DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
280 Dokumenta. — V.<br />
szła do szczupłej garstki, która nie mogąc już zwrócić kierunku opinii, starała<br />
się przynajmniej poważne prace utrudniać i opóźniać. Ta część działań Bułha<br />
kowa nigdy zapewne dokładnie znaną nie będzie ; nie donosił o nich — (o ta<br />
kich rzeczach się nie pisze); jemu to przecież do pewnego stopnia zawdzięczyć<br />
trzeba: niedojście przymierza z Porta, bezprzykładną nieczynność komisyi wo<br />
jennej, opóźnienie holenderskiej pożyczki, jednem słowem tę bolesną i rzecby<br />
można hańbiącą niegotowość, jaką naród okazał w obronie konstytucyi. Zanim<br />
nadeszła dla Rosyi pora do jawnego po nieprzyjacielsku wystąpienia, Bułhakow<br />
jak robak podziemny pracował, tocząc co jeszcze zdrowego w podwalinach pań<br />
stwa zostało i ruinę jego przed czasem przysposabiał.<br />
Przedewszystkiem zaś śledził i obserwował. W kraju i pod rządem, gdzie<br />
każda ważniejsza decyzya wymagała publicznych narad, gdzie do sekretnych<br />
a nawet odległych zamiarów potrzebowano wielu ludzi, nie trudno było zagra<br />
nicznemu agentowi zbierać dla swego Dworu informacye : depesze ministrów<br />
(o ile je dotąd ogłoszono) saskiego Essena, angielskiego Hailesa i pruskich<br />
Lucchesiniego i Goltza pełne są doniesień przedstawiających bardzo szczegó<br />
łowo ówczesny stan rzeczy w Warszawie. Depesze Bułhakowa tem są obfitsze,<br />
ie on miał wszędzie swych stronników lub płatnych agentów: w Sejmie, Sena<br />
cie, u Dworu, w Radzie królewskiej i aż do gabinetu naczelnych ministrów.<br />
Prócz znanych partyzantów, donosili mu nieustannie : marszałek nadworny Ra<br />
czyński i szambelan królewski Boscamp, którzy jeszcze za czasów Stackelberga<br />
pobierali stałe wynagrodzenie; przytem o ile z pism samegoż Bułhakowa wno-<br />
sićby można : komisarz wojskowy Szweykowski i dyrektor poczty Sartorius.<br />
Miał on i przy Ignacym Potockim, głównym na on czas ministrze, pilnego do<br />
nosiciela w osobie jego sekretarza Parendier, rodem Francuza '). Wreszcie,<br />
o czem się sam nie dowiedział, to go nieraz dochodziło przez zagranicznych<br />
') Rozpatrując się w doniesieniach Bułhakowa, uderzeni byliśmy jak dokładnie<br />
"był on zawiadomiony o wszystkiem co robił i mówił Ignacy Potocki, lub co się działo<br />
w jego otoczeniu, zwłaszcza kiedy rozmowy i czynności odbywały sio 'po francuzku. To<br />
nas naprzód wprowadziło na domysł , że Potocki musiał mieć sekretarza Francuza, który<br />
go zdradzał. W jednym z listów Piatołogo do króla, znaleźliśmy następną rekomendacyą<br />
(14 kwietnia 1790). „Sire, j'ai l'honneur de remettre à V. M. une petite brochure, en réponse<br />
à l'auteur des lettres qui sont insérées dans le journal de V. M. M. Parendier,<br />
qui est secrétaire de M. le maréchal Potocki et qui a soin d'Oies, fils de M. Stanislas Kostka,<br />
l'a écrite, mais il garde l'incognito... u Mieliśmy w ten sposób i nazwisko owego sekretarza,<br />
ale jeszcze pewności jego zdrady nie było. Znaleźliśmy ją dopiero w depeszy Kepnina,<br />
który w r. 1798, 24 lipca (4 sierpnia) donosił z Berlina, że niejaki Parendier emisaryusz<br />
