Ucierpià przy tym i ˚ydzi “ No, ka˝da idea wymaga ofiar, ucierpià jednak najmniej, a za to Êwiat ca∏yb´dzie ich zdobyczà.Z wojnà globalnà stanie do pary w krwawe plany globalna rewolucja. W ka˝dym kraju sà w pogotowiukadry w∏adz sowieckich. Nastàpià przewroty wed∏ug tej˝e recepty, jak w Rosji za RzàduTymczasowego, kiedy z nim równolegle zasiad∏y rady deputatów robotniczych i ˝o∏nierskich. Ni- ˝o∏nierzom,ni robotnikom, one nie pachnia∏y. Siedzieli “nasi”.W powszechnym krwawym i kl´skawym zam´cie, narody ani si´ nie spostrzegà, jak jeden za drugim,ocknà si´ pod w∏adzà sowieckà.ProÊciej ni˝ prosto, dokona si´ zjednoczenie republik radzieckich w jeden zwiàzek Êwiatowy. Ju˝ oddawna zosta∏o to opracowane.Wszystkie republiki poddadzà si´ centralnemu rzàdowi ˝ydowskiemu. Tym rzàdem b´dzie on samSanhedryn, który przetrwa∏ ca∏e tysiàce lat, jako tajny rzàd ˝ydowski. Teraz si´ ujawni i og∏osi królemizraelskim. Tytu∏ ten odpowie rzeczywistoÊci, albowiem na ziemi by∏, jest i b´dzie jeden tylko naród -naród izraelski. Pozosta∏e narody to byd∏o, pozbawione wszelkich praw, raby ˝ydowskie, ich rzeczy, py∏ iproch. Odejmie si´ im jako takim, wszelkie maj´tnoÊci, nawet ich cia∏a i dusze przejdà na w∏asnoÊçwszechÊwiatowego paƒstwa komunistycznego, a nast´pnie króla izraelskiego, jak w Sowdepji. Z tà tylkoró˝nicà, ˝e to, co si´ dzieje tam, jest tylko ledwie-ledwie naszkicowanym pierwowzorem tego co si´urzeczywistni w paƒstwie wszechÊwiatowym.Lipman poblad∏ i zadr˝a∏! Jak to” Czy˝by mia∏ si´ przed∏u˝yç i na ca∏y Êwiat rozszerzyç ten strasznykoszmar, to <strong>królestwo</strong> gwa∏tu, grabie˝y, z∏odziejstwa, morderstwa, rozpusty”I tak dalej, i tak dalej - z diabelskim uÊmieszkiem dokoƒczy∏ Dikis - Pan to nazywasz zmorà królestwagwa∏tu “ My to zowiemy przywróceniem naszych zdeptanych praw na zasadzie sprawiedliwoÊciwy˝szej …I w dalszym ciàgu rozwija∏ swój koszmarny obraz królestwa <strong>szatana</strong>.Pojawi si´ w nim, naturalnie, i Ce - Ka. Pan powinieneÊ wiedzieç, ˝e po hebrajsku Cze-ka znaczybyd∏obójnia.No i b´dziemy biç nasze byd∏o. Zbudujemy olbrzymie wi´zienia z najnowszymi urzàdzeniami dlastosowania tortur, jakich Êwiat jeszcze nie widzia∏. Nam nie doÊç samej Êmierci gojów. Potrzebne nam sàich m´ki. B´dziemy urzàdzali uczty z krwawymi orgiami. Krew gojów b´dzie si´ la∏a nie tak prozaiczniejak czworonogów w byd∏obójniach, a w nastawieniu poetycznym, pod dzwi´ki melodii chopinowskich imendelsonowskich, wykonywanych przez najlepszych artystów. Zmusimy ich do tego. Starsi podczasorgii b´dà si´ lubowali widowiskami i muzykà, popijajc wina , likiery i koniaki najlepszych gatunków ipalàc cygara najdro˝szych marek Hawana. Izrael nasyci si´ zemstà