02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

przez drugiego: Pięćdziesiąt! Dwadzieścia<br />

dwa! Zero, zero! Stooooopppppp! – mówił<br />

daliśmy przed odtwarzaczem i pilotem, uruchamialiśmy<br />

funkcję „przewijaj”. W tym czasie<br />

obstawialiśmy. Małe cyferki zapieprzały<br />

w szalonym tempie, a my darliśmy się jeden<br />

tym nie przejmowali, japońskie pudełko wnet<br />

poszło w ruch. Na pomysł wpadł Gruby. Sia-<br />

może wielgachny rubin nie chciał współpracować?<br />

Kto to teraz pamięta? Ale myśmy się<br />

do tego wideo nie było telewizora. Jakoś tak<br />

wyszło. Czy kabla nie można było zdobyć, a<br />

wideo marki hitachi, Darek został najlepszym<br />

koleżką, jakiego można było mieć! Tyle że<br />

swojego. Gadało o tym i o tamtym, a kiedy<br />

stary Prahacz kupił rewelacyjny odwarzacz<br />

mu klucza do kłódki zawieszonej na drzwiach<br />

do budy. Tak więc, szło się do Darka jak do<br />

Bo Stary Prahacz chociaż bardzo kochał syna,<br />

to za groma mu nie ufał. Nigdy nie zostawiał<br />

rana do nocy siedział w kiosku. Czy to jako<br />

właściciel czy też bezrobotny nieszczęśnik.<br />

na prostą. I jakoś im szło. Jak już wam wspomniałem,<br />

ojciec w domu bywał rzadko. Od<br />

tuacja się odwracała. Interes przestawał się<br />

opłacać synowi, który maszerował ze złą nowiną<br />

na Piłsudskiego do zatrudniaka, a ojciec<br />

podejmował ryzyko wyprowadzenia interesu<br />

71

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!