22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Zdrowaś Mario to nie może być prawda łaskiśpełna Pan z Tobą przecież czułam się tak błogosławionaśTy czułam się dobrze błogosławionaś Ty międzyniewiastami błogosławion Boże Chryste ratuj mojedziecko!!! Przez mękę Twoją przez konanie Boże weź mnieale nie Maleńkie nie moje dziecko błagam przebij mi serce przebijmi wnętrzności ale ratuj je Jezu Jezu Jeeeeezuuuuuuu Krzysiuuu JezuKrzysiuuu Jeeeezzzzuuuuuuuuu!- Zapraszam panią na USG - lekarz stoi nade mną. Jakiś inny. Jakiśłagodniejszy. - Zapraszam panią na USG. Upewnimy się co do diagnozykolegi. Mnie co prawda też się wydaje, że dziecko niestety nie żyje, aleskoro pani ma wątpliwości, zapraszam na USG... - ten głos dociera jakbyz zewnątrz. Jakby zza ściany lub szyby. Powoli siostry pomagają mi wysupłaćsię z plątaniny zakrwawionej pościeli, zaciśniętych moich własnychrąk, gdzieś w kołdrze, w poduszce, rozsupłują moje ciało z bolesnego skurczu,cierpliwie pomagają wstać. Idziemy jasnym korytarzem.Korytarzem długim. O rażącym świetle. Gabinet. Leżanka.Podwijają mi koszulę. Zimny, galaretowaty żel. Śmieszny,przypominający maszynkę do strzyżenia przedmiot przesuwasię po moim brzuchu. Lekarz podkręca aparaturę. Plamyczerni, szarości, czasem srebrno-bieli. A potem jeszcze echo.Tydzień temu bębniące najcudowniejszym rytmem maleńkiegoserduszka - teraz głuche, głuche, głuche.- Czy teraz pani nam wierzy?- Tak. - Łzy. Boże, daj mi łzy.- Pani dziecko nie żyje.- Wiem. - Czemu moje oczy są takie suche. Niemiłosiernie suche.- Musimy zrobić zabieg i usunąć z pani macicy wszystko, co pozostałopo ciąży.- A dziecko... ciało...- Dziecko też.- I... co dalej... co z nim... zrobicie...- Najpierw pójdzie do laboratorium na badanie histopatologiczne.- A potem?- Potem wszystkie pozostałości się pali.6<strong>FRONDA</strong> 41

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!