˚ydzi w Êwietle s∏ówChrystusa i KoÊcio∏a Âwi´tegoCHRYSTUS DO ˚YDÓW: - “Wtedy Jezus zwróci∏ si´ do rzesz i do uczniów swoich mówiàc: Na StolicyMoj˝eszowej zasiedli uczeni w PiÊmie i faryzeusze. Wszystko tedy cokolwiek by wam powiedzieli,zachowujcie i czyƒcie, ale wed∏ug uczynków ich nie post´-pujcie: mówià bowiem, a nie czynià. Bo wià˝àci´˝kie i nieznoÊne brzemiona i nak∏adajà na barki ludzkie, a palcem swym nie chcà ruszyç… A biadawam uczeni w Pismie i faryzeusze ob∏udnicy, ˝e zamykacie Królestwo Niebieskie przed ludêmi, bo saminie wchodzicie ani wchodzàcym wnijÊç nie dozwolicie. Biada wam, uczeni w PiÊmie i faryzeusze ob∏udnicy,˝e objadacie domy wdów i sierot pod pozorem d∏ugich modlitw: dlatego spotka was wyrok surowy.Biada wam uczeni w PiÊmie i faryzeusze ob∏udnicy, ˝e obje˝d˝acie morze i làd abyÊcie zyskali jedynegowspó∏wyznawc´. A gdy nim si´ stanie Czynicie go synem piek∏a dwakroç wi´cej niêliÊcie sami. Biadawam, Êlepi wodzowie, którzy powiadacie; ktokolwiek , przysiàg∏ na Êwiàtyni´, nic to, ale kto by przysiàg∏na z∏oto Êwiàtyni, dotrzymaç winien. O g∏upi i Êlepi! Có˝ bowiem jest wa˝niejsze ; z∏oto czy Êwiàtynia,która z∏oto uÊwi´ca” A ktokolwiek przysi´ga∏by na o∏tarz, nic to, ale ktoby przysi´ga∏ na ofiar´ na nimz∏o˝onà, dotrzymaç winien. Âlepcy!Có˝ jest wa˝niejsze: ofiara czy o∏tarz, który je uÊwi´ca “ Biada wam, uczeni w PiÊmie i faryzeuszeob∏udnicy, ˝e dajecie dziesi´cin´ z mi´ty i any˝u i z kminku, a pomin´liÊcie to, co daleko wa˝niejsze jestw Zakonie: sàd i mi∏osierdzie i wiar´. To trzeba wype∏niç, a tamtego nie pomijaç. Âlepi wodzowie, którzyprzecedzacie komara, a wielb∏àda po∏ykacie. Biada wam uczeni w PiÊmie i faryzeusze ob∏udnicy, ˝eobmywacie kielich i mis´ zewnàtrz, wewnàtrz zaÊ pe∏ni jesteÊcie zdzierstwa i nieczystoÊci.Âlepy faryzeuszu! Obmyj pierwej wn´trze kielicha i misy, aby i to co zewnàtrz jest sta∏o si´ czystym.Biada wam, uczeni w PiÊmie i faryzeusze ob∏udnicy, bo podobni jesteÊcie do grobów pobielanych, które nazewnàtrz, wydajà si´ ludziom pi´kne, wewnàtrz zaÊ pe∏ne sà koÊci trupich i wszelkiego plugactwa.Tak i wy zewnàtrz wydajecie si´ ludziom sprawiedliwymi, a wewnàtrz pe∏ni jesteÊcie ob∏udy i nieprawoÊci.Biada wam uczeni w PiÊmie i faryzeusze ob∏udnicy, którzy budujecie grobowce Prorokom i przyozdabiaciepomniki sprawiedliwych mówiàc: GdybyÊmy ˝yli za dni ojców naszych, nie bylibyÊmy wspólnikamiich w przelaniu krwi Proroków. A tak sami sobie dajecie Êwiadectwo, ˝eÊcie synami tych, którzyProroków zabili.I wy dope∏nicie miary ojców waszych. W´˝e! Plemi´ ˝mijowe! Jak˝esz ujdziecie przed sàdem piek∏a”Przeto oto ja posy∏am do was Proroków i m´drców i uczonych