Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
piosenek napisanych po wydaniu "Hexenhammer".
Romana, która jest u nas główną
osobą odpowiedzialną za muzykę, ma wiele
świetnych pomysłów i zawsze ma coś w zanadrzu.
W rzeczywistości, zanim wydaliśmy
nasz nowy album "Dance with the Devil",
miałyśmy już trzy piosenki na następny
(śmiech). Więc pod tym względem nie czujemy
żadnej presji. Wręcz przeciwnie, mamy
czas. Po prostu cieszymy się samym procesem
tworzenia nowych kawałków.
"Dance with the Devil". Dlaczego zdecydowałyście
się wybrać akurat ten tytuł?
Pomysł tytułu "Dance With The Devil"
inspirowany jest słynną nocą Walpurgi, legendą
o tym, jak to czarownice w średniowieczu
gromadziły się na wzgórzu. W naszej
opinii, symbolika tego magicznego spotkania
na górze Brocken oznacza siłę i przyjaźń zespołu,
dlatego jest to idealny tytuł nowego albumu.
Kolejny etap
Burning Witches to kolejny band, który
u metalowej braci wzbudza skrajne
emocje. Zewsząd da się usłyszeć, że
jest to tylko metalowy girls band mający
na celu przyciągnięcie męskiej
części publiki (zwłaszcza tej młodszej)
i to jest głównym motorem tej kapeli. Te
opinie często są jednak przesadzone, gdyż
nie można dziewczynom odmówić pasji do
muzyki, którą tworzą. Zespół właśnie wydał
swą trzecią płytę z nową wokalistką i utrzymuje,
że to początek nowej drogi w karierze. Zatem
analogia do Iron Maiden nie wzięła się z powietrza.
razem pracowało, a jego klipy przypominają
te z lat osiemdziesiątych. Sceny są pomysłem
Romany. Ingo również nakręcił "Sea of Lies"
a wcześniej "Execution" i "Open Your Mind" z
naszego poprzedniego albumu "Hexenhammer".
Bardzo interesującą rzeczą jest "Black
Magic". To jedyna ballada na tym albumie.
Romana stworzyła ten riff i zagrała też tam
solówkę, a Laura napisała tekst. Zawsze fajnie
jest mieć przynajmniej jedną balladę na
albumie, nawet w muzyce heavy metalowej.
Ten cover został nagrany wspólnie z Rossem
The Bossem - autorem tego kawałka i
legendarnym gitarzystą pierwszego składu
Manowar. Czy możesz nam powiedzieć
więcej o tej współpracy?
Romana jest przyjaciółką Rossa i zapytała
go, czy chciałby zagrać solówkę. Zgodził się
bez wahania. Fajne jest to, że przekonał Michaela
Leponda do grania linii basu, co ostatecznie
dało fajny efekt. Praca z tymi legendami
była przyjemnością. Czujemy się zaszczycone.
Porozmawiajmy o planach koncertowych.
Czy epidemia koronawirusa zmusiła Was
do ich zmiany?
Tak. Niestety nie możemy teraz nic z tym
zrobić. Musimy przestrzegać pewnych zasad.
Lepiej pozostać w domu, aby pomóc kontrolować
wirusa. Mamy nadzieję, że wkrótce
wrócimy do grania na żywo. Ale wciąż nie
wiemy, jak się rozwinie sytuacja na świecie.
Miejmy nadzieję, dobrze dla wszystkich.
Słuchając "Dance with the Devil" możemy
wyłapać sporą ilość chórków. Rzeczywiście
są to partie zespołowe, czy po prostu nakładki
wokalu Laury?
Chórki towarzyszą nam praktycznie od początku
działalności. Na albumie "Dance
with the Devil" jest sporo nakładek wokalnych,
ponieważ nadają one nowy wymiar danemu
utworowi i dzięki niemu brzmią one
bardziej solidnie.
Słyszę tam również sporo growli.
Growle są powszechne w naszych utworach,
nawet na naszym pierwszym albumie "Burning
Witches". To był pomysł Schmiera.
Na początku myślałyśmy, że nie jest dobrym
pomysłem łączenie takiego wokalu z klasycznym
heavy metalem. Jednakże teraz jesteśmy
na innym etapie i potrzebujemy pewnych
elementów, aby oddawały nas obecny
stan.
Porozmawiajmy o promocji. Powstały teledyski
do dwóch kawałków. Mam na myśli
tytułowy utwór oraz "Sea of Lies". Dlaczego
wybrałyście akurat te utwory?
Wybrałyśmy te dwa kawałki, ponieważ naszym
zdaniem są one jednymi z najlepszych
na nowym albumie, a "Dance with the Devil"
to również tytuł płyty. Pomyślałyśmy, że
te dwa utwory są w stanie pokazać fanom,
jak brzmimy w nowym wydaniu z Laurą na
wokalu. Ingo Spröl nakręcił teledysk do
"Dance with the Devil" (facet, który również
video do "Hexenhammer"). Świetnie nam się
Foto: Nuclear Blast
To sprawia, że słuchacz uspokaja się po kilku
ciężkich utworach, a następnie przygotowuje
się na ponowny atak mocy. Tekst jest wzięty
z życia i opowiada o dawnej sympatii Laury.
Czasami źle ulokowane uczucie jest jak czarna
magia. Zwykle wysyłamy mp3 z muzyką
do Laury, a ona dopisuje tekst i odsyła do
nas. Następnie Jay i ja wykańczamy dany kawałek.
Nagrałyście też cover "Battle Hymn" Manowara.
Skąd ten pomysł?
Romana jest chyba największą fanką Manowar
na świecie. "Battle Hymn" to jeden z
najlepszych hymnów w całej historii heavy
metalu.
Burning Witches od samego początku jest
w 100% żeńskim zespołem. Powiedz mi, czy
to był przemyślany krok, czy efekt przypadku?
Marzeniem Romany było posiadanie całkowicie
żeńskiego zespołu, który mógłby grać
czysty heavy metal. Założyła Burning Witches
wraz ze swoją długoletnią przyjaciółką
Jeanine. Nie spodziewałyśmy się, że osiągniemy
ten etap w naszej metalowej podróży,
ponieważ jesteśmy tylko grupą szalonych
dziewczyn, które chcą grać ciężką muzę.
Mamy kontrakt z Nuclear Blast i to dla nas
duży atut. Utworzenie takiego zespołu było
bardzo trudne. Uważamy, że nie byłoby to
nawet możliwe bez pomocy Schmiera (Destruction)
i Damira (Destruction / Gomorra)
oraz wszystkich naszych przyjaciół i rodziny,
którzy ciągle nas wspierają. Dzięki miłości
naszych fanów podtrzymujemy naszą motywację,
by robić to, co robimy. Musimy tylko
kontynuować drogę, którą zaczęłyśmy i jednocześnie
dobrze się bawić, tworząc dobrą
muzykę.
Bartek Kuczak
BURNING WITCHES 17