nowa ukraina
nowa ukraina
nowa ukraina
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Hałyna Kuc<br />
Charkowski Uniwersytet Narodowy im. Wasyla Karazina,<br />
Charków<br />
Rozłam elektoralny w Ukrainie.<br />
Konflikt partii i wartości na przykładzie<br />
obwodu charkowskiego<br />
Podział elektoralny, który zarysował się podczas burzliwych wyborów prezydenckich<br />
2004 r., przekształcił się w partyjną rywalizację w wyborach parlamentarnych<br />
2006 oraz 2007 r. Z jednej strony barykady powstał „pomarańczowy” obóz<br />
zwolenników prezydenta Wiktora Juszczenki, natomiast z drugiej — obóz „biało-<br />
-niebieski” z liderem Wiktorem Janukowyczem. Przyczyną sporu partyjnego stał<br />
się konflikt wyznawanych wartości. Większość partii politycznych we współczesnej<br />
Ukrainie charakteryzuje orientacja na wartości i zasady, a nie na doktryny<br />
ideologiczne.<br />
Po „pomarańczowej rewolucji” 2004 r. w Ukrainie nastąpiła wyraźna strukturalizacja<br />
społeczeństwa. Po jednej stronie uformował się „pomarańczowy” obóz zwolenników<br />
prezydenta Wiktora Juszczenki, który w swych hasłach domagał się przejrzystości<br />
i uczciwości w sprawowaniu władzy. Po przeciwnej stronie — obóz „biało-<br />
-niebieski” ze swoim liderem Wiktorem Janukowyczem, kandydatem na prezydenta<br />
w 2004 r.. Wydawało się wówczas, że ta konfrontacja była zjawiskiem tymczasowym,<br />
które samoistnie zniknie. Zmiany wiązano z wyborami parlamentarnymi, które<br />
miały postawić wszystkie kropki nad „i” oraz wyprowadzić na pierwszą linię frontu<br />
taką siłę polityczną, która uzyska wysokie poparcie wyborców. Jednak szacunkowo<br />
równy podział głosów między zwolennikami „pomarańczowych” i „biało-niebieskich”<br />
w wyborach parlamentarnych 2006 r. jeszcze bardziej pogłębił eskalację<br />
konfliktu, prowokując przewlekły kryzys polityczny w kraju. Rezultatem sporu stał<br />
się kilkuletni systemowy impas władzy w Ukrainie. Przedterminowe wybory parlamentarne<br />
2007 r. ugruntowały stałość upodobań wyborców oraz dokładniej określiły<br />
głębię podziałów w elektoracie ukraińskim.<br />
Wniosek nasuwa się sam — nadszedł czas na kompromis. Podczas gdy w państwach<br />
o ugruntowanej demokracji kwestie równomiernego podziału głosów między<br />
konkurencyjnymi partiami w parlamencie nie wywołują głębokiego zaniepokojenia<br />
i tym samym szanse na kompromis wydają się mieć głębokie uzasadnienie, to<br />
w Ukrainie sytuacja okazuje się dużo bardziej skomplikowana. Przede wszystkim<br />
1–2/2009<br />
XXXXXXXXXPOLITOLOGIA 101