Jego najwy˝szej Istoty.Druga jest naukà o tym, jak z pomocà owych ró˝norodnych imion Boga, które wyra˝ajà odr´bne si∏yi stosunki do zjawisk natury, mo˝na dowoli oddzia∏ywaç na te ostatnie. Owe Êwi´te imiona rozwa˝ane sàtu nie tylko, jako dowolne, ale jako przyrodzone znaki, tak i˝ wszystko, co si´ z tymi znakamiprzedsi´bierze, musi jakoby wywieraç wp∏yw na same przedstawianie przez nie rzeczy.Z poczàtku by∏a Kaba∏a li tylko psychologià, fizykà, moralnoÊcià, politykà itp. przyodzianà w szatysymboli i hieroglifów w bajkach i alegoriach, których ukryty sens odkrywaç mogli jeno ludzie odpowiedniouzdolnieni t.j. przywódcy tajnego stowarzyszenia . Ale stopniowo, mo˝e po wielu ró˝norodnychrewolucjach, ów tajemniczy sens zosta∏ zatracony i znaki pocz´to braç zamiast oznaczonych przez niepoj´ç. Ale˝ gdy ∏atwo zauwa˝ono, i˝ owe znaki musia∏y przecie˝ coÊ oznaczaç, dano wyobraêni wol´wymyÊlaç na nowo ów sens tajemniczy, który z dawna zaginà∏. Chwytano najbardziej odleg∏e analogiepomi´dzy znakami i rzeczami, a˝ wreszcie Kaba∏a urobi∏a si´ na jakàÊ sztuk´ szalejàcego rozumowania– albo na systemat wiedzy, oparty na kaprysach. Jej wiele obiecujàcy cel – u˝yczenie mocy dowolnegooddzia∏ywania na natur´, <strong>oraz</strong> wysoce napi´ty i uroczysty ton, którym to zapowiada, oczywiÊcie oddzia∏ywaçmusia∏y na usposobienie marzycielskie, na umys∏y Êcis∏à wiedzà i gruntownà filozofiànieoÊwiecone.G∏ównym, dzie∏em, z którego studiowaç mo˝na Kaba∏´, jest ksi´ga, Zohar, która pisana jest w j´zykusyryjskim. Wszystkie inne pisma kabalistyczne sà tylko komentarzami lub wyciàgami z tamtych.“Pewien rabin francuski, imieniem Rabbi Mozes de Lion (XII wiek po Chr), sporzàdzi∏ ponoç wed∏ugRabbiego Józefa Candia, “Zohar” i podrzuci∏ go narodowi ˝ydowskiemu w charakterze staro˝ytnej ksi´gi,której autorem jako by mia∏ byç s∏ynny talmudysta Rabbi Simon Ben Jochaj (II wiek po Chr.) Ksi´ga owa,32
jak ju˝ rzeczono wy˝ej, zawiera∏a wyk∏ad Pisma Âwi´tego wedle zasady Kaba∏y, a raczej mieÊci owezasady kaba∏y w formie wyk∏adu Pisma Âwi´tego i równoczeÊnie z niego je stwarza. Ma ona tedy, jakoJanus, oblicze podwójne i winna byç wyjaÊniona z dwu ró˝nych stanowisk.Z jednej strony stanowi ona systemat w rodzaju tych, które omawiane sà szeroko w pismach kabalistycznych,daje tedy pole wyobraêni, która buja wedle upodobania, a w koƒcu bynajmniej nie dochodzido jaÊniejszego uj´cia rzeczy, które z poczàtku by∏y ciemne. Pewne moralne i fizyczne prawdy wy∏o˝onesà tu obrazowo, ale one wreszcie ginà w labiryncie hiperfizycznego oglàdu. Ten rodzaj Kaba∏y jestumi∏owanym zaj´ciem pisarzy kabalistycznych i stanowi ma∏e misterium wspomnianego stowarzyszeniat.j. “Stowarzyszenia pobo˝nych”, które mia∏o cel mniej wi´cej taki, jak zakon illuminatów, w Bawarii ipos∏ugiwa∏o si´ nader podobnymi Êrodkami.Z innego stanowiska natomiast mamy tu do czynienia z treÊcià politycznà, która znana jest tylkoprzywódcom stowarzyszenia tajnego. Wszelako i oni sami i ich czynnoÊci pozostajà zawsze w ukryciu,znani