DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
28 Dokumenta. — I,<br />
KRÓL DO KICIŃSKIEGO.<br />
(Rozmowa z Szczęsnym Potockim. — Polacy w Kijowie).<br />
Książe strażnik Sanguszko ostrzegł mię tu, że hetman Branicki<br />
oświadczył się w Kijowie z trudnościami dla hrabi Tarnowskiego,<br />
mówiąc, że ma na sobie kondemnaty, które go do<br />
deputacyi wołyńskiej nie puszczą.<br />
Gdy tu był wczoraj wojewoda ruski, rzekłem do niego:<br />
WPan nietylko byłeś przytomny w Wasilewszczyznie, gdym go<br />
do deputacyi wołyńskiej wzywał, ale i obiecałeś mi, że będziesz<br />
mu do tego pomocnym. Dziś słyszę, hetman Branicki chce mu<br />
przeszkadzać. WPan w ścisłości z nim zostając, możesz go łatwo<br />
odwrócić od tego zamysłu.<br />
Wojewoda: » Prawda jest, źe mi hetman dał poznać tę<br />
chęć przeszkodzenia hrabi, który mówi, ie kilka inszych kondemnat<br />
łatwo uspokoi, tylko tej nie, którą hetman wraz z dobrami<br />
jakiemiś kupił od Karwickiego. Hrabia prosił mnie, abym<br />
superarbitrem podjął się być tej sprawy. Odpowiedziałem, źe<br />
przyjmę tę funkcyą, byle hetman na to zezwolił; ale o tern<br />
wątpię, bo hetman sam nigdy prawnym interesem nie chce<br />
się zatrudniać, tylko zawsze zdaje się w takich materyach na<br />
prawników, którzy umyślnie wichrzą i przedłużają, aby byli<br />
jemu dłużej potrzebnymi «.<br />
Ja: » Pojmuję, źe tak jest jak WPan mówisz, ale tak trzymam,<br />
źe gdy WPan seryo powiesz hetmanowi, źe żądasz, aby<br />
Tarnowski nie miał tej przeszkody, to hetman, który tak bardzo<br />
popisuje się ścisłością swoją z WPanem, osobliwie w teraźniejszych<br />
okolicznościach, będzie powolnym zdaniu WPana,<br />
byle było jasno i szczerze okazane. Mniemam oraz, źe WPan<br />
sam radbyś przecie w czemsiś dogodzić mnie teraz «.<br />
Wojewoda: »I teraz i zawsze.... « I tu począł zaraz coś<br />
bąkać niby stylem exkuzy za rzeczy przeszłe.<br />
Ja: »Nie "gadajmy jeszcze teraz o rzeczach przeszłych.<br />
Tyle tylko powiem, źe pośrodku najtkliwszych nieukontento-<br />
Korespondencya króla z Kicińskim. 29<br />
w ań, do których dałeś mi WPan okazye, tej opinii o WPanu<br />
nie straciłem, że przy osobistych innych cnotach i przymiotach,<br />
m asz tę chęć prawdziwą (lubo owszem in practica cudzemi<br />
zdaniami omyloną), aby się działo dobrze i uczciwie w kraju 1 ).<br />
Wszak WPan sam przyznasz, że było w tych leciech kilku<br />
deputatów wołyńskich i czerniechowskich prawdziwie szpecących<br />
"'ybunały; a więc że należy o to się starać, aby tam jak wszędzie<br />
deputatów robić, którzyby własnym majątkiem i własnem<br />
zdaniem, mogli i chcieli sędziowską odbywać funkcyą «.<br />
Wojezvoda: » Prawda, że o to starać się trzeba «.<br />
Ja: »Wicc teraz ja WPanu taką czynię prośbę, która<br />
mszego celu nie ma jak dobro publiczne, a której wykonaniem<br />
WPan możesz sobie zrobić u mnie przypodobanie, spodziewać<br />
się powinienem, źe się WPan istotnie do tego przyłożysz «.<br />
Wojewoda niby to przyrzekł, ale nie ze wszystkiem jasno.<br />
Jeszcze ja to ponowię w Tulczynie; on dziś ztąd pojechał do<br />
Tulczyna, czynić tam swoje przygotowania do mego przyjęcia.<br />
Był tu z nim i z nim pojechał Seweryn Potocki, który mi list<br />
oddał od żony, bardzo serdecznym (jak zwykła) stylem do<br />
mnie pisany, zapraszający mnie, abym na Ładyźyn, gdzie ona<br />
mieszka, trakt obrócił. Odpisałem takowymże stylem, że ponieważ<br />
nie o miejsce, nie o próżną okazałość idzie bycia u niej,<br />
tylko o widzenie jéj ; więc gdy jest insza droga ztąd do Tulczyna<br />
daleko bliższa, a Ładyżyn tylko o trzy mile leży od<br />
Tulczyna, więc niech tam zjedzie i tam się ze mną bawi, a<br />
subjekcyi sobie nie robi w przyjmowaniu mnie w ciasnym<br />
domku, gdzie ledwo się sama mieści, ile że teraz w ciąży,<br />
która jej była i do kijowskiej bytności przeszkodą. I gdym<br />
Panu Sewerynowi i wojewodzie toż samo powiedział, przyjęli<br />
to bardzo dobrze.<br />
Wojewodzina ruska z hetmanową Branicką, chciały szydzić<br />
z marszałkowéj Mniszchowéj, a z drugiemi szydziła często<br />
') Król mówił to szczerze; czynił on zawsze znaczną różnicę między Poto<br />
ckim a Branickim i Rzewuskim.