Show publication content!
Show publication content!
Show publication content!
Erfolgreiche ePaper selbst erstellen
Machen Sie aus Ihren PDF Publikationen ein blätterbares Flipbook mit unserer einzigartigen Google optimierten e-Paper Software.
218<br />
Iwona Szmelter<br />
1964, Dokument z Nara 1994, Karta Krakowska 2001, oraz<br />
Konwencja o Niematerialnym Dziedzictwie UNESCO z 2003<br />
roku, która jest najmniej znana i wdrażana 3 .<br />
Potrzeba re-orientacji<br />
Zachowanie idei, jak i substancji zabytkowej dzieła ma<br />
wiodące znaczenie w podejmowanej aktywności. W praktyce<br />
przesłanie o pierwszorzędnej roli znaczenia i kontekstu obiektu<br />
nie jest w dostatecznym stopniu doceniane. Ma to miejsce<br />
zarówno w procesie konserwatorskim, jak też strategii działań<br />
na rzecz dobra obiektu. Dzieje się tak ze szkodą dla dziedzictwa<br />
i każdego oderwanego z kontekstu dzieła sztuki.<br />
Współczesny status wielu profesji związanych z ochrona<br />
zabytków, w tym konserwatora jako opiekuna zbiorów<br />
ulega re-orientacji. Konserwator-restaurator nie jest wyłącznie<br />
manualnie uzdolnionym „naprawiaczem” dzieł sztuki, jak<br />
to często było dawniej postrzegane. Oprócz łączenia nauki<br />
i sztuki, talentu i przysłowiowych „złotych rączek” – współcześnie<br />
ma szansę być erudycyjnym interpretatorem dziedzictwa<br />
kulturowego w całej jego różnorodności. Bardzo często jest<br />
na pierwszym froncie zmian kulturowych, akceptując wartości<br />
niesione przez cywilizację. Dzięki interdyscyplinarnej wiedzy<br />
i edukacji artystycznej ma szansę, by odczuwać empatie i zrozumienie<br />
oraz wiedzę stosowną do tolerancyjnego, indywidualnego<br />
podejścia do obiektu lub utworu artystycznego, także<br />
przedmiotu kultury materialnej. Powinien być jednocześnie<br />
adwokatem dóbr kultury w zgodzie z charakterem swej pracy.<br />
A kiedy trzeba, prowadzić tzw. zarządzanie konserwatorskie<br />
bezpieczeństwem zbiorów (conservation management),<br />
funkcjonować niczym orkiestrator różnych grup zawodowych<br />
skupionych wokół dziedzictwa kulturowego. Rolą konserwatora-restauratora<br />
jest postępowanie obiektywne, zgodne z przyjętymi<br />
zasadami konserwatorskimi, uwzględniające osiągnięcia<br />
nauki i wymogi etyki zawodowej.<br />
Nietypową, nową formą waloryzacji i działania opiekuńczego<br />
jest krytyczna ocena współczesnych akwizycji dzieł,<br />
która winna być staranniej prowadzona pod kątem ich badania,<br />
dokumentacji (w tym obligatoryjny wywiad z autorem),<br />
poznania idei pracy, odnotowania intencji i oryginalnego<br />
przesłania autora, znaczenia użytych materiałów, perspektywy<br />
3 UNESCO – Convention for the Safeguarding of the Intangible<br />
Cultural Heritage – Paryż, 17 października 2003; Konwencja<br />
o Ochronie Dziedzictwa Niematerialnego defi niuje je zarówno jako<br />
praktyki (działania), przedstawienia, środki wyrazu (ekspresje), jak<br />
i wiedzę i umiejętności, jakie wspólnoty, grupy, a w niektórych<br />
przypadkach jednostki uznają za część tego dziedzictwa, wyraża<br />
się między innymi w następujących domenach:<br />
– tradycje ustne i środki wyrazu, w tym język, jako nośnik niematerialnego<br />
dziedzictwa kulturowego,<br />
– sztuki performatywne (teatr, fi lm, opera, taniec itd.),<br />
– praktyki społeczne, rytuały i wydarzenia świąteczne,<br />
– wiedza i praktyki dotyczące natury i wszechświata<br />
