13.07.2015 Views

królestwo szatana oraz zapowiedź gniewu bożego - Stop Syjonizmowi

królestwo szatana oraz zapowiedź gniewu bożego - Stop Syjonizmowi

królestwo szatana oraz zapowiedź gniewu bożego - Stop Syjonizmowi

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

szeregowców ˝ydowskich, a b´dzie ujawniona dopiero po zwyci´stwie nad ludzkoÊcià.Cz∏owieka, który by co do tego wypowiedzia∏ domys∏y, nie trzeba nawet przekonywaç, a po prostuwyÊmiaç i oblaç pomyjami, jako wstecznika i nieuka.Tego samego Êrodka u˝ywa sam Dikis i wzgl´dem swego ucznia. Drwi z jego wiary w tzw. “zdobyczenaukowe”, jak zawrotne, astronomiczne liczby, którymi “nauka” operuje, gdy chodzi o okreÊlanie czasu˝ycia ziemi i ludzi na niej, ˝eby utopiç w nich Stwórc´, jako samorodne powstanie ˝ycia, pochodzeniecz∏owieka od ma∏py i tym podobne “dogmaty”. Owszem to wszystko jest dobre dla og∏upienia i zbydl´ceniagojów, ale my m´drcy wtajemniczeni, rozumiemy, ˝e to tylko Êrodek do naszych wielkich celów.Istnienie tajnego rzàdu ˝ydowskiego oddaje ˚ydom olbrzymie us∏ugi podbijania Êwiata. Nie by∏o anijednej wojny, ani jednej rewolucji, do której ˝ydzi nie przy∏o˝yli swojej chytrej r´ki.Oni te˝ wychodzà z nich istotnymi zwyci´zcami, oni co nie przelewali swojej cennej krwi, niepoÊwi´cali swoich majàtków.Tym sposobem pot´ga ich roÊniekosztem upadania pot´g gojowskich. Stanowià one mniej ni˝ 1@ ludnoÊci, przecie˝ nià ju˝ rzàdzà zpomocà gie∏dy i prasy.Sà goje, którzy krzyczà, ˝e ta mniejszoÊç ˝ydowska zgarnia 50@ dochodów Êwiata. Albo wiadomoÊciich sà przestarza∏e, albo te˝ oni nie umiejà rachowaç. ˚ydzi zdobywajà ju˝ 75@ wszystkich dochodów. Nieliczàc przy tym Rosji, która ca∏kowiecie nale˝y do ˚ydów.No, no - jakby z ubolewaniem zauwa˝a Lipman - By∏a Rosja, a teraz jej nie ma!A jest nasza Sowdepja - podchwyci∏ triumfalnie Dikis i nu˝ tym niebywa∏ym w dziejach, dokonanymprzez ˚ydów, pogromom i jego owocami lubowaç.My to, rozdeptaliÊmy naród rosyjski, zmusiliÊmy go do pe∏zania przed nami i do ca∏owmia py∏u sprzednaszych stóp! Nie wstaç mu nigdy na nogi! Nie dopuÊcimy! I kto nam w tym przeszkodzi” Bez sàdu zamordowaliÊmyCara z jego rodzinà.Wyt´piliÊmy dynasti´ Romanowów.RoztrzelaliÊmy mas´ popów i prawie ca∏à inteligencj´ rosyjskà. KilkanaÊcie milionów swoich poddanychwszelkimi sposobami wyprawiliÊmy na tamten Êwiat i do ostatniej niteczki i igie∏ki ograbiliÊmy Rosj´.I có˝ “ Jak na to zaregowa∏a cywilizowana ludnoÊç “ Toç ona, jak si´ to mówi, nawet nie poskroba∏asi´ za uchem. Czy˝ nie tak “Ale co Izraelowi jakiÊ tam k∏aczek ziemi tj. 1/6 cz´Êç Êwiata! Do niego nale˝y ca∏a kula ziemska. Rosjato jedynie plac dla zawojowania Êwiata, odskocznia, z której Izrael skoczy ku Êwiatow∏adztwu.Uniesiemy radosnà pych´ Dikis Puszcza si´ solo w katrykaturalne plàsy, przyÊpiewujàc sobie˝ydowskie “bubliczki” z których drwi.˚ydzi wspania∏omyÊlnie ofiarowali gojom, by mogli je sobie Êpiewaç na pociech´.Nastàpi∏a wieczerza. Dikis ˝ar∏ smako∏yki z apetytem Lucypera z pizaƒskiego fresku Orcagni, ∏ykajàcegopot´pieƒców, jak ostrygi.Potem znów si´ unosi nad triumfem ˝ydowskim, podkreÊlajàc g∏upot´ gojów, którzy si´ dali u˝yç zanarz´dzie.Co za skoƒczonymi durniami trzeba byç, ˝eby w∏asny dom wysadziç w powietrze!I wiedz pan, ˝e wszystkie nasze trudy i ofiary posz∏yby na marne, gdy sami ci samozjadacze rosyjscy(czemu˝ by ich nie nazwaç samojadami) nie zmusili cara do abdykcji”Pytam pana, panie Lipman co si´ u tych ludzi, zamiast g∏ów che∏bota∏o na karkach “No có˝! Barany…Nie obra˝aj pan baranów, nie obra˝aj. Te g∏upie zwierz´ta majà choç tyle zdrowego instynktu, ˝e si´zawsze trzymajà swego prowodyra.Wszak gdyby car pozosta∏ na swoim miejscu, co za krach spotka∏by nasze dzie∏o!Dikis przechodzi do sprawy prasy, jako pot´gi, wy˝szej i wa˝niejszej od z∏ota. Stwierdza, ˝e ju˝ odpoczàtku wielkiej wojny ˝ydzi zaw∏adn´li prasà w 90@.W chórze naszych g∏osów, podobnych do gromu, udzia∏em prasy gojowskiej pozosta∏o piszczeç, jakwspó∏zdeptane kurcz´, albo wziàwszy pod si´ ogonek, szczekaç spod wrót, jak przemarz∏y piesek.Przez pras´ ˚ydzi pochwycili rzàd dusz i urabiajà je na swoich rabów. Bo có˝ to znaczy ow∏adnàçprasà!To znaczy wyciàç komuÊ jego w∏asny j´zyk i wstawiç cudzy. Prasa bezimienna dokona∏a tego takartystycznie, ˝e goje ani nie poczuli jak stali si´ niemymi zwierz´tami, jak im te˝ byç nale˝y wedle ich55

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!