w PiÊmie, a wielu z nich zabijacie iukrzy˝ujecie, a innych ubiczujecie w synagogach waszych. I b´dziecie Êcigali z miasta do miasta a˝ spadniena was krew wszystkich sprawiedliwych, która rozlana jest na ziemi, od krwi sprawiedliwego Abla a˝do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, któregoÊcie zabili mi´dzy Êwiàtynià, a o∏tarzem.Zaprawd´ powiadam wam, spadnie to wszystko na to plemi´. O Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijaszProroków i kamienujesz tych, którzy sà do ciebie pos∏ani … (Mat. 23, 1 - 4, 13-19, 23-37)“Wiem, ˝eÊcie potomstwem Abrachama, ale chcecie mnie zabiç, dlatego, ˝e nauka moja nie ma do wasdost´pu. Ja mówi´ to, com widzia∏ u Ojca Mego, a wy czynicie to coÊcie widzieli u ojca waszego. Aodpowiadajàc rzekli mu:Ojcem naszym jest Abracham. Rzek∏ im Jezus: JeÊli jesteÊcie synami Abrahama, spe∏niajcie czynyAbrahamowe. Wy natomiast pragniecie teraz mnie zabiç, mnie, cz∏owieka, który wam mówi∏ prawd´,jakà s∏ysza∏ od Boga. Tego Abraham nie czyni∏. Ale wy spe∏niacie czyny ojca waszego. Rzekli mu tedy:MyÊmy nie dzieci zrodzone w cudzo∏óstwie: jednego ojca mamy, Boga. Rzek∏ im tedy Jezus: Gdyby Bógby∏ ojcem waszym, zaiste mi∏owalibyÊcie mnie, bo ja od Boga wyszed∏em i przychodz´, i nie sam od siebieprzychodz´, ale On mnie pos∏a∏. Czemu to mowy mojej nie przyjmujecie” Bo nie jesteÊcie zdolni s∏uchaçnauki mojej. Wy z ojca diab∏a jesteÊcie i pragnienia ojca waszego wype∏niaç chcecie, on jest m´˝obójcà odpoczàtku i w prawdzie nie wytrwa∏, bo nie masz w nim PRAWDY, gdy wypowiada k∏amstwo, mówi odsiebie, bo k∏amcà jest i ojcem k∏amstwa (Jan 8, 37-44).Niepodobna w tym miejscu nie przytoczyç chocia˝by paru wypowiedzi màdrych i znaczàcych osobiostoÊciÊwiata chrzeÊcijaƒskiego, które jasno i dobitnie, a tak˝e trafnie i precyzyjnie, podajà racje, dlaktórych naród ten powinien byç odpowiednio traktowany, a nie g∏upio i bezmyÊlnie faworyzowany iho∏ubiony, jak to ma niestety miejsce; jako ˝e wielu nie˝ydów nie zna c a ∏ e j prawdy o ˚ydach, ag∏ównie i przede wszystkim o ich przywódcach; którzy w Êwietle poznanych ju˝ faktów, weszli, Êwiadomie70
i dobrowolnie, w sojusz z nieprzyjacielem rodzaju ludzkiego, diab∏em i szatanem, a tym samym oodci´lisi´ od Boga i stali si´ równie˝ zdeklarowanymi nieprzyjació∏mi rodzaju ludzkiego.Zaznaczyç tutaj trzeba, raz jeszcze z ca∏à usilnoÊcià, ˝e dotyczy to w pierwszej kolejnoÊci niecnych ibezecnych przywódców tego narodu, którzy tak ongiÊ, jak i obecnie, kryjàc swe brodate i pejsate twarzew cieniu kultury i humanizmu, na których chytrze ˝erujà, wylewajà z ukrycia jady swojej z∏oÊci i nienawiÊcina wszystkich i na wszystko; jako ˝e ich jedynym celem jest zniszczenie chrzeÊcijaƒstwa i chrzeÊcian,przeciwko którym g∏ównie kieruje si´ ich nienawiÊç, z∏oÊç, z∏oÊliwoÊç i przewrotnoÊç.NiechrzeÊcijanie w ogóle, a chrzeÊcijanie w szczególnoÊci zwykle o tym nie wiedzà, i dlatego sà w tejmaterii niedostetecznie zorjentowani, co jest ich s∏abà stronà.A oto kilka wypowiedzi: –Ojciec KoÊcio∏a, Êw. Hieronim (331-420)“Wiele czynów pope∏nionych przez ˚ydów jest tak plugawych, ˝e musia∏bym si´ rumieniç, gdybymzamierza∏ o nich mówiç. Obyczajem ich jest, trzykrotnie w ciàgu dnia przeklinaç we wszystkich synagogachchrzeÊcjan pod nazwà Nazarejczyków i strasznie im z∏o˝eczyç “Biskup Agobard z Lionu (820)“Wszyscy wyznania mojrzeszowego okryli si´ pod∏oÊcià, niby p∏aszczem. Pod∏oÊç przenika cz∏onki ichdo szpiku koÊci, tak jak woda i t∏uszcz przenikajà cia∏o ludzkie. Przekl´ci sà ˚ydzi, w miastach i na wsiach,na poczàtku i na koƒcu ich ˝ywota. Klàtwa cià˝y na trzodach ˝ydowskich, na mi´sie, jakie onispo˝ywajà, na ich latoroÊlach winnych i na ich czynach i na ich mieniu”Papie˝ Inocenty III (1198 - 1216)By∏oby rzeczà wielce niew∏aÊciwà, gdyby ten, co l˝y∏ Chrystusa, móg∏ mieç jakàkolwiek w∏adz´ nadchrzeÊcijanami: przedto ponownie surowo nakazujemy przestrzeganie, powzi´tej przez sobór w Toledo,màdrej uchwa∏y i rozporzàdzamy, i˝ ˝adnym sposobem nie wolno zatrudniaç ˚ydów w publicznychurz´dach”.Hieronim Mieczyƒski (1618)“˚ydzi wsz´dzie, gdzie tylko mogà, szkodzà chrzeÊcijanom i uparcie dà˝à do tego, aby ich zniszczyç,czynià to zawsze, gdy tylko jest to w ich mocy, z pogaƒskim podst´pem i po trucicielsku. Nie ma bowiemna Êwiecie zbrodni, ani pod∏oÊci, przed której wykonaniem ten przekl´ty naród by si´ cofnà∏”.Sobór w PrzemyÊlu w roku 1723:˚ydzi ten gad jadowity, ci wygnaƒcy palestyƒscy, którzy ju˝ zalali ca∏à RuÊ i szerzà si´ po ca∏ymKrólestwie Polskim, bogacà si´ z krzywdy i wyzysku chrzeÊcian, pe∏ni pychy, nienawiÊci i chytroÊci, stawiajàsobie za g∏ówny cel swej przewrotnej dzia∏alnoÊci: podst´p, zbrodni´ i wszelkiego rodzaju wyst´pki,blu˝nierstwa, zniewagi i wyszydzanie tajemnic Wiary ChrzeÊcijaƒskiej. Jak˝e nad wyraz bolesnà to jestrzeczà, i˝ wielu wÊród polskich magnatów i szlachty popiera ˝ydów dajàc im ∏atwiejszy do siebie dost´pani˝eli katolikom, ∏udzàc si´ nadziejà zysków i po˝yczek pieni´˝nych od ˚ydów, a nie baczàc na to, ˝eutracà pr´dko te pieniàdze w tak nieuczciwy sposób nabyte i Êciàgnà na siebie i na swoje potomstwo kar´Bo˝à i utrat´ b∏ogos∏awieƒstwa Bo˝ego”.Sobór w Kijowie w roku 1762:“Nale˝y ubolewaç nad bezczelnoÊcià i zuchwalstwem ˚ydów, którzy korzystajàc z protekcji wa˝nych,a chciwych panów, panoszà si´ po ca∏ej Polsce, dopuszczajà si´ bezkarnie ró˝nych wyst´pków i oszustwa,zdrad, krzywd i wszelkiego rodzaju nienawiÊci i naigrywania si´ z chrzeÊcian, lichwy, zabobonów, czarów,Êwi´tokradztwa, blu˝nierstwa przeciwko Panu Bogu i wierze chrzeÊcijaƒskiej, naruszenia Êwiàt katolickichi praw tak koÊcielnych, jak i paƒstwowych”.71
