nowa ukraina
nowa ukraina
nowa ukraina
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Ukraina — walka o władzę czy zderzenie cywilizacji? 115<br />
podstawie rezultatów i następstw ekonomicznej i społecznej polityki rządu, ale<br />
sam rząd w naszych warunkach w żaden sposób nie reprezentuje władzy. Ponadto<br />
sukcesy czy porażki rządu w żaden sposób nie wpływają na losy tegoż „zarządu<br />
sprawami bieżącymi”, ponieważ odpowiedzialnością za jego pracę inne struktury<br />
sprawujące władzę nie są zupełnie obciążone.<br />
Zgodnie z punktem 2 artykułu 85 konstytucji ukraińskiej parlament rozpatruje<br />
i przyjmuje postanowienie o uchwaleniu programu działalności gabinetu ministrów;<br />
zgodnie z punktem 12 — wyraża zgodę na mia<strong>nowa</strong>nie premiera przez prezydenta;<br />
zgodnie z punktem 13 — sprawuje kontrolę nad działalnością rządu;<br />
wreszcie, zgodnie z artykułem 85, może rozpatrywać kwestię dotyczącą odpowiedzialności<br />
rządu i decydować o nieufności wobec niego. Jednocześnie Rada Najwyższa<br />
Ukrainy nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swe decyzje. Brakuje nam zarówno<br />
mechanizmów powstrzymywania, jak i rów<strong>nowa</strong>żenia relacji między władzą<br />
ustawodawczą, wykonawczą i głową państwa. Przeciwnie, rząd nie ma żadnych możliwości<br />
wpływu na decyzje parlamentu.<br />
Zbalansowanie obu sektorów władzy możliwe jest jedynie poprzez rozłożenie<br />
odpowiedzialności za program i działalność rządu pomiędzy nim a Radą Najwyższą.<br />
To z kolei nie jest możliwe bez stworzenia polityczno-konceptualnej większości jako<br />
bloku partii politycznych, które biorą na siebie odpowiedzialność za rzeczywisty<br />
charakter i żywotność tego programu. Paradygmat społeczno-ekonomiczny bloku<br />
partii sprawujących władzę stać się musi odpowiednim paradygmatem rządu.<br />
Z kolei kryzys rządowy stać się musi wyznacznikiem kryzysu parlamentarnego z odpowiednimi<br />
sankcjami wobec parlamentu. To oczywiste, że w realiach Ukrainy zarówno<br />
rząd, jak i parlament nie mogą, jak dotąd, reprezentować sobą rzeczywistej<br />
władzy politycznej. Stąd też relacja władza-opozycja koncentruje się na jednej osobie,<br />
reprezentującej rzeczywistą władzę w państwie — na prezydencie. Wszystkie<br />
osiągnięcia należą do prezydenta, porażki także. Ponadto na prezydencie ciąży zbyt<br />
duża odpowiedzialność przed narodem. W społeczeństwach demokratycznych taka<br />
sytuacja nie ma miejsca. Dlatego trudno w Ukrainie prowadzić cywilizowany dialog.<br />
Oprócz tego do prowadzenia dialogu potrzebne jest odpowiednie ustawodawstwo,<br />
a ta prerogatywa leży poza obszarem pełnomocnictw prezydenckich — i tak tworzy<br />
się zamknięte koło. Tu ponownie powracamy do problemu partii rządzącej, jej odpowiedzialności<br />
przed narodem i opozycją jako jego częścią składową.<br />
W przypadku opozycji ukraińskiej relacje z władzą układają się nie według<br />
schematu marksistowskiego czy scenariuszy współczesnych politologów zachodnich.<br />
Większość mieszkańców Ukrainy przed wyborami prezydenckimi 2004 r. była<br />
w opozycji do władzy. Tę opozycję ewentualnie można podzielić na potencjalną,<br />
pasywną i aktywną. Nie będzie przesadą twierdzenie, że wszyscy, którzy w ten czy<br />
inny sposób nie należeli wówczas do partii rządzącej (a jeśli nawet należeli), tworzyli<br />
rezerwową armię opozycji. To nie struktura klasowa i nie bieda oraz nie niepowodzenia<br />
ekonomiczne rekrutowały i nadal rekrutują ławy opozycji w Ukrainie.<br />
W 2004 r. sytuacja ekonomiczna wcale nie była tragiczna w porównaniu z ostatnią<br />
dekadą XX w. Argument ekonomiczny był tylko „znaczoną kartą” w rękach pijarowskich<br />
iluzjonistów, sprytnych polityków i oligarchów, którzy wykorzystali i wykorzystują<br />
go we własnych politycznych rozgrywkach. Karta ta gra tylko wtedy, gdy<br />
nakłada się na inną, bardziej treściwą i znaczącą.<br />
Naród polityczny<br />
Rzeczywistym podłożem ukraińskiego opozycjonizmu jest fenomen socjokulturowy.<br />
Opozycja przed pomarańczową rewolucją, według zasad socjolingwistycznych,<br />
podzieliła się na trzy podstawowe grupy. Wszystkie one, biorąc pod uwagę