22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Powieść Jerofiejewa nie jest jednak pozycją rozliczeniową w sensie frontalnejnegacji postaw obywateli zaangażowanych w budowę raju na ziemi podpatronatem radzieckim. Najlepiej widać to na przykładzie swoistego dyskursu,jaki zaocznie prowadzi autor ze swoim ojcem (notabene tłumaczem dziełStalina na język francuski), raz kwestionując, innym razem rehabilitując jego(ojca) wybory polityczne. Wymowny jest choćby fakt, że po zaangażowaniusię Wiktora w niezależne wobec władzy sowieckiej przedsięwzięcia literackieJerofiejew senior został odsunięty od funkcji oraz przywilejów we władzachZSRS. To on jednak ugruntował w synu trafność jego decyzji skazujących defacto całą rodzinę na publiczny niebyt. Gotowość wstąpienia na drogę oporuprzeciw systemowi tłumaczy Jerofiejew także w inny sposób:Wszystko było tak ohydne, tak podłe, że nie pozostało nam nic innego,jak zachować się „bohatersko", (s. 258)Książka Jerofiejewa nie ogranicza się do opowiedzenia sagi rodzinnej. Autorpróbuje wyjaśnić fenomen Stalina jako czynnika determinującego życie pokoleń.Jerofiejew nie pozostawia złudzeń:Stalina nie trzeba rehabilitować. Rosyjska dusza ze swej natury jeststalinowska. Im głębiej w przeszłość odchodzą ofiary Stalina, tym silniejszyi jaśniejszy staje się Stalin, (s. 192)Proste? Jeśli więc doszukiwać się sądów obrazoburczych, łatwiej znaleźć jew miejscach, które Jerofiejew poświęca charakterystyce, przykładowo, kolegówpo piórze.Do grona rosyjskich pisarzy najlepiej wystartować z pozycji prowincjonalnegosamorodka i trudnego dzieciństwa, kręgu potworów i prostytutek.Nigdy w ojczyźnie nie wybaczono mi obrzydliwego pochodzenia(s. 219)- twierdzi Jerofiejew. W innym miejscu autor jeszcze dosadniej opisuje środowisko,w którym przebywał:150* <strong>FRONDA</strong> 41

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!