02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

130<br />

psa i Gustlika, wyglądaliby jak czterej pancerni.<br />

Właściwie, to czołg pułkownika miał wie-<br />

Kapral zasalutował i zajął miejsce za cekaemem,<br />

na końcu łańcucha z sanek. A pułkownik<br />

z porucznikiem Dzierżykiem i adiutantem<br />

Sroką zniknęli pod pancerzem. Gdyby mieli<br />

poprawił kaburę przy pasie. – I nikt wam tych<br />

koni nie ukradnie!<br />

wszystko można. Nie było konia? Nie było.<br />

No to teraz macie koni aż nadto – pułkownik<br />

lufę.<br />

W międzyczasie traktorem przyjechał ka-<br />

Widzicie, Dzierżyk, jak się chce, to<br />

-<br />

Ulaniuk.<br />

chłop mu towarzyszył Jaskółka, pral<br />

tyle dzisiaj kilometrów nie przebędziemy...<br />

Kocham ten czołg! – wyjawił, czule głaszcząc<br />

sko osiemdziesięciu kilometrów na godzinę,<br />

można nim przejechać bez tankowania dodatkowego<br />

czterysta pięćdziesiąt kilometrów<br />

– tu pułkownik uśmiechnął się szeroko. – Ale<br />

nabojów. Ale, tu uwaga, można zwiększyć do<br />

czterdziestu pięciu! Czołg rozpędza się do bli-<br />

czterdzieści sześć, wysokość – dwa trzydzieści<br />

siedem. Jednostka ognia, trzydzieści dziewięć<br />

guje trzech ludzi, waży czterdzieści pięć ton,<br />

z armatą ma długość prawie dziesięciu metrów.<br />

Bez armaty – sześć sześćdziesiąt siedem,<br />

oczywiście z błotnikami, szerokość – trzy

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!