DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona

408
Dokumenta. — V.
poszukiwania w archiwach misyi, odczytywał dawniejsze papiery
i relacye, i nakoniec wyprawił pośpiesznie sekretarza poselstwa
Farracha z odpowiedzią.
Z Wiednia otrzymano wiadomość, iż książę Kaunitz przyzwawszy
do siebie księdza Poccubiato, polskiego chargé d'affaires,
zapytywał go, czy to prawda, iż Polacy usiłowali przyciągnąć
do siebie na dowódzcę w ciągu wojny przeciw Rosyi,
jenerała Kalkreutera; gdy Poccubiato dał twierdzącą odpowiedź,
książę Kaunitz powiedział: «Je vous donnerai un général fort
bon pour l'armée polonaise: prenez Van der Merche».
Policya tymczasem czyni poszukiwania, dla odkrycia autora
rozlepionej po rogach ulic odezwy, która wzywała obywateli
do mordowania przeciwników konstytucyi 3go maja. Do
tej pory odkryto tylko tyle, że odezwa ta nie była drukowaną
w żadnej z publicznych drukarni, lecz w jakimś prywatnym
domu za pomocą ręcznej tłoczni; do téj pory również ciąży
podejrzenie na księżnej kurlandzkiéj i na panu Descorches,
którzy mieli przestępstwa to razem wykonać. Pomimo wielkiej
przyjaźni, jaka panuje między panem Descorches i księżną,
trudno przypuścić, aby ta ostatnia chciała się mieszać do tej
sprawy; może z czasem odkryje się coś więcej.
jo maja f/o czerwca).
Ze Stambułu przybył tu przez Jassy kuryer od posła
Potockiego, który donosi, że ministeryum tureckie co dzień
mniej ukrywa gorącą chęć utrzymania przyjaźni z Rosyą, i że
Turcy spodziewają się, iż poseł rosyjski przywiezie im w październiku
znakomite dary. Powiadają, iż Lucchesini odebrał
listy przez tegoż kuryera. Tą samą drogą otrzymano wiadomość
z Kamieńca, iż Austryacy nie mają zamiaru tak rychło
opuścić Chocimia i że przygotowują prowiant dla znajdującego
się tam garnizonu. Z tego też powodu, obawiają się tu, by nie
odnowiono dawnych układów, według których Chocim miał
Dziennik Bułhakowa. 409
zostać przy jednym, a część Wielkopolski miała się dostać
drugiemu x ).
Na miejsce pana Bourke, dotychczasowego posła duńskiego
w Warszawie, zamianowanym został pan Louckner. Z tego
powodu król mówił panu Bourke, że to mu nie sprawia przyjemności,
ponieważ i tak już go mają (Loucknera) za demokratę
2 ). Na to Bourke odpowiedział, iż Louckner zupełnie ma
inny sposób myślenia aniżeli jego ojciec, który też go za to
wydziedziczył; a nawet od niedawnego czasu przestał mu płacić
wyznaczoną pensyę. Marszałek Potocki przechwalał się, iż
wydalenie Bourkiego jest skutkiem jego starań, Bourke bowiem
miał zbyt wolny przystęp do króla; z tegoż powodu pragnie
on się pozbyć i hiszpańskiego posła Kubera.
Król ostrzygł sobie włosy, by mniej mieć kłopotu w obozie,
lecz o terminie królewskiego wyjazdu do obozu, co dzień
mówią co innego.
Dziwią się tu, iż polska armia wciąż rejteruje, pomimo,
iż jéj rosyjska nie atakuje, i mówią, że jeżeli książę Józef Poniatowski
i Połonne opuści, to już będzie dowodem istnienia
jakowejś zdrady.
Bankier Mejzner pożyczył był w Holandyi 40.000 cz. zł.
dla księcia Radziwiłła, który jest opiekunem Radziwiłła młodego.
Termin wypłaty tego długu przypada na koniec czerwca,
a Holendrzy nie chcąc pozostawiać pieniędzy w Polsce, odmawiają
wszelkiej folgi.
Polacy przybywający z Prus głoszą (może im tak nakazano),
iż król pruski dał jakoby znać w Petersburgu, iż jeżeli
wojska rosyjskie nie opuszczą Polski, to on jako sprzymierze-
') W oryginale : nie woznobnowlenoli preżnije usłowie, cztobi Chotim
ostałsia za pierwim, a pośledniemu dat' czast' Wielikopolszi.
-) Pan Louckner był postem duńskim w Wiedniu. Odwołano go ztamtad
z tego powodu, że ojciec jego służył w wojsku fiancuskiem, w owej chwili walczącem
przeciw Austryi. Cfr. depeszę Ankwicza z Kopenhagi 29 maja, 1792.
Biblioteka Ossolińskich, 1S63 r., t. III. st. 253.