DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
DZIEŁA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
384 Dokumenta. — V.<br />
Większość uznała, że oświadczenie takie nosiłoby na sobie<br />
zbyt francuzką cechę ' ) ; udecydowano więc odpowiedzieć na<br />
każdy z osobna punkt deklaracyi.<br />
Król niezawodnie uda się do armii i ma zabrać ze sobą<br />
Straż. Obóz ma stanąć w Dubnie lub jego okolicach.<br />
Lucchesini okazuje wielkie zdziwienie z powodu deklaracyi.<br />
Król jednak chciał się od niego dowiedzieć: czy Rosya<br />
uprzedziła Dwór berliński o tym swoim postępku? On odpowiedział:<br />
«Que cette nouvelle lui (au roi de Prusse) ferait la<br />
plus grande peine, que ses sentiments pour le roi et la nation<br />
polonaise étaient trop manifestes pour qu'on pût les révoquer<br />
en doute «.<br />
Zapewniają tu ciągle, iż Polacy wkroczą do Rosyi i będą<br />
tam szerzyli bunt tak, że czego nie dokonają siłą, to uskutecznią<br />
za pomocą intryg.<br />
Jl\22 IliajO.<br />
Książe Adam Czartoryski jedzie dziś do Wiednia z poleceniem<br />
proszenia króla węgierskiego o pomoc dla Polski w jej<br />
trudnem położeniu.<br />
Wczoraj otrzymano od księcia Józefa Poniatowskiego wiadomość<br />
z daty 6go maja, iż wojska rosyjskie stoją spokojnie;<br />
iż wedle doniesień dostarczanych przez szpiegów, mają one<br />
oczekiwać wkroczenia Polaków w rosyjskie granice, a nawet<br />
jakoby miały odstąpić w głąb kraju dla tern lepszego przyjęcia<br />
Polaków; iż rozbrojeni kozacy jenerała artyleryi otrzymali rozkaz<br />
przejścia Bohu i połączenia się z armią rosyjską.<br />
W Warszawie mieszczaństwo okazuje gotowość do wszelkich<br />
gwałtów, daleko bardziej aniżeli szlachta, ta ostatnia bowiem<br />
boi się o ziemskie majątki.<br />
W ogrodach Saskim i Krasińskich, które tu stanowią<br />
spacer publiczny, gromadzą się tłumy i robią nadużycia: w Saskim<br />
ogrodzie chciano powiesić kasztelanka Mira za rozpusz-<br />
') Bolszinstwo naszło siej otwiet sliszkom francuzkim.<br />
Dziennik Bułhakowa. 385<br />
czoną przez niego wiadomość o zwycięztwie Rosyan nad Polakami;<br />
posła zaś poznańskiego Mielżyńskiego ledwie nie zabito<br />
za wypowiedziane zdanie, iż Polacy z Rosya wojny prowadzić<br />
nie mogą, bo nie są na nią przygotowani; obaj zaledwo umknąć<br />
zdołali. Pana Boskampa chcą koniecznie obwiesić; to go spowodowało<br />
do opuszczenia Warszawy; lud więc zamierza zrobić<br />
napad na jego dom, w celu wynalezienia w papierach jakie się<br />
tam znajdują, dowodów na stosunki jego z Rosyanami.<br />
Lucchesiniego tu głaszczą, on zaś udaje, że go dobro<br />
Polski wiele obchodzi; należy się obawiać, by podając obłudną<br />
nadzieję pomocy, nie wyprosił teraz dla Prus Gdańska i Torunia.<br />
Temi dniami dopiero posłano do Liège 20,000 cz. zł. na<br />
zakupienie broni. Dziś chciano wyprawić artyleryą do księcia<br />
Józefa Poniatowskiego, lecz na predce zakupione konie, nie<br />
będąc przyzwyczajone do pociągów, porwały uprząż i t. p.;<br />
całe więc rano ostrzeliwano je dla przyzwyczajenia do służby<br />
przy armatach. Żartownisie powiadają, że te konie mądrzejsze<br />
od ludzi, bo nie chcą iść na wojnę przeciw Rosyi.<br />
Na posiedzeniu Straży debatowano nad tern, czy mnie<br />
z Warszawy wyprawić, czyli dać mi straż honorową? Zdecydowano<br />
się na ostatni środek. Postanowiono, by podkanclerzy<br />
napisał do mnie: «Que, les rumeurs du peuple faisant craindre<br />
pour la sûreté de ma personne, on croyait devoir m'en prévenir,<br />
afin que si je jugeais à propos qu'on me donnât une<br />
garde d'honneur, elle me serait envoyée à ma première réquisition<br />
».<br />
Wraz z tą wartą chciano mi przysłać wyglądającego na<br />
kata, adjutanta królewskiego Gutkowskiego, który nie zważając<br />
na stopień jaki piastuje, włóczy się ustawicznie po ulicach dla<br />
szpiegowania. Miano mu polecić, by codzień zdawał raport<br />
o tern, kto u mnie bywa.<br />
IIJ23 maja.<br />
Król udając się na wojnę, chce zabrać z sobą całą Straż,<br />
ale już nie do Dubna, tylko do Połonnego. Gwardyi wydano<br />
Ks. Waleryan Kalinka T. II. 25