21.03.2023 Views

HMP 75

  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Czy możesz mi powiedzieć coś o ostatnich

zmianach składu?

Alex: Dalton od początku był naszym bratem

i nadal nim jest tak jak The Priest, Rod

Wolf i Johny. Postanowiliśmy pójść tą drogą,

cieszymy się z jego wsparcia i powitaliśmy

naszego kumpla Goncalo w naszej rodzinie.

Kilka miesięcy temu wydaliście Wasz trzeci

album zatytułowany "Aggressive Hauntings".

Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem

uwagę, była okładka przypominająca mi

niektóre albumy z lat osiemdziesiątych. Kto

jest autorem tego dzieła?

Lex: Autorką jest Jowita Kamińska-Peruzzi,

z Metal on Metal Records. Tak, grafika

jest bardzo dobrze wykonana. Naprawdę niesamowita,

inspirowana albumami z lat

osiemdziesiątych i horrorami z lat osiemdziesiątych

i siedemdziesiątych. Podobnie zresztą

jak cała koncepcja albumu.

Szatańskie szaleństwa

Szaleństwa prosto z piekła, mitologia, magia, nawiedzone domy i miejscowe

legendy, a drugiej strony klasyczny i to niemalże do bólu heavy metal bez

żadnych kompromisów. Tak w wielkim skrócie można opisać styl Midnight Priest.

W zeszłym roku zespół przypomniał wszystkim o swym istnieniu trzecim w karierze

długograjem zatytułowanym "Agressive Hauntings" Trzeba przyznać, że tytuł

ten idealnie oddaje zarówno muzyczną, jak i tekstową stronę twórczości Portugalczyków.

Więcej szczegółów poniżej.

Pojawia się tam często używany motyw lustra.

Czy ma to związek z tekstami z tego

albumu?

Alex: Tak. Jowita przeczytała teksty i myślę,

że zainspirowała ją cała koncepcja albumu,

głównie tytułowy utwór "Agressive Hauntings".

"Justine, jesteś tam?", ktoś szepcze w

pewnym momencie. Justine to dziewczyna,

którą widzimy siedzącą przed lustrem. Posłuchaj

albumu dokładnie, a znajdziesz odpowiedź.

O czym są teksty na "Agressive Hauntings"

i kto je napisał?

Alex: Większość tekstów oraz muzyki została

napisana przez Iron Fist Commandera.

Na tym albumie postanowiliśmy wrócić

do tajemniczości, która charakteryzowała

nasze pierwsze płyty. Opętania, nawiedzenia,

i tego typu kwestie. Żyjemy w starym

kraju z bogactwem legend, przesądów i pogańskiego

dziedzictwa. Jest to coś, co naprawdę

nas inspiruje, a w dodatku wzbogacamy

to o odniesienia do filmów i książek oparte

na różnych szatańskich szaleństwach.

Jeden z kawałków nosi tytuł "On Your

Knees for Metal". Czy metal jest dla Was

jakąś formą kultu? (śmiech)

Alex: Heavy metal jest zdecydowanie formą

kultu i ogromnym priorytetem w naszym życiu.

A co z piosenką "Black Leather"? Czy traktujesz

tytułową skórę jako oficjalny garnitur

lub raczej strój casualowy (śmiech)

Lex: Myślę, że możemy powiedzieć, że casualowy.

(śmiech)

Na Waszych albumach nie znajdziemy żadnych

ballad. Nie lubicie tego rodzaju

kawałków?

Alex: Ballady nigdy nie pasowały do Midnight

Priest. Zobaczmy, jak będzie w przyszłości.

Foto: Miguel Carrapico

Midnight Priest wydaje się być zespołem,

który konsekwentnie obranego stylu. Powiedz

mi proszę, czy myślałeś kiedyś o eksperymentach

muzycznych spoza konwencji,

której się trzymacie?

Alex: Wszelkie eksperymenty są przeprowadzane

w ramach oldschoolowego heavy metalu,

nie potrzebujemy niczego innego do

eksperymentowania. Zawsze prezentujemy

różne tempo i podejście, od Mercyful Fate

po kultowy Judas Priest. Od oldskulowego

hard rocka po wpływy amerykańskiego metalu.

Mamy jeszcze wiele do zrobienia i na pewno

nigdy nie opuścimy tej ścieżki.

Heavy metal to muzyka niemalże stworzona

do grania na scenie. Macie na koncie trzy

albumy studyjne. Czy nie uważasz, że to

dobry moment na wydanie albumu koncertowego?

Lex: Szczerze mówiąc, nie myśleliśmy o tym,

ale dzięki za pomysł. Być może w przyszłości

to rozważymy, ale na razie bardziej skupiamy

się na skomponowaniu czwartego albumu

i organizowaniu tras promujących "Aggressive

Hauntings".

Alex: Nie myślałem o tym, nie sądzę, by to

dodało wartości naszej dyskografii. Tego typu

wydawnictwa są głównie determinowane

względami komercyjnymi (śmiech).

Obecnie widzimy wciąż rosnącą liczbę młodych

zespołów grających klasyczny heavy

metal Jakie są według ciebie przyczyny odrodzenia

tego gatunku?

Alex: Wydaje mi się, że wszyscy mieli już

dość tego gównianego komercyjnego podejścia

do metalu, tego przygnębiającego i nonsensownego.

Wraz z zanikaniem trendów coraz

więcej osób postanowiło wrócić do korzeni.

Widzisz coraz więcej klasycznych elementów

nawet w bardziej komercyjnych zespołach,

a to dlatego, że publiczność ruszyła w

tym kierunku. Rynek muzyczny może być

naprawdę okropnym i bezlitosnym miejscem.

Kiedy zaczynaliśmy, nikt nie przejmował się

oldskulowym heavy metalem, z wyjątkiem

niektórych odpornych na trendy ludzi w

całej Europie. Potem pojawiło się więcej animatorów

sceny. Niektórzy z nich chyba kierowani

nostalgią doprowadzali do reaktywacji

niektórych kapel z lat osiemdziesiątych. A

potem widzimy, że większość dużych festiwali

jest przepełniona tym pieprzonym czynnikiem

nostalgii, przez który czasami zapomina

się o nowych zespołach, które próbują

odtworzyć stary styl i wyprodukować nowy

materiał. Niemniej jednak wspaniale jest widzieć

nowe zespoły grające stary heavy metal.

Żyjemy w złotym okresie, jeśli chodzi o

wydawanie albumów. W zeszłym roku było

też masę koncertów takich kapel. Faktem

jest, że tak jak miało to miejsce wcześniej,

większość pozerów ostatecznie zniknie, a kiedy

to się stanie, my przetrwamy. Może za kilka

lat, kiedy ludzie dokleją nam łatkę z napisem

"klasyka", może w końcu uda nam się

trafić na jakiś festiwal (śmiech).

Bartek Kuczak

MIDNIGHT PRIEST 41

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!