28.12.2014 Views

Prospekt Emisyjny - Yato Club

Prospekt Emisyjny - Yato Club

Prospekt Emisyjny - Yato Club

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Część III – Dokument rejestracyjny<br />

Rok 2010 cechował się znacznym wzrostem sprzedaży w tym segmencie w porównaniu z jej poziomem<br />

w okresie globalnego kryzysu, a prognozy dla branż ściśle powiązanych z kondycją rynku narzędzi<br />

i elektronarzędzi, takich jak budownictwo, mieszkalnictwo, infrastruktura drogowa i przemysł, pozwalają sądzić,<br />

że najbliższe lata będą charakteryzować się stopniowym wzrostem popytu na narzędzia i elektronarzędzia<br />

w Polsce. Prognozowany przez Instytut Keralla Research wzrost rynku to średnio 6% rocznie. Przy założeniu<br />

braku wystąpienia silnie negatywnych czynników makroekonomicznych, takich jak na przykład drugie dno<br />

kryzysu, które mogłyby zahamować ten wzrost, rynek narzędzi i elektronarzędzi do 2013 roku zwiększy swą<br />

wartość do ok. 2 mld zł i będzie się nadal rozwijał w tempie właściwym dla reszty świata, czyli na poziomie<br />

ok. 4-5% rocznie.<br />

Specyfiką krajowego rynku narzędzi i elektronarzędzi jest mocne rozdrobnienie, a podejmowane w przeszłości<br />

próby integracji dystrybutorów celem stworzenia silnych grup zakupowych zakończyły się fiaskiem.<br />

W rezultacie rynek podzielony jest aktualnie pomiędzy sześciu głównych graczy, których udziały wynoszą<br />

5-12%, oraz pozostałe firmy, których udziały to około 1-4%. W zasadzie żaden dystrybutor czy producent nie<br />

wypracował jak dotąd pozycji na tyle dominującej, by zmusić pozostałych do integracji. Na rynku istnieje więc<br />

ustabilizowana konkurencja, ale wzrost i chłonność krajowego i europejskiego rynku stwarzają dobre<br />

perspektywy rozwoju i wzrostu zysków dla czołowych graczy.<br />

6.2.2. Struktura sprzedaży rynku narzędzi i elektronarzędzi<br />

W Polsce dystrybucja narzędzi i elektronarzędzi odbywa się przez dwa kanały:<br />

1. Tradycyjny kanał dystrybucji – hurtownie (około 80 w całym kraju), specjalistyczne sklepy<br />

narzędziowe (kilkaset w całym kraju) i bezpośrednia sprzedaż przez producentów i dystrybutorów<br />

(B2B). Głównymi adresatami sprzedaży są tutaj użytkownicy profesjonalni.<br />

2. Nowoczesny kanał dystrybucji, do którego zaliczają się: hipermarkety, DIY, składy budowlane,<br />

sklepy internetowe. Podstawowymi odbiorcami są amatorzy i majsterkowicze, a więc grupa mniej<br />

wymagających klientów.<br />

W ostatnich latach w Polsce najszybciej rozwijała się sprzedaż przez sieci marketów budowlanych oraz sprzedaż<br />

internetowa. Nieco niższą dynamikę wykazywała zaś sprzedaż przez sklepy specjalistyczne. Znaczący wpływ na<br />

słabnący tradycyjny handel specjalistyczny ma przede wszystkim dynamiczny wzrost aktywności nowoczesnych<br />

sieci marketów budowlanych oraz punktów typu dom i ogród. Największe sieci DIY mają pełny asortyment,<br />

dobre lokalizacje i dobrze oznaczone dojazdy, są również łatwo rozpoznawalne. Według szacunków firmy<br />

Bosch ten kanał dystrybucji ma już rynkowy udział rzędu 30% i powoli zbliża się do poziomu sprzedaży<br />

pochodzącej z handlu specjalistycznego, posiadającego 55% rynku; 15% przypada na sprzedaż bezpośrednią<br />

B2B [Wykres 3].<br />

Wykres 3. Struktura sprzedaży narzędzi i elektronarzędzi w Polsce. Dane %<br />

Hurtownie i specjalistyczne<br />

sklepy (kanał tradycyjny)<br />

55<br />

Kanał tradycyjny w Polsce to:<br />

80 hurtowni i sklepy specjalistyczne<br />

Sprzedaż bezpośrednia<br />

(B2B)<br />

DIY, składy, hipermarkety,<br />

e-sklepy<br />

15<br />

30<br />

Według szacunków firmy Bosch<br />

około 80 proc. popytu na rynku<br />

profesjonalnych elektronarzędzi<br />

tworzą małe firmy ogólnobudowlane<br />

i monterskie<br />

Źródło: Bosch 2010<br />

<strong>Prospekt</strong> <strong>Emisyjny</strong> TOYA S.A. 53

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!