za wszystkie swoje cierpienia,poni˝enia, oplwania i Êmierç swoich cór i synów. Rachunek d∏ugi. Zemsta spe∏niaç si´ musi. I ona spe∏nisi´ i spe∏niaç si´ b´dzie na wieki wieków. Czy to nie b´dzie tylko sprawiedliwoÊç i konsekwencja”Ca∏à ziemi´ zaczerwienimy tà krwià rabià! – rozpala∏ si´ Dikis – Od przelanej krwi rzeki z brzegówwystàpià. Hekatomby zawalimy!Dikis zerwa∏ si´ z miejsca i zataƒczy∏. Z zaÊlinionych jego ust wyrywa∏y si´ s∏owa okropne:Z czerepów wzniesiemy piramidy! Co tam tamerlaƒskie! Wy˝sze od Egipskich, ale nie od razu natamten Êwiat, nie od razu!Naprzód zgn´biç okropnoÊciami tortur. Wznowimy wszystkie rodzaje od poczàtku wieków … iwynaleêione przez Êwi´tà inkwizycj´ i przez najnowszà praktyk´ sowieckà. Rostrzeliwanie, szubiennice,krzes∏o elektryczne, Êci´cie - humanitaryzm! Wyjedzonego jajka nie warte. . . do diab∏a!A ot, powolne wyciàganie ˝y∏…kleszczami, kruszenie koÊci, stawów, przypiekanie, dyby, gwoêdzie, igie∏kipod paznokietki… …r´kawiczki z ràk… z nóg … “skarpetki”.… A woda lodowata na ogolone ciemie… zgóry…ta po kropelce… Cha, cha, utopiç. …Co “ Utopiç w wodzie “ W ekskrementach ˝ydowskich utopiç.…He-he-he. To coÊ osobliwego…Lipman zaczà∏ pojmowaç tà nieub∏aganà logik´ na którà Dikis wielokrotnie k∏ad∏ nacisk. Razem z nimi my zaczynamy jà rozumieç.Wyrywa nas ona z zaczarowanego ko∏a z∏udzeƒ liberalistycznych i przerzuca w Êwiat, któryÊmyuwa˝ali za u∏udnà zmor´.Spostrzegamy, ˝e jest to Êcis∏a konsekwencja z za∏o˝eƒ satanistycznych i ˝e naiwnoÊcià jest zamykaçna to oczy a g∏upotà temu zaprzeczaç w imi´ mrzonek liberalizmu, a do tego jeszcze si´ sro˝yç przeciw58
tym, co nam oczy na to otwierajà.W najkrótszym czasie - spokojnie ju˝ mówi∏ Dikis - musimy skoƒczyç z gojowskà g∏ówkà, z ichinteligencjà, gdy˝ inaczej mo˝e si´ ona przedwczeÊnie opami´taç, i przewàchaç nasze plany i choç ko∏aprzeznaczenia nie cofnàç im wstecz, lecz mog∏aby ona przyczyniç nam trudnoÊci i opóêniaç prac´ naszejprzebudowy ˝ycia.PrzeÊladowanie, rzecz prosta, zacznie si´, jak zawsze od duchowieƒstwa. Wyzyskujàc religijny patosnarodów, og∏osi si´ je, jako samego Chrystusa, za oszustów i wyzyskiwaczy przesàdów religijnych. Napierwszy ogieƒ pójdzie papie˝ ze swymi kardyna∏ami <strong>oraz</strong> patriarchowie i biskupi. Dla ich zadowolenia,b´dà powieszeni na krzy˝ach. Niech˝e naÊladujà swojego Chrystusa. Lecz nie od razu, naÊladowaniemusi byç pe∏ne. Naprzód wi´c oplwanie, wypoliczkowanie, ubiczowanie, cierniem ukoronowanie a dopierokrzy˝. WielkodusznoÊç ˝ydowska da im szcz´Êcie nie tylko naÊladowania Chrystusa, ale i otrzyma odNiego w ˝yciu przysz∏ym “niewi´dnàcych wieƒców” m´czeƒstwa. Armia ksi´˝y b´dzie wytracona bez takwielkich honorów. Szkoda