21.11.2014 Views

Nr 102, grudzień 1962 - Znak

Nr 102, grudzień 1962 - Znak

Nr 102, grudzień 1962 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

1888 STEFAN PAPP<br />

budowae rang~ akademii "szkolarskim akademizmem". To wlasnie<br />

ta "szk,olka" nadaje akademii zapach muzealny, to "szkolka"<br />

upupia kazd14 zYW14' dynamiczn14 mysl, niweczy wysilek profesorow<br />

i studentow.<br />

Jak powszechnie wiadomo, sztuka wspolczesna wprowadzila tak14<br />

mas~ nowych problemow, ze tradycyjna wiedza i tradycyjny<br />

system nauczania juz nie wystarczaj14. Student na ASP przechodzi<br />

najcz~sciej przez skomplikowany magiel "artystostwa" - uczy<br />

si~ od pierwszego roku "bye artyst14". Moim zdaniem determinacja<br />

"artystostwa" jest z gruntu szkodliwa - w tej determinacji mozna<br />

odnaleze zrodla wielu bl~dow i zahamowan szkolnictwa. Niektorzy<br />

studenci juz na .pierwszym roku, rysuj14c z natury, chwytaj14 si~<br />

roznych sztuczek, aby za wszelk14 cen~ wykazae swoj14 oryginalnose.<br />

W rezultacie ich praca nie przynosi im wlasciwego przygotowania.<br />

Jedni np. "cieniuj14" krzyzykami, inni sianem, jeszcze<br />

inni kratk14 biegn14c14 za form14 lub wat14 z grafitem. Jeden r14bie<br />

ostry kontur, drugi poci si~ nad kresk14 "zYW14 i wrazliw14". Podgl14daj14<br />

starych mistrz,ow nie zastanawiaj14c si~ nad istotq ich<br />

dorobku, lecz ordynarnie sci14gaj14 powierzchowne wartosci. Panuje<br />

rowniez idiotyczne przekonanie, ze rysunek, czy malowidlo<br />

swiadczy 0 wszystkim - 0 talencie i rozmiarach mozliwosci<br />

artystycznych. S14 nawet takie blazenskie sytuacje, kiedy student<br />

po narysowaniu "dose realistycznie" nagle zmienia rysunek, wprowadzaj14c<br />

na sil~ pewne deformacje i podpatrzone "smaczki" ­<br />

bo to "nowoczesne i artystyczne".<br />

Taka postawa studentow wynika z nieporozumienia - student<br />

widocznie nie wie po co rysuje z natury, po co maluje. Nie od>rozma<br />

pracy na studiach od pracy tworczej. Student boi si~<br />

rysunku, rzezby, malowidla - a przeciez nie ma nic bardziej<br />

szkodliwego jak psychoza artystostwa. Nie wiem gdzie szukae<br />

przyczyn tych niesamowitych ambicji. Jedno jest oczywiste: bl~dny<br />

stosunek do natury, niezrozumienie sensu studiow i szkolenia arty'­<br />

stycznego oraz brak w programie studiow elementow wynikaj14cych<br />

z potrzeb wspolczesnej sztuki - stawia wartose takiego<br />

szkolenia pod znakiem zapytania. W rezultacie bl~dnego stosunku<br />

, do natury, student zamiast poznae prawa rz14dz14ce konstrukcj14,<br />

prawa proporcji, logik~ i. funkcjonalnose natury - alba "odrysowuje"<br />

i odtwarza natur~, alba j14 gubi w pseudoartystycznej<br />

transpozycji. Tu i owdzie pokutuje jeszcze slabose do efektOw<br />

iluzjonistycznego malarstwa, w pogoni za wrazeniem zapomina<br />

si~ 0 tym, ze studium jest notatkq, rejestracj14 myslenia, zapisem<br />

analizy, a nie syntez14 artystyczn14.<br />

Innym zagadnieniem jest receptura tworzywa, ktora niepotrzebnie,<br />

moim zdaniem, ogranicza odwag~ eksperymentowania

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!