franenzki wysłany został przez Dyrektoryat do Mołdawii dla przygotowania rozruchów<br />
w Polsce : „Comme ce Parendier a été, du temps de la diète polonaise du 3 mai, secrétaire<br />
d' Ignace Potocki et qu'il livrait pour de l'argent toutes les dépêches à M. Boulghakoff qui<br />
itmt alors ministre de Russie à Varsovie, on pourrait peut-être (si ce Parendier arrive en<br />
Moldavie) connaître par lui-même les projets qui regardent la révolution (future) en Pologne,<br />
etc." Otóż i dowód, — a zarazem może i wskazówka do historyi Dambrowskiego<br />
* jego napadu na Bukowinę.<br />
Dziennik Bułhakowa. 281<br />
ministrów, komunikujących sobie wiadomości przez koleżeńską usłużność ; tak<br />
n<br />
P- Essen, który w dawniejszych swoich raportach wspomina o Bułhakowie,<br />
jako o człowieku pozbawionym uczciwych zasad i godnym pogardy '), snąć za<br />
czasów Sejmu czteroletniego musiał żyć z nim poufale, gdyż Bułhakow dość<br />
często jego zdanie cytuje. A tak czy z pism i obrad publicznych, czy przez<br />
podstęp i przeniewierstwo, czy wreszcie skutkiem naszej nieszczęsnej łatwości<br />
zwierzania się i wywnętrzania zwłaszcza przed cudzoziemcami, Bułhakow dowia<br />
dywał się o wszystkiem co się działo w rządzie, w armii, w skarbie i w publi<br />
czności ; o wszystkiem wcześnie do Petersburga donosił i ostrzeżeniami swemi<br />
oddał nieraz niepospolitą usługę rządowi rosyjskiemu. Dzięki jemu, Katarzyna<br />
mogła się obejść bez pomocy Polaków, którzy przy niej na zgubę swéj Ojczy<br />
zny radzili ; mogła ona z pewnością niechybnego skutku przygotowywać prze<br />
ciw nam środki stanowcze, wiedząc za każdą rażą doskonale co z polskiej<br />
strony było przedsięwzięte, a nawet co tylko było zamierzone.<br />
Zdaje się, że dopóki żył Potemkin, Bułhakow jemu przysyłał swe ra-<br />
porta, i że dopiero po zgonie jego wyprawiał je do Petersburga, dla Oster-<br />
mana lub samćjże imperatorowéj. Te, które obecnie ogłaszamy, pisane były już<br />
po śmierci Potemkina, i sięgają od grudnia 1791 (z przerwami w styczniu<br />
i kwietniu) aż do 22 czerwca 1792, to jest do owéj chwili pamiętnej, w któ-<br />
Tćj król zwątpiwszy o możności obrony, poparty zdaniem większości ministe-<br />
ryum, zdecydował się napisać list do imperatorowéj i prosić ją o zawieszenie<br />
troni. Aż do téj chwili, Bułhakow występuje tylko jako obserwator, o swoich<br />
czynnościach tutaj nie donosi, i raporta swoje układa w kształcie Dziennika,<br />
częścią po rosyjsku częścią po îrancusku pisanego 2<br />
). Późniejsze, mające kształt<br />
już zwyczajnych depesz, znajdą się w tomie następnym.<br />
GRUDZIEŃ 1791.<br />
Warszawa, dnia 2q listopada (io grudnia) iycr.<br />
Wystąpienie na posiedzeniu sejmowem przeciw jenerałowi<br />
artyleryi Potockiemu i hetmanowi Rzewuskiemu, nie było na<br />
rękę wielom z ich nieprzyjaciół, ponieważ odkryło zamiary<br />
względem tych dwóch przeciwników nowej konstytucyi. Nie<br />
l ) Depesze z dnia 11 listopada i 9 grudnia 1769, cytowane przez Hermanna,<br />
tom V, s. 477.<br />
3 ) Ustępy rosyjskie ogłaszamy w tłómaczeniu.