lasów na tyle krzy˝y. Wystarczà rewolwery i stryczki. Zas∏u˝eni za przyk∏ademÊwi´tej inkwizycji pójdà na stosy.Lipman znowu si´ niepoprawnie przera˝a. Dikis ˝àda odeƒ wskazania sposobów mniej okrutnych.Lipman ich nie widzi.Dikis wnioskuje: Nie ma ich i byç nie mo˝e. Jedynie oszustwem, k∏amstwem, przewrotnoÊcià imasowym morderstwem dojdziemy do pomyÊlnego koƒca naszego dzie∏a. Jedynie tymi sposobamimo˝emy pomno˝yç z∏o na ziemi, które narastajàc liczebnie i w swej pot´dze, ostatecznie przemo˝e dobràsi∏´ Przedwiecznego.Tu Dikis znowu si´ przechwala tym, czego inteligencja ˝ydowska dokona∏a w kierunku triumfu z∏a.Ona obezbo˝y∏a mózg inteligencji gojowskiej i rozszerzy∏a niziny spo∏eczne. Dzi´ki temu, goje zapomnielio Królestwie Bo˝ym na ziemi i uganiajà si´, jak t∏umy ˝ydowskie, za dobrami i rozkoszami ziemskimi.Obecnie jak dla “Greka”, tak dla ˚yda, bóg jest jeden, ten, za którego wszystko mo˝na kupiç, ten,którego u stóp Synaju odla∏ ze zlota brat Moj˝eszów Aaron. Tego dzie∏a trzeba dokoƒczyç. Wraz zKoÊcio∏em Duchowym b´dzie zniszczony KoÊció∏ materialny tj. wszystkie Êwiàtynie i ksi´gozbiory, zPismem Âwi´tym na czele. Dikis z zachwytem wzywa Lipmana by sobie wyobrazi∏ obraz nag∏egowybuchu w jednej i tej samej chwili, jak za dotkni´ciem ró˝d˝ki czarodziejskiej, wylecà w powietrzetysiàce najwspanialszych Êwiàtyƒ chrzeÊcijaƒskich ca∏ego Êwiata.Lipman znowu si´ oburza. To by∏oby barbarzyƒstwo.I podsuwa myÊl obrócenia cudów budownictwa chrzeÊcijaƒskiego na muzea, szko∏y, teatry. Dikispob∏a˝liwie zowie go niepoprawnym inteligentem rosyjskim i powo∏uje si´ na s∏owa rosyjskiej piosenkirewolucyjnej: “Odrzekam si´ starego Êwiata”Czego wi´c pan chcesz” Oto my z ca∏ym sercem, ca∏à duszà i wszystkimi si∏ami idziemy na zew gojówi urzeczywistnimy ich pragnienia. Za to marksiÊci powinni nam si´ do nó˝ek pok∏oniç.My ca∏à duszà ˝ydowskà nienawidzimy tego starego Êwiata chrzeÊcijaƒskiego i wyrwiemy z korzeniamisamo nawet o nim wspomnienie, jak gdyby go nigdy nie by∏o na ziemi.To nie tylko nasze nami´tne po˝àdanie, ale i nasz obowiàzek, strasznà klàtwà potwierdzimy. Je˝elinie wype∏nimy go a˝ do ostatniej kropki, a tylko po∏owiecznie, to na podobieƒstwo fuszerów, my, wszystkoprzegrawszy, zgubimy samych siebie i naród Izraela.Uczeƒ niepojmowa∏.No wrychle b´dzie panu wszystko jasne, jak wy∏uskany orzech. Religje pozachrzeÊcijaƒskie, jako dlanas nie niebezpieczne, pozostawimy na razie w spokoju. Owszem wyznawców ich pociàgniemydo wspó∏pracy w t´pieniu ChrzeÊcijaƒstwa. Potem rozprawimy si´ z nimi. ChrzeÊcijan zdaje si´, wypadniewyt´piç co do g∏owy, choç nie od razu. Ta robota zaciàgnie si´ mo˝e na stulecia.Co” Wyt´piç setki miljonów “Tak, to jest konieczne, albo prawie konieczne.Okropne, okropne …Okropne czy nie, rzecz gustu… Na ostatek rozpr´˝emy narody gojowskie, skazimy ich dusze i cia∏a,zburzymy ich rodziny i spo∏eczeƒstwa. Przyk∏adem nasza Sowdapja. Wyrzucim dzieci gojowskie za progidomów ich rodzinnych, na pole, tak jak Sowiety wyrzuci∏y miliony dzieci rosyjskich.Tam wyrzucono nie same tylko dzieci rosyjskie. .59
