02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

chwili uratował, przywrócił do istot żywych.<br />

Na kolanach będę Ci dziękował, pokonywał<br />

Gdzie ja chciałem wyjechać? Między grube,<br />

rude niemry? Aleś, Ty Panie, mnie w ostatniej<br />

miałem rozum? Wyssano mi go i wtłoczono<br />

do futbolówki? Gdzie oczy? Oddałem je Jurandowi<br />

ze Spychowa? Jak mogłem zmarnować<br />

tyle czasu w odciętym od świata Toporze?<br />

zobaczyłem wszystko!<br />

Boże, co ja robiłem przez te całe lata? Gdzie<br />

Im bardziej odwracałem głowę, tym bardziej<br />

się gapiłem. Wreszcie zakryłem oczy dłońmi i<br />

udo, na którym wił się czerwono – czarno -<br />

żółty gad. Na koronkowe majteczki z różu.<br />

zać ci? – podwinęła i tak krótką spódniczkę,<br />

zrobiło mi się słabo. Gapiłem się na jej krągłe<br />

-<br />

do świata. Z wieczną postawą roszczeniową,<br />

nagle poczułem, że moje dotychczasowe zachowanie<br />

jest śmieszne, infantylne. Że trzeba<br />

się cieszyć, bawić, żyć!<br />

rzenka – gęba śmiała mi się jak nigdy dotąd.<br />

Zawsze tylko ponury i zły. Z ciągłą pretensją<br />

-<br />

A ja mam taką jaszczurkę na udzie. Poka-<br />

To jaszczurka łuskonośna, ma na imię Ma-<br />

sek. – Jaki ma długi ogonek! A jakie kolory!<br />

– dziewczyny wyraźnie się zaprzyjaźniły.<br />

Nie ugryzie? – już głaskała palcem jej no-<br />

-<br />

śliczna! jest Marzenka słowa! takie tu<br />

217

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!