DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona

40 Dokumenta. — I,
tacher le palatin de Russie de Branicki pour diminuer ses
moyens «.
Branicki z żoną i siostrą żony i piętnastu dworskimi rossyjskimi
był u mnie na wieczerzy w Kaniowie. •— Spytałem
go, czy mi da słowo, że Chańskiemu nie będzie przeszkadzał
do deputacyi? Jąkał się, ksztusił, nakoniec przecie rzekł: » Kiedy
WK. Mość tak każesz koniecznie, to nie będę przeszkadzał *.
W ten moment obróciłem się do Bierzyńskiego podkomorzego
źytomirskiego, mówiąc: oto JPan hetman daje mi słowo, że nie
będzie się sprzeciwiał Chańskiemu; więc WPan tern pewniejszy
jesteś obiecanej mi téj roboty. Gdym się kilką krokami oddalił,
Branicki po staremu rzekł: »Jużci ja nie będę przeszkadzał,
ale obaczycie, że Trypolscy będą przeszkadzać «. — Bierzyński
mu odpowiedział: »Trypolskim damy radę, byłeś WPan ich
nie wspierał«.
Pytałem Bezborodki i Stackelberga tegoż wieczora: czyli
ja to mogę bezpiecznie hazardować mój order błękitny posłać
imperatorowéj nawzajem, ponieważ widziałem, że Elżbieta nosiła
go czasem i ponieważ Potemkin odpowiedział na też kwestyą
affirmative. Odpowiedzieli także affirmative, ale z tym dodatkiem,
żebym poczekał aż do powrotu Stackelberga, który wczoraj
jeszcze za imperatorową płynął, i dopiero dziś rano o trzeciej
tu powrócił. Obaczę co mi powie jak się obudzi.
Rozmówiłem się tedy już z panem Stackelbergiem, który
mi powiedział in summa to co niżej.
Względem pisma mego sub n° 2, imperatorową kazała
mi powiedzieć: » Rzecz jest dobra, podoba mi się, przyjdzie
do tego; ale takie rzeczy na galerze nie dają się robić. Jak
powrócę do Petersburga, wtedy będzie czas koło tego robić.
Tymczasem upewnij króla o najszczerszej mojej dla niego
przyjaźni «.
Ja: »Ale czy ten czas czekania będzie się kończył na
sejmie 1788 r.?«
On: » Upewnić nie mogę, ale tak rozumiem «.
Ja: »Pismo pod n° 3, względem Dniestru jaki ma event?
Korespondencya króla z Kicińskim. 4-1
On: Będzie uskutecznione«.
Ja: »Ale ów ukaz, który już miał wyniść 2 maja, względem
tranzytu naszego przez Chersoń i względem dwóch komor ?«
On: » Prawdziwie nie wiem czy wyszedł, ale musiał wy-
^'ść zapewne, i będzie pewnie ogłoszony w Krzemicńczuku«.
( J v- B. nie dziwujcie się, że ambasador odpowiedział »nie wiem*,
°o gdybyście widzieli wiele innych rzeczy z bliska, mniej byście
Sl
Ç dziwowali, jakto tu rzeczy idą cudownie).
Ja: »Czy będzieź ta wojna z Turkami?*
On: »My jej nie zacznicm; ale ci ichmość Turcy tak są
r
ozjuszeni, że być może, iż oni pokażą się agressorami, a my
każdą ich niegrzeczność bierzemy ad notam«.
Ja: » Biskup Sadkowski kiedyż tu przysięże?«
On: »0 dla Boga zapomniałem. Zaraz napiszę do niego
do Kijowa, aby gonił WK. Mość do Tulczyna, i tam przysięże,
1
będzie to jeszcze lepiej».
Ja: »0 Gdańsku i Toruniu czy można gadać?
On: » Kazała mi pani spieszyć mój powrót do Warszawy
dla gdańskich interesów i dla literalnego utrzymania konwenc
yi tej, którą ja sam robiłem. Gdańszczanie chcieliby wiele
więcej ; i trudno mieć im za złe, bo każdy sobie dobrze życzy.
Ale ja muszę się trzymać rozkazów. A zatem z Tulczyna pożegnam
WK. Mość*.
'Ja.
On.
mówić*.
Ja.
przyjęte?*
On.
JĄ
torowej ?«
Więc o Toruniu rzecz będzie prawie trudniejsza?»
Pewnie, ale w Warszawie czas będzie o wszystkiem
» Kwiatki moje i tacka kamienna, czy były dobrze
»Arcy dobrze*.
»Czy mam ja ofiarować order mój polski impera-
On: » Napisz WK. Mość do Potemkina, radząc się go jeszcze
o to: Car enfin je vois qu'il faut aller par lui; c'est un
homme bien étrange pour les formes; mais dans le fond il
aime à obliger, et il est enthousiasmé de vous. C'est au point