- Page 2 and 3:
X. Ignacy CharszewskiKrólestwoSzat
- Page 4 and 5:
P R Z E D S ¸ O W I ECelem tej ksi
- Page 6 and 7:
sta∏y si´ bardziej przyk∏adne
- Page 8 and 9: Tak si´ stanie, wed∏ug Ksi´gi A
- Page 10 and 11: ezbo˝noÊci, niegodziwoÊci i ohyd
- Page 12 and 13: ˝e w dniach, co sà przed wami, ot
- Page 14 and 15: swoich spostrze˝eƒ dotyczàcych p
- Page 16 and 17: Diabe∏ :- A wiecie, dlaczego szat
- Page 18 and 19: Przybywajà tu, ˝eby si´ spotkaç
- Page 20 and 21: iego. Na widok “Oazowca” lub kl
- Page 22 and 23: Puszczykowie).Twórcy metalu znale
- Page 24 and 25: Gotyckie wn´trza odbijajà echo je
- Page 26 and 27: Scena 9 :Cmentarz, 23 ch∏opców s
- Page 28 and 29: matce. Nie mog∏am inaczej.“Kard
- Page 30 and 31: ´dàcego obrazem Boga” (II Kor.4
- Page 32 and 33: …Eseƒczycy, jako potomkowie rodz
- Page 34 and 35: koƒca XVI wieku - Kraków, który
- Page 36 and 37: mowe.Mamy tego przyk∏ady i we Fra
- Page 38 and 39: cyzmu jest wszystkim znane, zosta
- Page 40 and 41: jest ani rozpowszechnianiem fa∏sz
- Page 42 and 43: S∏owa Prymasa zabrzmia∏y z∏ow
- Page 44 and 45: dbaç, jak nale˝y o swe zbawienie,
- Page 46 and 47: Przeciwnik Niepokalanej zdejmuje ju
- Page 48 and 49: Z ksià˝ki Arnolda Kunzli zatytuow
- Page 50 and 51: W k r ó l e s t w ie s z a t a n a
- Page 52 and 53: faryzeusze poprzestali na dyskre-dy
- Page 54 and 55: on, hulacy i rozpustnicy, byli nasz
- Page 56 and 57: ydl´cej natury.PozostawiliÊmy im
- Page 60 and 61: Jeno nie ˝ydowskie! Ani jednego dz
- Page 62 and 63: ten, o ile nie jest niepoczytalnym
- Page 64 and 65: wychodowanych i protegowanych przez
- Page 66 and 67: zap∏on´∏y z∏ym ogniem. Szors
- Page 68 and 69: Rankiem otrzyma∏ od Dikisa list.
- Page 70 and 71: ˚ydzi w Êwietle s∏ówChrystusa
- Page 72 and 73: ZBIÓR PRAW KOÂCIO¸A ÂWI¢TEGO
- Page 74 and 75: Gdy Anio∏owie otworzyli bramy pie
- Page 76 and 77: lekcjach religii. Uczyniç seks now
- Page 78 and 79: TRZODA JEST W NIEBEZPIECZE¡STWIEA:
- Page 80 and 81: Chrystus cierpia∏ inaczej, ni˝ w
- Page 82 and 83: si´ do Piek∏a, gdzie obecnie dzi
- Page 84 and 85: EGZORCYZMOWANIE AKABORA(za którym
- Page 86 and 87: (**) Co za przera˝ajàce cierpieni
- Page 88 and 89: J: (j´czy i wzdycha) Mam straszny
- Page 90 and 91: E: Mów prawd´, Judaszu Iszkarioto
- Page 92 and 93: macie zbyt wielkiego wyobra˝enia.