sà tylko pomniejsi kierownicy. Ci ostatni nie mogà zdradziç tajemnic politycznych, albowiem samiich nie znajà. Pierwsi nie zdradzà ich nigdy, bo to przeczy∏oby ich interesom. Tylko ma∏e po prostu literackiesekrety udzielane sà ludowi i zalecane, jako rzeczy wielkiej wagi. Wi´ksze (polityczne) tajemnicenie sà przedmiotem nauczania, lecz o ile zrozumia∏e sà same przez si´, wprowadzane sà w czyn.Du˝à, wprost nie do pokonania zapor´ dla chrzeÊcijaƒskich badaczy masonerii stanowi fakt, ˝e nie sàÊwiadomi arkanów tej ˝ydowskiej Kaba∏y. Przyst´pujàc bowiem do ustalenia genezy masonerii, napotykajàoni jakby tajemniczy mur, którego przebiç nie sà w stanie. Albowiem nie wystarczy∏aby tudok∏adna znajomoÊç j´zyka hebrajskiego, skoro uczeni w Kabale twierdzà, ˝e hebrajszczyzna ma podwójneznaczenie i tak, jak litery hebrajskie jednoznaczne sà z liczbami, tak nieraz, czytajàc te zg∏oski,napisane alfabetem hebrajskim, doszukiwaç si´ w nich nale˝y raczej kombinacji cyfrowych (jak naprzyk∏ad co do daty upadku papiestwa czy przyjÊcia Mesjasza), ni˝ sensu literalnego. Nie mogàc wi´cdotrzeç do jàdra sprawy, tj. Kaba∏y ˝ydowskiej, musi niewtajemniczony badacz chrzeÊcijaƒski ograniczyçsi´ do sàdzenia drzewa po jego owocach, musi osàdziç, jakie by∏y rezultaty i wyniki dzia∏alnoÊci tajnychstowarzyszeƒ masoƒskich. Pod tym wzgl´dem, pomimo tajnoÊci, jakà z regu∏y okrywa masoneria swojedzia∏anie, ale dzi´ki wyjàtkowej che∏pliwoÊci, jakiej da∏a upust po sukcesach Wielkiej Wojny mo˝na stosunkowodu˝o powiedzieç.Nie nale˝y jednak wiàzaç przede wszystkim i wy∏àcznie powstania masonerii (wolnomularstwa) zrzemieÊlniczymi cechami Êredniowiecznymi mularzy, którzy trudnili si´ budowà katedr i innych budowliówczesnych - jak chcà utrzymaç niektórzy masoni.Zwyczaje bowiem wczesnych ló˝ masoƒskich we Florencji i Livornie (w.XVI) jak równie˝ niektóreust´py z dzie∏ filozofa Franciszka Bacona wtajemniczonego - jak si´ wydaje - “Ró˝okrzy˝owska” wczesnomasoƒskaformacja, wyraênie wskazuje na to, ˝e ci wczeÊni “mularze” jak i “wolnomularze” w ogóle pracowalinie nad budowà jakiejÊ chrzeÊcijaƒskiej katedry, ale wprost przeciwnie - nad odbudowà symbolicznàÊwiàtyni Salomona.Nie nale˝y wi´c rozpoczynaç historii masonerii od fikcyjnej daty roku 1717 (rzekomej daty za∏o˝eniamasonerii), ale si´gnàç Êmia∏o wstecz, przynajmniej do poczàtku wieku XVI.Nie ulega bowiem kwestii, ˝e daty wst´pne Reformacji niemieckiej, daty znamionujàce fakt epokowyrozerwania jednoÊci KoÊcio∏a Katolickiego, stanowià w∏aÊciwy prolog do powstania masonerii.Jest faktem stwierdzonym, ˝e kabalizacja spo∏eczeƒstw chrzeÊcijaƒskich najg∏´biej zaznaczy∏a si´ wwieku XVI wieku Reformacji. Wtedy to w Hiszpanii, W∏oszech, w Niemczech, w Polsce ludzie z wy˝szychstanowisk zajmujà si´ okultyzmem, alchemià, astrologià - czy te˝ wprost Kaba∏à ˝ydowskà. We W∏oszechdzia∏ajà grupy humanistów, a zwiàzek mi´dzy humanizmem i wspó∏czesnà masonerià zosta∏ ju˝ dziÊprzez nauk´ ustalony. Jest równi˝ faktem, ˝e wtedy w∏aÊnie, we