02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

dziedzictwie symbolizmu bejgijskiego i oczywiście<br />

francuskiego, dążącego do usunięcia<br />

stę, przydałem fizyczności temu, co dzieje się<br />

w sferze duchowej. Poprzez swe proste działanie,<br />

osiągnąłem efekt maksymalnej ekspresywności.<br />

Nie mogę przy tym zapominać o<br />

jest deformacja. Tendencja intelektualna doprowadzi<br />

mnie do abstrakcji. Siadając na pa-<br />

czas z nią łaziłem, a teraz posadziłem na niej<br />

tyłek. Ciekawe, czy powstała plama jest natury<br />

ekspresjonistycznej? Można by ją przecież<br />

określić jako formę, której punktem wyjścia<br />

mojej mapie nazywa się on A8. Coś gniecie.<br />

Macam miejsce dłonią. Pasta do zębów. Cały<br />

czołgam. Ale to dopiero od jesieni, jest przecież<br />

czerwiec. Chociaż dopiero ósma, słońce<br />

pali planetę. Majty skwierczą za domem,<br />

w ogrodzie. Siadam na krześle w kącie. Na<br />

z bieliźnianego sznura. Sunę dalej. Między<br />

luźno zwisającą parującą odzieżą prawie się<br />

do ściany. Łazienkę mam w suszarni. Wanna,<br />

umywalka, sraczyk, kuchenka gazowa, lustereczko,<br />

pralka Frania. A wszysko to rzucone<br />

na siatkę kartograficzną mapy sztabowej<br />

A Maks Beckmann znowu wraca. Tak jak i<br />

jego stuszczeblowa drabina. Krążę. Od ściany<br />

Radosne Rytmy<br />

27

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!