- Page 94 and 95: E: Mów dalej prawd´, w imi´ Naj
- Page 96 and 97: E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 98 and 99: J: Chcia∏bym w ogóle przestaç o
- Page 100 and 101: J: Bóg chce, by kazania by∏y g
- Page 102 and 103: dlaczego tam, na WysokoÊciach (pok
- Page 104 and 105: E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 106 and 107: przeciwnym razie ludzie ci nie nosi
- Page 108 and 109:
ich g∏ównym sprawcà../*/ Nieszc
- Page 110 and 111:
E: Mów, co masz do powiedzenia, z
- Page 112 and 113:
E G Z O R C Y Z M12 Stycznia, 1976
- Page 114 and 115:
Zob. Mat. 24: 42 oraz 25: 13.(****)
- Page 116 and 117:
E G Z O R C Y Z M30 marca, 1976 r.E
- Page 118 and 119:
nas w okropne przera˝enie /*/. Tak
- Page 120 and 121:
Miriam.By∏o to podczas drugiej na
- Page 122 and 123:
Nast´pnie, by nie byli oni zasmuce
- Page 124 and 125:
ozkaz.B: Otó˝ Ona chce, aby kap
- Page 126 and 127:
wÊród tych rodzin, które zwà si
- Page 128 and 129:
pienia. Pijàc ów Kielich, uzna∏
- Page 130 and 131:
ez tego rozpadlibyÊcie si´ na wi
- Page 132 and 133:
Najlepszà rzeczà by∏oby czytaç
- Page 134 and 135:
Jest tak˝e du˝o wi´cej podobnych
- Page 136 and 137:
E: Belzebubie, mów prawd´, w imi
- Page 138 and 139:
Po prawdziwym szturmie modlitewnym
- Page 140 and 141:
Pawe∏ VI, posiada rzeczywiÊcie,
- Page 142 and 143:
Papie˝a Paw∏a VI. Nawet my w Pie
- Page 144 and 145:
poprzednich okazji, a nast´pnie pr
- Page 146 and 147:
NIEPOROZUMIENIAE: Chcemy wype∏nia
- Page 148 and 149:
B: Z punktu widzenia WysokoÊci (tj
- Page 150 and 151:
Ten dwojaki aspekt rzeczy mo˝na ja
- Page 152 and 153:
E: To znaczy, w czyÊcu chcà pomag
- Page 154 and 155:
Bez prawdziwej spowiedzi ludzie zat
- Page 156 and 157:
E: Co jeszcze masz do powiedzenia
- Page 158 and 159:
wami uchylaç kapelusza. Tak jest z
- Page 160 and 161:
*/ Chodzi tu prawdopodobnie o tzw.
- Page 162 and 163:
wielkim i kompetentnym. Lecz w wi´
- Page 164 and 165:
iÊmy ma∏à moc, wtedy byliby tyl
- Page 166 and 167:
Dlatego otrzymuje si´ o wiele mnie
- Page 168 and 169:
Prawdziwy kap∏an pozwoli∏by si
- Page 170 and 171:
WIELKA ODPOWIEDZIALNOÂÇ URZ¢DU P
- Page 172 and 173:
E G Z O R C Y Z MDnia 18 Czerwca 19
- Page 174 and 175:
wierk´, szykujàc jej wieczne umie
- Page 176 and 177:
A wi´c zobaczycie, czym jest strac
- Page 178 and 179:
tujcie ginàcych. Wyznawajcie Mnie
- Page 180 and 181:
Ja was bardzo kocham z wszystkimi w
- Page 182 and 183:
´dziecie zawiedzeni. PoÊród groz
- Page 184 and 185:
XCzwarte Ostrze˝enie - Droga powro
- Page 186 and 187:
Êwiat z pokolenia w pokolenie pogr
- Page 188 and 189:
Baranka odkupionych †. Nie odwa˝
- Page 190:
190