– tradycyjne rzemiosło.<br />
Daje to ludziom poczucie tożsamości i ciągłości cywilizacyjnej.<br />
przetrwania prac, zgody na konserwację interwencyjną. Ważne<br />
teoretyczne pytania budzi kwestia autentyzmu ( materii, wizerunku,<br />
idei).<br />
W praktyce z kolei najtrudniejsza do spełnienia jest zasada<br />
konserwatorska traktująca o odwracalności materiałów<br />
i zabiegów, z której jedynie w uzasadnionych przypadkach (dla<br />
dobra obiektu) trzeba rezygnować. Niekiedy powstaje potrzeba<br />
tzw. pre-akwizycji, wspólnego przygotowania prac, aby mogły<br />
stać się trwałym i bezpiecznym elementem kolekcji muzealnej,<br />
której celem jest zapewnienie przetrwania dzieł. Kamieniem<br />
milowym jest wprowadzenie zasad prewencji jako obowiązujących<br />
w kolekcjach. Przy właściwie prowadzonym zarządzaniu<br />
konserwatorsko-kuratoryjnym dobrze zaprojektowany podział<br />
obowiązków zmniejsza ilość aktywnej konserwacji. Elementem<br />
opieki jest rejestracja, także bezpieczny transport (utrudniony<br />
ze względu na nietypowe obiekty), pilotaż wystaw czasowych,<br />
zagadnienia re-instalacji prac w nowych przestrzeniach galeryjnych,<br />
zachowanie integralności utworów. W konsekwencji<br />
kilku dekad doświadczeń i współpracy międzynarodowej formułowana<br />
jest teoria zadająca pytania o paradygmat dla sztuki<br />
współczesnej, na które z kolei odpowiada nowa metodyka<br />
opieki nad sztuką.<br />
Rozbieżności<br />
Od złotego wieku muzeów upłynęło wiele czasu a świat<br />
uległ transformacji. Muzea (łac. museum, miejsce poświęcone<br />
muzom) są skrajnie oceniane i nie sposób tu uogólniać. Między<br />
koneserstwem a codzienną nudą sal muzealnych jest przepaść.<br />
Muzea były też oceniane jako cmentarzyska przez wrażliwych<br />
artystów jak Allan Kaprow (i nie tylko), który porównał życie<br />
w muzeum do …miłości na cmentarzu. Happeningi Kaprowa<br />
traktujące sztukę jako życie, są fragmentem historii, stały się<br />
mimo intencji artysty swoistym aktem sztuki, o którym pamięć<br />
jest także elementem dziedzictwa niematerialnego. Happenningi,<br />
podobnie jak sztuki performatywne, ale mimo tej<br />
pozornej śmiertelności – są współcześnie odtwarzane w warstwie<br />
dokumentacyjnej, także rekonstruowane są zdarzenia,<br />
zarówno in situ, jak i w przestrzeniach muzealnych, gdzie mają<br />
miejsce wewnątrz i na zewnątrz galerii, dążąc do wciągnięcia<br />
widza w aktywny odbiór, także przewartościowania relacji<br />
pomiędzy instytucjami kultury i społeczności, którym służą.<br />
Takie porównania rodzą świadomość nieadekwatności odtwarzania<br />
emocji będących wszak u podstaw wyrażania sztuki<br />
i cywilizacji. Na trudności z odtworzeniem prawdziwego obrazu<br />
cywilizacji i role emocji zwrócono uwagę wielokrotnie także<br />
w stosunku do sztuki dawnej. Wiemy o przeszłych cywilizacjach<br />
tyle, na ile pozwala obecny stan badań konfrontowany<br />
corocznie z nowymi odkryciami. Szczególnie jest to czytelne<br />
na styku naszej wiedzy o dawnych cywilizacjach na podstawie<br />
wykopalisk, które z oczywistych względów nie obejmują<br />
kompleksu a jedynie wyrywkowy stan odkrytego dziedzictwa.<br />
Zatem obiekty i dokumentacja znalezisk archeologicznych na<br />
ogół pozwala nam zbliżyć się do częściowego jedynie obrazu<br />
cywilizacji 1 a nasza wiedza na ten temat bezustannie rozwija<br />
się, przesuwając znane dotąd granice. Jednak analogia zakresu