02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

chłopakami pod kolejkę, a tu al capone. Jego<br />

pierwszego bakterie dorwały.<br />

przez łeb. Tak z dziesięć razy. Głupi ten małolat<br />

był, z bidula. Miesiąc wcześniej brał z<br />

postawiłem. A ten zamiast wiać, jak się ciepło<br />

zrobiło, to wziął berełko i bazyliszka zdzielił<br />

A ten bazyliszek, jak się przekrę<br />

- cił? Ace-<br />

zajechały.<br />

suki Trzy bakterie. wiadomiły<br />

Przestań. To małolat zrobił. Na bliku go<br />

-<br />

napił?<br />

uspokojenie na się tylenu<br />

-<br />

-<br />

Ze trzy kilo. Ale co z tego. Bazyliszki poblinda?<br />

Była<br />

lewicz głównie. A ja tylko obróciłem się na<br />

pięcie i z blindą chodu!<br />

Bo mnie wrobić chcieli. Ten biskup Wa-<br />

-<br />

trzymali?<br />

bucie na ciebie Dlaczego kręcił?<br />

No to jak się stało, że ten benek cię prze-<br />

-<br />

bazyliszka.<br />

berka robił nie będę. Ja nie aligator, a złodziej<br />

jestem. Na bandzirkę nie idę. Tym bardziej<br />

bawidełka. Bławaty mu się ze strachu okrągłe<br />

robią i drzeć się zaczyna. No to ja w odwrót,<br />

kurwa, tyle dobra! Nic, pakuję do sakwy. A tu<br />

nagle ten bazyliszek włazi. Patrzy na mnie, na<br />

mnie zatkało! Znasz mnie, bledniak jestem,<br />

tylko drobnicę biere, tak bezpieczniej. A tam,<br />

Ale go nie przyfilowałem. No to wlazłem „na<br />

balkonik”. Klucz wcześniej sobie wziąłem... I<br />

167

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!