04.03.2013 Aufrufe

Show publication content!

Show publication content!

Show publication content!

MEHR ANZEIGEN
WENIGER ANZEIGEN

Erfolgreiche ePaper selbst erstellen

Machen Sie aus Ihren PDF Publikationen ein blätterbares Flipbook mit unserer einzigartigen Google optimierten e-Paper Software.

Województwa Mazowieckiego w ostatnim dniu urzędowania odmówił<br />

uznania Supersamu za zabytek opierając się na opiniach<br />

biegłych i ekspertów. Stało się to w momencie, kiedy w jednej<br />

z najbardziej prestiżowych instytucji na świecie związanych<br />

z architekturą – w Massachusetts Institute of Technology odbywała<br />

się wielka monografi czna wystawa projektów współtwórcy<br />

tego budynku prof. Wacława Zalewskiego (autora eksperymentalnej<br />

konstrukcji), a okładkę towarzyszącego jej katalogu zdobiło<br />

zdjęcie warszawskiego Supersamu. Rozbiórka Supersamu<br />

była przełomem i spowodowała konieczność podjęcia pilnych<br />

działań w dziedzinie ochrony architektury XX wieku.<br />

Wtedy też inne środowiska podjęły inicjatywę opracowania<br />

podobnych list współczesnej architektury. Wydaje<br />

się, że najwcześniej analogiczne działania podjęto w ośrodku<br />

gdańskim, gdzie zorganizowano podobną do warszawskiej wystawę<br />

posterów prezentująca miejscowe dobra kultury współczesnej.<br />

8 Jej celem było doprowadzenie do opracowania analogicznej<br />

listy obiektów i zasad ich ochrony. Taka lista obiektów<br />

powstała i obejmowała najważniejsze zespoły współczesnej<br />

architektury Trójmiasta. Później jeszcze kilkakrotnie organizowano<br />

spotkania i panele dyskusyjne poświęcone ochronie<br />

architektury XX wieku.<br />

Analogiczne działania podjęto także w Poznaniu, a wyniki<br />

prac zostały szczegółowo opisane w wydanej w 2006 roku<br />

publikacji. 9 Podobnie było we Wrocławiu, gdzie środowisko<br />

uniwersyteckie także podjęło działania w kierunku opracowania<br />

listy chronionych obiektów i rozpoczęło ich planowe,<br />

metodyczne badania. 10 Wyniki tych prac były prezentowane<br />

podczas publicznych dyskusji jak i omawiano je w licznych<br />

artykułach prasowych ukazujących się w prasie wrocławskiej.<br />

Analogiczna sytuacja dotyczyła Szczecina, choć badania nad<br />

dziełami architektury modernistycznej na Pomorzu Zachodnim<br />

prowadzone m. in. przez Adama Szymskiego rozpoczęto<br />

dużo wcześniej i znacznie wyprzedziły one podobne studia<br />

w innych ośrodkach. Nieco później bo około 2006 i 2007 roku<br />

działania w kierunku opracowania listy dóbr kultury współczesnej<br />

podjęto w Łodzi i później w Katowicach i Białymstoku.<br />

Także w Olsztynie wysuwano postulaty związane z ochroną<br />

dóbr kultury współczesnej, jednak nie doszło tam do szerszych<br />

metodycznych działań, mimo publikacji i ważnych inicjatyw<br />

w tej dziedzinie. 11 Postulaty opracowania podobnych list<br />

8 Niechciane dziedzictwo. Materiały z panelu dyskusyjnego<br />

Towarzyszącego wystawie Niechciane dziedzictwo. Różne oblicza<br />

architektury nowoczesnej w Gdańsku i Sopocie, Gdańsk 18.04.2005,<br />

Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, kwiecień –maj 2005.<br />

9 Defi niowanie modernizmu. Zeszyty Naukowe Politechniki<br />

Poznańskiej, Architektura i Urbanistyka, Zeszyt 15, red. Piotr Marciniak<br />

i Gabriela Klause, Poznań 2008; Hanna Grzeczuk-Brendel,<br />

Gabriela Klause, Grażyna Kodym-Kozaczko, Piotr Marciniak,<br />

Prolegomena do ochrony obiektów architektonicznych i zespołów urbanistycznych<br />

Poznania XX wieku, Poznań 2008; wyd. 2, Poznań<br />

2009.<br />

10 Ibidem, s. 74.<br />

11 Sławomir Hryniewicz, Zachować dzieła architektury współczesnej,<br />

„Biuletyn Oddziału Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Konserwatorów<br />

