06.05.2013 Views

DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona

DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona

DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

260 Dokumenta. — IV.<br />

90.<br />

(Aresztowanie pana Bonneau agenta francuskiego. — Król decyduje się jechać<br />

do Grodna.)<br />

fCyfrcnvany.J<br />

Warszawa, dnia 16 marca ijgS-<br />

Bardzo pragnę usłyszeć, że już Komarzewski powrócił<br />

z Francyi, i że czyli przez niego, czyli przez inną jaką drogę,<br />

Sobolewski potrafił wydobyć mapy moje z Paryża. Przestrzegaj<br />

WPan każdego Polaka, z którym możesz mieć konneksye,<br />

żeby się strzegł nietylko służby francuskiej, ale i wszelkiej korespondencyi<br />

i konnexyi z Jakobinami i z sejmem francuskim.<br />

Sievers na piśmie uczynił rekwizycyą do policyi tutejszej, pod<br />

prezydencyą Raczyńskiego w niebytności Mniszcha, aby został<br />

aresztowany francuz Bonneau, którego Descorches zostawił tu<br />

w swoim domu, ale który dał wtenczas na piśmie upewnienie<br />

do policyi, źe nie jest w żadnym charakterze dyplomatycznym y<br />

i źe nie należy wcale do interesów francuskiej Rzeczypospolitej.<br />

W tej rekwizycyi nazwał sam Sievers siebie delatorem,<br />

a potem żądał, aby policya tego Francuza przystawiła jemu do<br />

osobistej rozmowy; — a on go w swoim domu przytrzymał,<br />

w papierach zaś jego, miała znaleźć nasza policya, ciągłą korespondencyą<br />

z Jakobinami ; ale nie słyszę, żeby tam znaleziona<br />

kluczkę jaką na Polaka którego. Nie ręczę jednak za to, gdyż<br />

teraz urzędownie nic się prawie do mnie nie referuje. Ja po<br />

długiem opieraniu się za powtórnym listem od imperatorowéj,<br />

musiałem nakoniec odpisać jej wczoraj, źe wyjadę 4 aprilis<br />

ztąd do Grodna ; ale prawdziwie nie wiem sam dobrze dotąd<br />

po co, i kto wie, czyli sam Sievers wie. Probabiliter już tam<br />

i Sejm będzie.<br />

Listy króla do Bukatego 261<br />

91.<br />

(Prusacy posuwają się ai po Wartę.)<br />

(<strong>Cyfrowa</strong>ny.)<br />

Warszawa, dnia 2J marca rjgj.<br />

Lubo więcej daleko jest podobieństwa na złą jak na dobrą<br />

przyszłość dla nas, jednak póki się wszystko nie wyjaśni<br />

finalnie, trzeba żebyśmy sobie donosili, cokolwiek do nas dochodzi,<br />

czy z pewnością, czy wątpliwie. Mam jednak indicium,<br />

źe Moskwa finalnie nie chce zostawić Gdańska przy królu<br />

pruskim ; ale też za to bodaj mu nie pozwoli brać więcej.<br />

Aktualnie teraz rozciągają się Prusacy aż ku Krakowu, i zdaje<br />

się, źe całym biegiem rzeki Warty chcą sobie oznaczyć nową<br />

granicę. Igelstrom sam teraz zatrudnia się tern, aby ich wstrzymywać<br />

od dalszego pomykania. Jest jeszcze indicium, ale którego<br />

ja nie daję wcale WPanu za pewne, że Moskwa ma podejrzenie<br />

na króla pruskiego, jakoby on sam pod ręką znowu<br />

szczuł Turków na Moskwę.<br />

92.<br />

(Wyplata pensyj zagranicznych ministrów Rzeczypospolitej.)<br />

W Grodnie, dnia 13 maju ijgj.<br />

Dziś piszę do WPana jedynie, abym mu doniósł, żem<br />

przecie wyłabudał wczoraj ten akt w Generalności, którego kopią<br />

tu łączę. Azali przecie, że ten pan Anderson zechce wspomódz<br />

WPana. Ja na to jedynie czekałem. Jutro wyjeżdżam do<br />

Białegostoku na cztery tygodnie, po których tu powrócę<br />

na Sejm.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!