22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

jaklekarzz pacjentemJako studentka warszawskiej szkoły położnych odbywałam praktykiw jednym z warszawskich szpitali klinicznych na oddzialepatologii ciąży. Poinformowano nas, że możemy brać udziałw porodach ciąż obumarłych, ale okazało się, że były tam równieżporody indukowane, kiedy dzieci rodziły się żywe. Pamiętam dwatakie przypadki, kiedy urodziły się bliźnięta płci męskiej. Takieżywe dzieci miałyśmy obowiązek zawinąć w serwetę i odłożyć napółkę. Zawinięte w tę serwetę i odłożone na półkę dziecko ruszałosię, poruszało nogami, rękami, biło mu serce, wykonywało ruchybuzią, tak jak do ssania, wydawało z siebie może nie kwilenienoworodka, ale takie niemowlęce odgłosy, jakby stękanie. Widaćbyło, że takie dziecko cierpi, że jest to dla niego bolesne, że każdyłyk powietrza jest dla niego bólem. Ale w końcu milkło.Kiedy urodziły się te dzieci, siostra zabiegowa zostawiła nasw gabinecie z poleceniem, że należy je ochrzcić i kiedy już umrą,włożyć je do słoików z formaliną. Miałyśmy pod zlewem słoiki- pięciolitrowe i mniejsze. Miałyśmy problemy z wkładaniemtych dzieci, bo wejścia do słojów były za małe. Często trzebabyło po prostu dzieci tam upychać, żeby się zmieściły. Miałyśmytaki przypadek, że dziecko włożone do słoika zaczęło się ruszaćw formalinie. Byłyśmy przerażone, wiec pytałyśmy położne, dlaczegoono się rusza? Przecież ono żyje!NIKOLETA BRODA10<strong>FRONDA</strong> 41

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!