W∏oszech, w tych ko∏ach humanistycznych,których dzia∏alnoÊç uwa˝ajà dziÊ masoni za Êwiadomà i zorganizowanà robot´ pewnego zespo∏u,dochodzi do wybitnego zainteresowania si´ Kaba∏à ˝ydowskà.Pico della Mirandolla i inni znani humaniÊci przeprowadzajà g∏´bokie studia nad Kaba∏à. Reformacj´zaÊ samà charakteryzuje silny rozkwit okultyzmu i kabalistyki wokó∏ Reuchlina, s∏ynny Melanchtonnale˝a∏ do klasycznie ju˝ sformowanego stowarzyszenia tajnego. Reformator zaÊ Socyn, który tyle mia∏do czynienia z Polskà, po dziÊ dzieƒ uwielbiany jest przez masoneri´, jako jeden z jej praojców duchowych.Centrum owego kabalistycznego okultyzmu w Europie do koƒca XV wieku by∏a Salamanka, a do33
- Page 2 and 3: X. Ignacy CharszewskiKrólestwoSzat
- Page 4 and 5: P R Z E D S ¸ O W I ECelem tej ksi
- Page 6 and 7: sta∏y si´ bardziej przyk∏adne
- Page 8 and 9: Tak si´ stanie, wed∏ug Ksi´gi A
- Page 10 and 11: ezbo˝noÊci, niegodziwoÊci i ohyd
- Page 12 and 13: ˝e w dniach, co sà przed wami, ot
- Page 14 and 15: swoich spostrze˝eƒ dotyczàcych p
- Page 16 and 17: Diabe∏ :- A wiecie, dlaczego szat
- Page 18 and 19: Przybywajà tu, ˝eby si´ spotkaç
- Page 20 and 21: iego. Na widok “Oazowca” lub kl
- Page 22 and 23: Puszczykowie).Twórcy metalu znale
- Page 24 and 25: Gotyckie wn´trza odbijajà echo je
- Page 26 and 27: Scena 9 :Cmentarz, 23 ch∏opców s
- Page 28 and 29: matce. Nie mog∏am inaczej.“Kard
- Page 30 and 31: ´dàcego obrazem Boga” (II Kor.4
- Page 34 and 35: koƒca XVI wieku - Kraków, który
- Page 36 and 37: mowe.Mamy tego przyk∏ady i we Fra
- Page 38 and 39: cyzmu jest wszystkim znane, zosta
- Page 40 and 41: jest ani rozpowszechnianiem fa∏sz
- Page 42 and 43: S∏owa Prymasa zabrzmia∏y z∏ow
- Page 44 and 45: dbaç, jak nale˝y o swe zbawienie,
- Page 46 and 47: Przeciwnik Niepokalanej zdejmuje ju
- Page 48 and 49: Z ksià˝ki Arnolda Kunzli zatytuow
- Page 50 and 51: W k r ó l e s t w ie s z a t a n a
- Page 52 and 53: faryzeusze poprzestali na dyskre-dy
- Page 54 and 55: on, hulacy i rozpustnicy, byli nasz
- Page 56 and 57: ydl´cej natury.PozostawiliÊmy im
- Page 58 and 59: Ucierpià przy tym i ˚ydzi “ No,
- Page 60 and 61: Jeno nie ˝ydowskie! Ani jednego dz
- Page 62 and 63: ten, o ile nie jest niepoczytalnym
- Page 64 and 65: wychodowanych i protegowanych przez
- Page 66 and 67: zap∏on´∏y z∏ym ogniem. Szors
- Page 68 and 69: Rankiem otrzyma∏ od Dikisa list.
- Page 70 and 71: ˚ydzi w Êwietle s∏ówChrystusa
- Page 72 and 73: ZBIÓR PRAW KOÂCIO¸A ÂWI¢TEGO
- Page 74 and 75: Gdy Anio∏owie otworzyli bramy pie
- Page 76 and 77: lekcjach religii. Uczyniç seks now
- Page 78 and 79: TRZODA JEST W NIEBEZPIECZE¡STWIEA:
- Page 80 and 81: Chrystus cierpia∏ inaczej, ni˝ w
- Page 82 and 83:
si´ do Piek∏a, gdzie obecnie dzi
- Page 84 and 85:
EGZORCYZMOWANIE AKABORA(za którym
- Page 86 and 87:
(**) Co za przera˝ajàce cierpieni
- Page 88 and 89:
J: (j´czy i wzdycha) Mam straszny
- Page 90 and 91:
E: Mów prawd´, Judaszu Iszkarioto
- Page 92 and 93:
macie zbyt wielkiego wyobra˝enia.
