02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

nabiera głazów i wiezie je na wagę, o tam!<br />

- – to było<br />

204<br />

-<br />

-<br />

-<br />

-<br />

Pan Władeczek jest naszym operatorem,<br />

Pan Władeczek siedział w kabinie koparki,<br />

pił herbatę, teraz się ukłonił.<br />

A to jest nasz Pan Władeczek.<br />

bhp.<br />

Opuściliśmy biuro, by zwiedzić skład. Między<br />

górami głazów wiła się ścieżka prowadząca<br />

za szopę, czyli biuro.<br />

szkolenie ppoż. – I druty przy gniazdku, uważaj<br />

na druty, bo cię prąd popieści! – na koniec<br />

A tu, przy szafie, masz gaśnicę<br />

Potem zajęliśmy się buchalterią. Była równie<br />

surowa jak kamienie na placu,<br />

No tak, że też się nie domyśliłem...<br />

fera, po tym dowcipie... A czarne kamule, to<br />

granit czarny.<br />

No nie, ale robi się wtedy lepsza atmos-<br />

A jest? - – chciałem wiedzieć.<br />

dowcip.<br />

białe jest łupkiem, a czarne to węgiel. Wtedy<br />

klient zaczyna się śmiać, bo myśli, że to jest<br />

płacą. Gdyby się ktoś jednak upierał, to mów,<br />

że żółte to granit, czerwone granit czerwony,<br />

chce, a nazwa jest tylko dodatkiem. Przeważnie<br />

kamulce wybierają kobiety, faceci tylko<br />

końcu czarne. Podobno się jakoś nazywają,<br />

ale kogo to obchodzi? Klient i tak wie, czego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!