Zabytków”, 2006 nr 4, s. 83-87.<br />

Ochrona architektury z 2 połowy XX wieku w Polsce. Teoria i praktyka konserwatorska<br />

151<br />

wysuwano także w Lublinie, a nawet w innych mniejszych<br />

miastach, jednak nie doszło tam do ich upublicznienia<br />

w formie rzeczowej dyskusji i zwartej publikacji. Obok analogicznych<br />

list dóbr kultury współczesnej, w innych ośrodkach<br />

podejmowano także próby opracowania własnych kryteriów<br />

wyboru obiektów na wzór wymienionych powyżej opracowanych<br />

przez Oddział Warszawski SARP.<br />

Mankamentem podejmowanych działań była ich atomizacja<br />

polegająca na podejmowaniu podobnych analiz i<br />

badań w różnych, niezależnych ośrodkach i często przez nie<br />

współpracujących ze sobą ekspertów. Przykładem jest Warszawa,<br />

gdzie niestety nie doszło do współpracy specjalistów<br />

z różnych instytucji (Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu<br />

Warszawskiego, Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała<br />

Stefana Wyszyńskiego, Wydziału Architektury Politechniki<br />

Warszawskiej, Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk<br />

oraz SARPP i TUP-u). Każda z tych instytucji i organizacji<br />

prowadziła oddzielne studia nad architekturą XX wieku oraz<br />

podejmowała starania w kierunku ich ochrony i konserwacji,<br />

a eksperci o zróżnicowanych poglądach nie potrafi li nawiązać<br />

ze sobą współpracy. Niestety, analogiczna sytuacja dotyczy<br />

Krakowa, gdzie także nie doszło do szerszych działań w tej<br />

dziedzinie, a nawet wnioski wygłaszane w imieniu całego<br />

tamtejszego środowiska architektonicznego, nie spotkały się z<br />

szerszym jego poparciem.<br />

Z perspektywy lat okazało się, że najskuteczniejszą formą<br />

ochrony budowli modernistycznych jest ich wpis do rejestru<br />

zabytków. Polegał on na podjęciu typowej procedury administracyjnej<br />

określającej chronione wartości obiektu i obszar<br />

podlegający ochronie. W ten sposób podjęto ochronę prawną<br />

zagrożonych budynków XX wiecznych w Warszawie. Przykład<br />

warszawskiego Supersamu pokazał, że jest to jedyna droga do<br />

zachowania budynku. Zniszczenie tego bardzo cennego obiektu<br />

uratowało inny powszechnie znany budynek z 2 połowy<br />

XX wieku jakim jest Pałac Kultury i Nauki (proj. Lew Rudniew<br />

z zespołem, 1952-55). Jest to najbardziej znany przykład ustanowienia<br />

prawnej ochrony obiektu architektury współczesnej,<br />

któremu towarzyszyła bardzo szeroka kampania prasowa.<br />

Sprawa ta bardzo szybko nabrała wymiaru politycznego, a niedopuszczenie<br />

do uznania pałacu za zabytek stało się punktem<br />

honoru przedstawicieli prawicowych władz. Także i w tym<br />

wypadku znalazło się grono ekspertów, którzy kwestionowali<br />

wartości zabytkowe i sens jakiejkolwiek ochrony Pałacu Kultury<br />

i Nauki (prof. Krzysztof Pawłowski, prof. Lech Kłosiewicz).<br />

O ile argumenty prof. Lecha Kłosiewicza opublikowano, 12 zostały<br />

one przyjęte jako wyraz autorskich poglądów Autora, to<br />

wygłaszane publicznie opinie drugiego eksperta podważające<br />

jakikolwiek sens ochrony Pałacu Kultury i Nauki i Supersamu<br />

budziły konsternację części środowiska konserwatorskiego. Prof.<br />

Krzysztof Pawłowski kwestionował wielokrotnie sens ochrony<br />

Pałacu Kultury i Nauki – np. podczas IV Międzynarodowego<br />

Seminarium naukowego Sekcji Architektury Komitetu Architektury<br />

i Urbanistyki PAN „Modernizm w architekturze. Próba<br />

12 Lech Kłosiewicz, Pojęcie zabytku i Pałac Kultury w Warszawie, „Zabytki<br />

– Heritage”, nr 5 (20), wrzesień 2007, s. 18-23.

Hurra! Ihre Datei wurde hochgeladen und ist bereit für die Veröffentlichung.

Erfolgreich gespeichert!

Leider ist etwas schief gelaufen!