- Page 2 and 3:
X. Ignacy CharszewskiKrólestwoSzat
- Page 4 and 5:
P R Z E D S ¸ O W I ECelem tej ksi
- Page 6 and 7:
sta∏y si´ bardziej przyk∏adne
- Page 8 and 9:
Tak si´ stanie, wed∏ug Ksi´gi A
- Page 10 and 11:
ezbo˝noÊci, niegodziwoÊci i ohyd
- Page 12 and 13:
˝e w dniach, co sà przed wami, ot
- Page 14 and 15:
swoich spostrze˝eƒ dotyczàcych p
- Page 16 and 17:
Diabe∏ :- A wiecie, dlaczego szat
- Page 18 and 19:
Przybywajà tu, ˝eby si´ spotkaç
- Page 20 and 21: iego. Na widok “Oazowca” lub kl
- Page 22 and 23: Puszczykowie).Twórcy metalu znale
- Page 24 and 25: Gotyckie wn´trza odbijajà echo je
- Page 26 and 27: Scena 9 :Cmentarz, 23 ch∏opców s
- Page 28 and 29: matce. Nie mog∏am inaczej.“Kard
- Page 30 and 31: ´dàcego obrazem Boga” (II Kor.4
- Page 32 and 33: …Eseƒczycy, jako potomkowie rodz
- Page 34 and 35: koƒca XVI wieku - Kraków, który
- Page 36 and 37: mowe.Mamy tego przyk∏ady i we Fra
- Page 38 and 39: cyzmu jest wszystkim znane, zosta
- Page 40 and 41: jest ani rozpowszechnianiem fa∏sz
- Page 42 and 43: S∏owa Prymasa zabrzmia∏y z∏ow
- Page 44 and 45: dbaç, jak nale˝y o swe zbawienie,
- Page 46 and 47: Przeciwnik Niepokalanej zdejmuje ju
- Page 48 and 49: Z ksià˝ki Arnolda Kunzli zatytuow
- Page 50 and 51: W k r ó l e s t w ie s z a t a n a
- Page 52 and 53: faryzeusze poprzestali na dyskre-dy
- Page 54 and 55: on, hulacy i rozpustnicy, byli nasz
- Page 56 and 57: ydl´cej natury.PozostawiliÊmy im
- Page 58 and 59: Ucierpià przy tym i ˚ydzi “ No,
- Page 60 and 61: Jeno nie ˝ydowskie! Ani jednego dz
- Page 62 and 63: ten, o ile nie jest niepoczytalnym
- Page 64 and 65: wychodowanych i protegowanych przez
- Page 66 and 67: zap∏on´∏y z∏ym ogniem. Szors
- Page 68 and 69: Rankiem otrzyma∏ od Dikisa list.
- Page 72 and 73: ZBIÓR PRAW KOÂCIO¸A ÂWI¢TEGO
- Page 74 and 75: Gdy Anio∏owie otworzyli bramy pie
- Page 76 and 77: lekcjach religii. Uczyniç seks now
- Page 78 and 79: TRZODA JEST W NIEBEZPIECZE¡STWIEA:
- Page 80 and 81: Chrystus cierpia∏ inaczej, ni˝ w
- Page 82 and 83: si´ do Piek∏a, gdzie obecnie dzi
- Page 84 and 85: EGZORCYZMOWANIE AKABORA(za którym
- Page 86 and 87: (**) Co za przera˝ajàce cierpieni
- Page 88 and 89: J: (j´czy i wzdycha) Mam straszny
- Page 90 and 91: E: Mów prawd´, Judaszu Iszkarioto
- Page 92 and 93: macie zbyt wielkiego wyobra˝enia.
