12.07.2015 Views

Nisko wykształceni pracownicy a zdrowie – wyzwania dla edukacji ...

Nisko wykształceni pracownicy a zdrowie – wyzwania dla edukacji ...

Nisko wykształceni pracownicy a zdrowie – wyzwania dla edukacji ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

postępowania sprzyjającego zdrowiu. Idzie o takie algorytmy, których wykorzystanie pozwoli uzyskaćszybkie, zauważalne efekty w realizacji nowego zachowania (lub zmianie negatywnego zachowania naprozdrowotne) – tak, by pracownik widział, że osiąga sukces, że radzi sobie w dziedzinie troski o <strong>zdrowie</strong>.Trzeci kierunek interwencji ma za zadanie budowanie różnego typu ułatwień <strong>dla</strong> pożądanych zachowań(m.in. tych realizowanych w oparciu o wspomniane algorytmy) w otoczeniu zewnętrznym, zwłaszcza środowiskupracy. Idzie tu zarówno o ułatwienia w postaci różnych regulacji formalnych sprzyjających pro zdrowotnymzachowaniom (np. premie za niepalenie tytoniu w pracy, edukacja zdrowotna w godzinach pracy), budowaniei wzmacnianie wsparcia społecznego (np. rozwijanie grup wspólnie realizujących interesujące pracownikówdziałania prozdrowotne, kreowanie mód na zdrowe zachowania, angażowanie kierownictwa firmy do wspólnegouczestnictwa w takich działaniach), infrastruktury (np. poprawa warunków <strong>dla</strong> odpoczynku, udostępnianiedogodnych obiektów do konsumpcji, higieny osobistej) itd.Badania pokazały, że wspomniana wcześniej bezradność (czy raczej jej poczucie) wzmacnianabywa podzielanym częściej przez nisko wykształconych przekonaniem, że ich sytuacja wymusza potrzebęskromnego życia. Rzadziej deklarują oni, że żyją dostatnio, a nawet przeciętne. Inne badania pokazują, żenp. zdrowe życie kojarzone jest w świadomości pracowników z koniecznością ponoszenia dużych nakładówfinansowych. Ponadto brak aktywności na rzecz zdrowia tłumaczona bywa często właśnie brakiempieniędzy. Stąd można rekomendować dwa kierunki uwagi w interwencjach edukacyjno-promocyjnych.Pierwszy polega na tym, by oferta kierowana do nisko wykształconych była rzeczywiście adekwatna do ichsytuacji materialnej (np. ćwiczenia sportowo-rekreacyjne nie wymagające użycia kosztownych sprzętówlub korzystania z drogich obiektów). Drugi to bezpośredni przekaz, mówiący, że zdrowe postępowanie niemusi być drogie – wsparty ponadto konkretnymi przykładami działań i wyborów, których <strong>pracownicy</strong>o niskim statusie społecznym często dokonują w swym codziennym życiu.Pracownicy o niskim wykształceniu, co było już sygnalizowane, wydają się pozostawać pod znaczącymwpływem negatywnych doświadczeń, związanych z wcześniejszą edukacją, zwłaszcza szkolną. Zapewnestąd źle im się kojarzą takie formy działań, które nawiązują do tamtych doświadczeń. Obawiają się testówsprawdzających wiedzę, publicznych wypowiedzi, konieczności opanowania tematów uważanych za trudne.W tym kontekście warto przychylić się do zgłaszanych obaw i unikać w działaniach edukacyjnych tegorodzaju źle kojarzących się metod oddziaływania. Co więcej, warto w czytelny sposób pokazywać, że tegotypu metody nie będą stosowane. W to miejsce można wprowadzać diametralnie odmienne interwencje,opierające się na wykorzystaniu nauczania poprzez działanie, wspólnego rozwiązywania zadań, pokazów itp.Obawy, że wystąpią trudności ze zrozumieniem przekazów edukacyjnych mają swoje obiektywneuzasadnienie. Omawiana grupa częściej nie rozumie ogólnego znaczenia wielu powszechnie używanychterminów, związanych ze <strong>zdrowie</strong>m i zdrowym życiem, gorzej także radzi sobie z prostymi obliczeniami(dotyczącymi np. dawkowania leków), ponadto nie potrafi określić wpływu wielu czynników na stan zdrowia.Tutaj mają swoje uzasadnienie wszystkie ogólne zalecenia dotyczące <strong>edukacji</strong> (nie tylko zdro wotnej)osób dorosłych o niskim poziomie wykształcenia – postulujące prostotę przekazu, dzielenia materiałuna mniejsze części, prostego wyjaśniania itp. (Minelli, Breckon, 2009). Ponadto ogromne zna czenie matu samo przygotowanie osób prowadzących edukację zdrowotną. Ważne jest, by wyzbyły się one częstoprzyjmo wanego założenia, że wszyscy znają znaczenie słów (nawet tych uważanych powszechnie zaoczywiste) związanych ze <strong>zdrowie</strong>m, często powtarzanych np. w mediach. Innym założeniem, zazwyczajpodzielanym przez profesjonalistów, a wymagającym u nich zmiany jest to, że większość „zwykłych ludzi”jest przekonanych o istnieniu ogólnie pojętego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy ich własnymizachowaniami a <strong>zdrowie</strong>m oraz – co więcej – że ludzie ci rozumieją, na czym konkretnie polega wpływdanego działania na stan ich zdrowia.Pracownicy z niskim wykształceniem rzadziej zauważają wokół siebie prozdrowotnie postępującychkolegów – albo rzeczywiście funkcjonują w takim środowisku, albo działania realizowane na rzecz zdrowiai prozdrowotny styl życia po prostu nie przykuwają ich uwagi. Rzadziej też zauważają, by w ich otoczeniuinteresowano się tymi osobami, które postępują prozdrowotnie – zwłaszcza nie dostrzegają tego, że innichwalą i podziwiają takie zachowania.Tego typu obserwacja ukazuje sygnalizowaną już potrzebę budowania społecznego wsparcia <strong>dla</strong>zachowań prozdrowotnych oraz wzmacniania już istniejących, a także kreowania nowych społecznychwzorów postępowania sprzyjającego zdrowiu. Idzie o to, by nagłaśniać publicznie wszelkie ciekawe90

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!