02.10.2014 Views

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

Olsztyn 2008 - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

230<br />

Ania obiecała dać Yogiemu, jak wygramy.<br />

-<br />

robisz? nim z ty co da,<br />

Anuchna, ale ten twój Yogi marnie wyglą-<br />

-<br />

trójeczkę?<br />

faszystom<br />

Yogi, stary waflu, to jak będzie? Wrzucimy<br />

-<br />

piątkę.<br />

-<br />

Wchodzimy do pubu U Kibica. Chłopaki już<br />

do nas machają, trzymają miejsca.<br />

O, radości! Czuję, że mi staje! Więc to dzisiaj,<br />

w nocy ja i ona! Zrobimy to do końca!<br />

wiem. Jak wygramy, zostanę w twojej piwnicy<br />

na noc!<br />

Zanim wejdziemy do środka, coś ci po-<br />

-<br />

ucha: do szepce i obejmuje drzwiach,<br />

Drepce obok mnie, poprawia loczki i wydekoltowaną<br />

bluzeczkę. Zatrzymuje mnie przy<br />

Ania w białych pończoszkach i szpileczkach<br />

w kwiatki.<br />

Dobrze mi z tobą, wiesz – mówi śliczna<br />

-<br />

***<br />

wczoraj w klubie ktoś pociągnął mi komórę.<br />

Człowiek jak kaleka, na pustyni informacyjnej.<br />

Teraz po moją Anię, już czwarta. Do „Alkoholi”!<br />

Trochę się spóźnię. Bym zadzwonił, ale<br />

-<br />

Siemka, tasiemka! – Lewarek przybija mi<br />

Zamykaj, chłopaku, zamykaj.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!