- Page 94 and 95: E: Mów dalej prawd´, w imi´ Naj
- Page 96 and 97: E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 98 and 99: J: Chcia∏bym w ogóle przestaç o
- Page 100 and 101: J: Bóg chce, by kazania by∏y g
- Page 102 and 103: dlaczego tam, na WysokoÊciach (pok
- Page 104 and 105: E: Mów prawd´ z rozkazu NajÊwi´
- Page 106 and 107: przeciwnym razie ludzie ci nie nosi
- Page 108 and 109: ich g∏ównym sprawcà../*/ Nieszc
- Page 110 and 111: E: Mów, co masz do powiedzenia, z
- Page 112 and 113: E G Z O R C Y Z M12 Stycznia, 1976
- Page 114 and 115: Zob. Mat. 24: 42 oraz 25: 13.(****)
- Page 116 and 117: E G Z O R C Y Z M30 marca, 1976 r.E
- Page 118 and 119: nas w okropne przera˝enie /*/. Tak
- Page 120 and 121:
Miriam.By∏o to podczas drugiej na
- Page 122 and 123:
Nast´pnie, by nie byli oni zasmuce
- Page 124 and 125:
ozkaz.B: Otó˝ Ona chce, aby kap
- Page 126 and 127:
wÊród tych rodzin, które zwà si
- Page 128 and 129:
pienia. Pijàc ów Kielich, uzna∏
- Page 130 and 131:
ez tego rozpadlibyÊcie si´ na wi
- Page 132 and 133:
Najlepszà rzeczà by∏oby czytaç
- Page 134 and 135:
Jest tak˝e du˝o wi´cej podobnych
- Page 136 and 137:
E: Belzebubie, mów prawd´, w imi
- Page 138 and 139:
Po prawdziwym szturmie modlitewnym
- Page 140 and 141:
Pawe∏ VI, posiada rzeczywiÊcie,
- Page 142 and 143:
Papie˝a Paw∏a VI. Nawet my w Pie
- Page 144 and 145:
poprzednich okazji, a nast´pnie pr
- Page 146 and 147:
NIEPOROZUMIENIAE: Chcemy wype∏nia
- Page 148 and 149:
B: Z punktu widzenia WysokoÊci (tj
- Page 150 and 151:
Ten dwojaki aspekt rzeczy mo˝na ja
- Page 152 and 153:
E: To znaczy, w czyÊcu chcà pomag
- Page 154 and 155:
Bez prawdziwej spowiedzi ludzie zat
- Page 156 and 157:
E: Co jeszcze masz do powiedzenia
- Page 158 and 159:
wami uchylaç kapelusza. Tak jest z
- Page 160 and 161:
*/ Chodzi tu prawdopodobnie o tzw.
- Page 162 and 163:
wielkim i kompetentnym. Lecz w wi´
- Page 164 and 165:
iÊmy ma∏à moc, wtedy byliby tyl
- Page 166 and 167:
Dlatego otrzymuje si´ o wiele mnie
- Page 168 and 169:
Prawdziwy kap∏an pozwoli∏by si
- Page 170 and 171:
WIELKA ODPOWIEDZIALNOÂÇ URZ¢DU P
- Page 172 and 173:
E G Z O R C Y Z MDnia 18 Czerwca 19
- Page 174 and 175:
wierk´, szykujàc jej wieczne umie
- Page 176 and 177:
A wi´c zobaczycie, czym jest strac
- Page 178 and 179:
tujcie ginàcych. Wyznawajcie Mnie
- Page 180 and 181:
Ja was bardzo kocham z wszystkimi w
- Page 182 and 183:
´dziecie zawiedzeni. PoÊród groz
- Page 184 and 185:
XCzwarte Ostrze˝enie - Droga powro
- Page 186 and 187:
Êwiat z pokolenia w pokolenie pogr
- Page 188 and 189:
Baranka odkupionych †. Nie odwa˝
- Page 190:
190