- Page 94 and 95:
E: Mów dalej prawd´, w imi´ Naj
- Page 96 and 97:
E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 98 and 99:
J: Chcia∏bym w ogóle przestaç o
- Page 100 and 101:
J: Bóg chce, by kazania by∏y g
- Page 102 and 103:
dlaczego tam, na WysokoÊciach (pok
- Page 104 and 105:
E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 106 and 107:
przeciwnym razie ludzie ci nie nosi
- Page 108 and 109:
ich g∏ównym sprawcà../*/ Nieszc
- Page 110 and 111:
E: Mów, co masz do powiedzenia, z
- Page 112 and 113:
E G Z O R C Y Z M12 Stycznia, 1976
- Page 114 and 115:
Zob. Mat. 24: 42 oraz 25: 13.(****)
- Page 116 and 117:
E G Z O R C Y Z M30 marca, 1976 r.E
- Page 118 and 119:
nas w okropne przera˝enie /*/. Tak
- Page 120 and 121:
Miriam.By∏o to podczas drugiej na
- Page 122 and 123:
Nast´pnie, by nie byli oni zasmuce
- Page 124 and 125:
ozkaz.B: Otó˝ Ona chce, aby kap
- Page 126 and 127:
wÊród tych rodzin, które zwà si
- Page 128 and 129:
pienia. Pijàc ów Kielich, uzna∏
- Page 130 and 131:
ez tego rozpadlibyÊcie si´ na wi
- Page 132 and 133:
Najlepszà rzeczà by∏oby czytaç
- Page 134 and 135:
Jest tak˝e du˝o wi´cej podobnych
- Page 136 and 137:
E: Belzebubie, mów prawd´, w imi
- Page 138 and 139:
Po prawdziwym szturmie modlitewnym
- Page 140 and 141:
Pawe∏ VI, posiada rzeczywiÊcie,
- Page 142 and 143:
Papie˝a Paw∏a VI. Nawet my w Pie
- Page 144 and 145:
poprzednich okazji, a nast´pnie pr
- Page 146 and 147:
NIEPOROZUMIENIAE: Chcemy wype∏nia
- Page 148 and 149:
B: Z punktu widzenia WysokoÊci (tj
- Page 150 and 151:
Ten dwojaki aspekt rzeczy mo˝na ja
- Page 152 and 153:
E: To znaczy, w czyÊcu chcà pomag
- Page 154 and 155:
Bez prawdziwej spowiedzi ludzie zat
- Page 156 and 157:
E: Co jeszcze masz do powiedzenia
- Page 158 and 159:
wami uchylaç kapelusza. Tak jest z
- Page 160 and 161:
*/ Chodzi tu prawdopodobnie o tzw.
- Page 162 and 163:
wielkim i kompetentnym. Lecz w wi´
- Page 164 and 165:
iÊmy ma∏à moc, wtedy byliby tyl
- Page 166 and 167:
Dlatego otrzymuje si´ o wiele mnie
- Page 168 and 169:
Prawdziwy kap∏an pozwoli∏by si
- Page 170 and 171:
WIELKA ODPOWIEDZIALNOÂÇ URZ¢DU P
- Page 172 and 173:
E G Z O R C Y Z MDnia 18 Czerwca 19
- Page 174 and 175:
wierk´, szykujàc jej wieczne umie
- Page 176 and 177:
A wi´c zobaczycie, czym jest strac
- Page 178 and 179:
tujcie ginàcych. Wyznawajcie Mnie
- Page 180 and 181:
Ja was bardzo kocham z wszystkimi w
- Page 182 and 183:
´dziecie zawiedzeni. PoÊród groz
- Page 184 and 185:
XCzwarte Ostrze˝enie - Droga powro
- Page 186 and 187:
Êwiat z pokolenia w pokolenie pogr
- Page 188 and 189:
Baranka odkupionych †. Nie odwa˝
- Page 190:
190