25.01.2015 Views

Pokaż treść!

Pokaż treść!

Pokaż treść!

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

-<br />

20<br />

25<br />

30<br />

35<br />

40<br />

45<br />

50<br />

A to i teraz patrzamy, a ono zacnego cz³[owi]eka – prawdaæ,<br />

i¿ nie przed czasem, bo w dobrym wieku i w zupe³nej lat<br />

dojrza³oœci – œmiertelne wiatry zarazi³y. Widzim, jako go ju¿<br />

nieu¿yta œmieræ dekretem œmiertelnoœci nakry³a, jednak luboœmy<br />

wiedzieli, ¿e tak zacny cz³[owi]ek œmiertelnym, aleœmy<br />

rozumieli, ¿e cnota i pobo¿noœæ jego lat i w takim wieku nadstawiæ<br />

mu mia³a. Luœmy wiedzieli, ¿e d³ug przyrodzeniu<br />

p³aciæ by³ powinien, aleœmy rozumieli, ¿e na tak nuprzykrzonej<br />

nikomu – i owszem, mi³ej i do¿ywotniemu towarzyszowi,<br />

i wszystkim p[rzyjacio]³om – duszy, jeszcze tego d³ugu dochodziæ<br />

nie miano. Ale a to ju¿ nadzieje nasze nieu¿yta<br />

œmieræ w p³ac i lamenty odmieni³a. A to widzim, ¿e<br />

nikomu natura nad zwyczaj ¿yæ nie pozwoli³a; w godzinê<br />

pocnaj¹cego siê ¿ycia naszego godzinê œmierci naznacza<br />

Szafarz ¯ywota i Œmierci. A lubo tak czêste dwody<br />

œmiertelnoœci w oczach naszych miewamy, jednak widokom<br />

œmierci nie mo¿em siê tak przyzwyczaiæ, i z ¿alami, które<br />

z œmierci ludzkiej pochodz¹, nie mo¿em siê tak spospolitowaæ,<br />

abyœmy – jako fatibus ulegaæ musiemy – tak i ¿alom ulegaæ<br />

nie mieli. I chocia¿ siê to tak œmieræ wiel¹ przyk³adów w ludzkie<br />

¿ycie wpar³a[], ¿e tak wysokie wielkich heroum pa³ace, jak<br />

i niedostatnie ubogich ludzi tuguria jednakim skazitelnoœci,<br />

jednakim odmiany pieczêtuje herb, a przecie nie mo¿em<br />

siê tak w œmiertelnoœæ wpatrzaæ, abyœmy i na najpobo¿niejsz¹<br />

ludzk¹ œmier bez ciê¿kiego ¿alu i wezdrgnienia patrzaæ<br />

mieli.<br />

A to i dzisiejszego dnia, kiedy zacnie urodzonego J[ego]<br />

M[oœci] P[ana] B[artnickiego] w grób zanosiemy – któremu<br />

przy nadgrodzie wszelkich jego przystojnych czynów wieczne<br />

w niebie cnocie i pobo¿noœci jego zostaje domicilium, a tu zaœ<br />

na ziemi superstes fam ¿ycia i spraw jego, osobliwie ku pomno¿eniu<br />

chwa³y Bo¿ej, d³ugo pamiêtnej nie zaniecha podaæ<br />

posteritati – a przecie przy takiej s³awie z urodzenia, przy takiej<br />

pociesze pobo¿nych i zacnych jego postêpków, zeœcie jego<br />

nie mo¿e byæ, jeno ¿a³osnym serdeczny skrytoœci wzru-<br />

94

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!