25.01.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

upodobanie do makaronizowania to zreszt¹ cecha w³asna Sarbiewskiego,<br />

ca³kowicie obca elokucyjnemu wyposa¿eniu imitowanego<br />

fragmentu. W sumie poddanie amplifikacji schematu wyprowadzonego<br />

z mowy Ossoliñskiego pozwoli³o mówcy zmieœciæ tu<br />

ca³e mnóstwo zwi¹zanych z pochwa³¹, op³akiwaniem i pocieszeniem<br />

tematów, bo to ostatecznie ten najbardziej podstawowy<br />

w mowie porz¹dek kryje siê pod zastosowanym ordine figurali.<br />

Jego wprowadzenie pozwoli³o mówcy jednak konsekwentnie zachowaæ<br />

prezentacjê tych konwencjonalnych tematów z perspektywy<br />

zmar³ej.<br />

Amplifikacja zosta³a po³¹czona nie tylko z wprowadzeniem treœci<br />

pochwa³y odpowiedniej dla zmar³ej „matrony”, czyli mieszcz¹cej<br />

siê w spo³ecznie akceptowanych postawach godnej córki, wiernej<br />

i pobo¿nej ma³¿onki oraz odpowiedzialnej matki. Ta parenetyczna,<br />

ale ziemska perspektywa zdominowa³a równie¿ myœlenie<br />

o zas³udze nieba. Ossoliñski w egzordium jedynie ogólnie i metaforycznie<br />

przywo³a³ to, co zmar³y biskup „bierze”: „skarby zas³ug”.<br />

Dla Sarbiewskiego metafora ta sta³a siê inspiracj¹ do przedstawienia<br />

ca³ego katalogu po¿ytków, które zmar³a otrzyma³a. A s¹ to jak<br />

najbardziej ziemskie dobra: od rodziców dobre wychowanie, odpowiednie<br />

ma³¿eñstwo wraz z p³yn¹cymi zeñ radoœciami, pociechê<br />

z potomstwa – ukoronowane „nieoszacowanymi skarbami”, jakie<br />

odbiera od Boga za tak godne ¿ycie. Sarbiewski chcia³ tu najwyraŸniej<br />

podkreœliæ wa¿ne w przemowie Ossoliñskiego przes³anie,<br />

¿e ziemskie zas³ugi prowadz¹ do nieba. Stworzy³ jednak precyzyjn¹<br />

konstrukcjê, w której ka¿dej zas³udze zmar³ej wobec rodziców,<br />

braci, sióstr, mê¿a i dzieci odpowiada ju¿ na ziemi odebrana przez<br />

ni¹ zap³ata. W tym nadmiarze wszelakich szczêœliwoœci to, co by³o<br />

tak wyraŸnie obecne na pierwszym planie w mowie Ossoliñskiego<br />

– nagroda nieba, niknie nieco z pola widzenia.<br />

Naœladuj¹c metaforyczne uporz¹dkowanie egzordialnego fragmentu<br />

z mowy Ossoliñskiego, Sarbiewski poszed³ o krok dalej tak-<br />

¿e w zakresie doboru figur. Ca³y schemat wpisa³ bowiem jeszcze<br />

w formê subiectionis, która dodatkowo porz¹dkuje tekst, zapowiadaj¹c<br />

i podsumowuj¹c poszczególne cz¹stki. Wyliczenie zas³ug najpierw<br />

zostaje wprowadzone:<br />

76

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!