21.03.2023 Views

HMP 75

  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Foto: Magic Kingdom

Foto: Anika Evans

Almighty" jest to symfoniczna wersja

utworu "Just A Good Man", tak więc fani i

tak mają na co polować i wydawać pieniądze?

Byłbym zadowolony, gdyby każdy fan kupił

jeden album, ale obecnie w dobie internetu

oczywiście jest to nierealne, więc nie… to jest

sposób "wydawania pieniędzy" fanów…

Różnica pomiędzy japońską wersją a tradycyjną

to tylko ponownie sprawa wydawcy…

w taki sposób współpracuję z moją wytwórnią

i o to mnie proszą, więc to im dostarczam.

Faktycznie część zagorzałych fanów

zbiera wszystkie wersje, które istnieją i oczywiście

bardzo to doceniamy, ale dla nas to

nie jest konieczność. Po prostu chcielibyśmy,

żeby każdy kto słucha naszej muzyki, w jakiś

sposób za nią zapłacił i zdał sobie sprawę, że

stworzenie albumu również nie jest darmowe…

wydaje się, że ludzie nie rozumieją już,

że jako profesjonalny muzyk potrzebujesz

przychodu z koncertów i sprzedaży. Pobierają

muzykę, bo są do tego przyzwyczajeni i

"wszyscy to robią", ale zapominają, że to też

jest biznes, tak to przede wszystkim sztuka,

ale bardzo dużo czasu i pieniędzy idzie na

stworzenie dobrego, profesjonalnego albumu

i to jest obecnie poważnym problemem dla

muzyków. Często pytam "kiedy idziesz do

piekarni, czy po prostu bierzesz chleb i go

jesz?"… wszyscy odpowiadają "nie, oczywiście,

że nie"… potem, gdy pytam jaka jest

różnica, jeśli chodzi o muzykę, zazwyczaj

muszą chwilę pomyśleć. Więc w naszym systemie

jest utarte, że pobieramy wszystko za

darmo i nie zdajemy sobie sprawy, że to też

jest czyjaś praca, walka o byt…

Nie wykluczasz jednak, że w przyszłości

ukażą się winylowe wznowienia płyt Magic

Kingdom, tym bardziej, że przecież inni

artyści AFM Records wydają je regularnie?

Nie wykluczam żadnej możliwości, to nie jest

zgodne z tym, kim jestem i co wspieram.

Wręcz na odwrót, zawsze jestem otwarty na

wszystkie opcje i jeśli fani proszą o winyle

jestem pewien, że AFM je zrobi… tak więc

powiedziałbym… bawcie się dobrze spamując

wiadomościami AFM Records, bo ja

też kocham edycje winylowe. Dziękuję bardzo

za ten wywiad i za wsparcie.

Wojciech Chamryk & Kinga Dombek

HMP: Po wydaniu debiutanckiego albumu

"Prime Creation" zrobiło się o was ciszej -

przyczailiście się, pracując nad kolejnym

materiałem?

Henrik Weimedal: Taa, tak w sumie, nie

mieliśmy firmy, która zajmowałaby się naszą

promocją od samego początku. Robiliśmy

więc wszystko sami i nie mamy jeszcze

wyrobionych kontaktów, które powinniśmy

mieć.

Macie też nowego gitarzystę - Mathias

chyba wolał cięższe odmiany metalu, stąd

pojawienie się w zespole Ramiego?

Nie, Mathias nie miał już więcej czasu oraz

tej pasji co wcześniej, więc pomyślał, że będzie

nas spowalniał.

"Tears Of Rage" to właściwie w 100 % wasza

zespołowa produkcja, bo mieliście też

znaczny udział w jej nagrywaniu i realizacji,

a tylko w pewnych momentach czy już

w końcowych miksach czy masteringu

wsparli was Pelle Saether i Janne Stark?

Taa, Pelle Seather został przez nas wynajęty

aby zmiksować album z materiałem przez

nas wyprodukowanym, a Janne Stark został

zatrudniony aby wszystko dopracować.

Znaczenie miał też chyba aspekt finansowy,

bo jesteście teraz zespołem w pełni

niezależnym?

Niewiele zespołów ma szansę żyć z własnej

muzyki, wszyscy mamy zwykłe prace. Nigdy

nie zarobiliśmy dużej kasy na muzyce,

niestety, bo to byłoby zajebiste.

Zważywszy fakt, że debiut wydaliście w

małej firmie, która pewnie i tak nie mogła

go znacząco wypromować, to lepiej ogarniać

wszystko samemu, bez pośredników?

Na początku nasz debiut został wydany w

formie fizycznej tylko w Szwecji, a wydawca,

który się nim zajmował był tylko "platformą

wydawniczą". Dopiero rok później

ten album został wydany globalnie przez

Mighty Music. Zajęli się oni co prawda

promocją, ale ciężko jest promować album,

który ma już rok. Nie mogliśmy wykonać

promocji sami, gdyż nie mamy wyrobionych

kontaktów, tak w zasadzie jedyne co

możemy zrobić to promować naszą muzykę

poprzez media społecznościowe oraz wysyłać

coś do magazynów, itd. Problem polega

na tym, że milion innych zespołów robi tak

samo, i łatwo jest zostać przeoczonym.

122

MAGIC KINGDOM

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!