DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona

42 Dokumenta. — I,
que c'est lui qui a accusé Branicki devant l'Impératrice, avec
tant d'effet, qu'elle, en me parlant d'affaires, s'est interromque
deux fois, pour me dire: » Quelle incartade, quelle brusquerie
>le roi a essuyée de ce Branicki! Oh! je lui laverai bien la tête,
»et je lui apprendrai qu'il ne suffit pas de dire: je suis Russe,
;>mais qu'il faut faire ce que je veux, et je ne veux pas qu'on
» fasse de la peine au roi«. Te słowa dwa razy mi powtarzał,
a potem dodał jak malował przed Panią mój żal: »Que ce
pauvre roi, après qu'il lui en a coûté si cher en tout sens pour
faire ce voyage, pour vous attendre sept semaines; enfin il
jouissait de ce seul jour de vous voir, et Branicki lui a gâté
tout«. — Ona: *Oh! je lui laverai bien la tête*. — jfa: »Et
l'affaire de Stępkowski et les autres petites?« — On: »Bezborodko
tient note de tout cela; mais difficilement aurez-vous
réponse de sitôt. En attendant, je suis chargé du cordon Saint-
André pour le hetman Tyszkiewicz, du Saint-Alexandre pour
Plater et Komarzewski et de présents en bijouterie avec et sans
chiffre impérial pour Deboli, Dzieduszycki et toute ma liste y
compris Bôkler«.
Ja: »La lettre que j'ai reçue hier du chancelier Małachowski
me reparle de la maison Bieliński et comme si Kônigfelds
la voulait aussi «.
On: »Kônigfelds est un bon enfant, mais il a pris un travers
contre la maison de Poniński, à cause que les deux pavillons
qui sont à la porte de la cour seront habités par d'autres. Cela
ne me fait rien à moi, et je vous prie que j'aie la maison de
Poniński et aucune autre».
Ja: »Vous serez content«.
On: »A la manière dont vous me le dites, j'y compte et
j'y tiens«. (Więc i moje dwa tysiące niech idą, widzę, źe mile
przyjęte będą. A jak teraz przyznaję sam, źe je i z ochotą dam,
bo dobry jest teraz, byle go nie popsuli znowu. Przyznał mi
się, źe mu pani obscure obiecała jakieś łaski, ale źe jeszcze nie
wie co i kiedy. Zresztą tak klnie na Kijów, tak oznacza nie-
Korespondencya króla z Kicińskim. 43
zrnierną radość powrotu do nas, nawet przy wielu świadkach,
2e to aź do podziwienia).
Ja: »A jak to będzie z tym cesarzem?«
On : >*Albo co?
y a: » Cesarz będzie 2° praesentis (v. s.) w Korsuniu«..
On: »Ach dla Boga, ja tego nie wiedziałem, nie mam
rozkazów względem tego widzenia, boję się jego kwestyj«.
Tandem po długich deliberacyach zakonkludował na tern, źe
2 ostanie tu w Kaniowie przez jutro i będzie tu polował, a pojutrze
pojedzie prosto do Warszawy, pod pretekstem rozkazów
bardzo pilnych względem Gdańska.
y a: > Jakże, to i w Tulczynie ze mną nie będziesz ?<
On: >Zal mi tego serdecznie, car réellement c'est une
récréation, un soulagement que je me promettais de passer
cette huitaine avec vous, Sire, et avec les Mniszechs, mais à
Cause de cet Empereur, je ne puis, je n'ose. Mais j'écrirai à la
Palatine de Russie par vous-même, Sire, de manière qu'elle
comprendra qu'il ne faut plus de ligue entre eux et Branicki;
car Potemkin m'en a chargé expressément, et a fini par me
demander de faire aller le palatin de Russie à Chersoń ou
a Kremieńczuk, pour que lui, Potemkin, ait la commodité de le
lui dire bien lui-même «. Bądźcie pewni WPaństwo w Warszawie,
że te słowa exactissime mi powtarzał dwa razy ambasador.
Jeszcze mi ustnie powtórzył największe świadectwa jak dobrze
i pożytecznie, przezornie i szczęśliwie Nassau mi służy.
Ex his praemissis, ja konkluduję, że Bogu dziękować należy,
i chcę żeby Kamera sto dukatów rozdała na szpitale,
proporcyonalnie według wielkości każdego. I że mamy racyą
być wesołymi, i że moja podróż nie była daremną. Ja wyjeżdżam
jutro rano do Korsunia. Tam cesarza obaczę; módlmy
się, aby i to na dobre wyszło. Juź też pisać więcej i nie mogę.
Braciom moim i siostrze pokażcie to, a umówcie bardzo rozważnie
co wypuścić na świat, a czego nie mówić. Ale wielką
Wesołość i radość, mojem zdaniem, trzeba pokazywać, bo i jest